Rodzina to najważniejsze osoby w życiu człowieka. Dzięki tym osobom poznajemy świat i kształtujemy swój światopogląd, rozwijamy się, dorastamy i stajemy się pełnoprawnymi obywatelami. Rodzice mają największy wpływ na dziecko oraz jego przyszłe wybory życiowe. Matka i ojciec powinni robić wszystko, by ich potomkowi było jak najlepiej. Naprowadzają dzieci na właściwą drogę moralną i życiową, wskazują cel i sens istnienia. W pogoni za szczęściem dziecka, rodzicom zdarza się popełniać jednak błędy. Niektórzy otaczają małego człowieka szczególną opieką, stając się szczególnie nadopiekuńczy. Inni pozwalają dziecku popełniać błędy i wyciągać z nich wnioski samemu. Ale są także osoby, które nie mają czasu dla pociechy i starają się zrekompensować brak swojej obecności drogimi prezentami.
Tak właśnie postąpił tytułowy bohater „Ojca Goriot” Honoré de Balzaka. Jest to starszy mężczyzna, handlarz zbożem, który samotnie wychowywał dwie córki po śmierci żony. Goriot robił wszystko, by dziewczętom wynagrodzić brak matki. Kochał Anastazję i Delfinę do szaleństwa, nosząc zawsze przy sobie ich kosmyki włosów. Córki dostawały od ojca wszystko, czego tylko zapragnęły. Mieszkały w domku, który przypominał pałac, w młodym wieku miały swoje powozy, na które mogli pozwolić sobie tylko najbogatsi arystokraci. Dziewczęta chodziły w drogich ubraniach i zawsze wyglądały olśniewająco, ponieważ Goriot uwielbiał patrzeć na dorastające córki i uważał, że powinny mieć one wszystko to, co najlepsze.
Rozpieszczone do szaleństwa siostry nie zaznały w młodości uczucia miłości, wdzięczności i docenienia. Zostały nauczone, że największą wartością jest stan majątkowy, a człowieka określa grubość jego portfela. Stąd też ich zamiłowanie do paryskich salonów i życia wśród elit, do których aspirowały. Anastazja i Delfina nie potrafiły być wdzięczne ojcu za to, że poświęcił dla nich wszystko i wydawał zawrotne sumy pieniędzy na wszystkie ich zachcianki.
Dziewczęta bogato wyszły za mąż i przestały przyznawać się do ubożejącego ojca. Wstydziły się go, nie utrzymywały z nim kontaktów, a odwiedzały go jedynie wtedy, kiedy potrzebowały kolejnych pieniędzy na suknie, bale czy biżuterię. Goriot był wyśmiewany wśród elit, a siostry pozwalały na to, nie stając w jego obronie. Nie są kompletnie zainteresowane ojcem, nie przychodzą do niego, a kiedy Goriot stara się je odwiedzić, zamykają mu drzwi przed nosem. Nie obchodzi ich nawet choroba rodzica, jego śmierć ani pogrzeb, na którym się nie zjawiły.
Nie do końca była to wina tylko Anastazji i Delfiny. Nie umiały one docenić roli ojca i tego, że robił wszystko, by było im jak najlepiej, a one jak najmniej odczuły stratę matki. Jednak to Goriot nie poświęcił im wystarczająco dużo czasu, kiedy najbardziej tego potrzebowały. Ciągle pracował i nie było go w domu, a dorastającym pannom, które straciły matkę, bardziej potrzeba było miłości, czułości i poświęcenia niż kolejnych drogich prezentów. Goriot rozpieszczał siostry, ale nie poświęcił czasu na duchowe wychowanie ich, przez co nie były one w stanie czuć czegoś więcej, niż tylko żądzy pieniądza. Tak zostały wychowane i dorastały w takim przekonaniu, nie znając innych wzorców dorosłego człowieka, niż tylko ojca, który kojarzył im się z bogactwem i pieniędzmi. Goriot tylko dawał i spełniał zachcianki Anastazji i Delfiny, dlatego one widziały w nim jedynie osobę, która jest w stanie kupić im wszystko.
Z „Ojca Goriot” można wysnuć jeden wniosek – żadne pieniądze nie są w stanie zastąpić prawdziwej rodzicielskiej miłości, którą obdarowany powinien być każdy młody człowiek. Rozpieszczanie dzieci i spełnianie ich wszystkich zachcianek jest błędną drogą, prowadzącą do upadku moralnego tak wychowywanego dziecka. Goriot popełnił ogromny błąd w czasie dorastania córek, który później zemścił się na nim, kiedy jego życie zmierzało do końca.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:24:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.