Portret Jana Kasprowicza, Jacek Malczewski, 1903
„Dies Irae” to hymn Jana Kasprowicza przedstawiający wizję Sądu Ostatecznego. Utwór ukazał się w 1902 roku w tomiku „Ginącemu światu”. Utwór ten wpisuje się w epokę modernizmu, określaną w historii literatury terminem Młoda Polska. W dekadentycznym „Dies Irae” świat zmierza ku upadkowi, ukazana zostaje wizja nadchodzącego końca cywilizacji.
Spis treści
Hymn jest uroczystą i podniosłą pieśnią o apostroficznym charakterze. Jan Kasprowicz posłużył się jednak tą klasyczną formą, nie w celach pochwalnych, ale niemal profetycznych, by przepowiedzieć apokaliptyczną wizję przyszłości. Hymn zachowuje jednak swój apostroficzny charakter, ponieważ podmiot liryczny zwraca się do Boga i Adama. Utwór Kasprowicza jest rozbudowany, składa się z 435 wersów ułożonych w nieregularne strofy. Układ rymów również daleki jest od regularności.
Hymn należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny wypowiada się w pierwszej osobie liczby pojedynczej („moje straszne Amen, posyłam”) i liczby mnogiej („zmiłuj się nad nami”, „Ty bądź naszą łaską i obroną”). Osoba mówiąca w utworze zajmuje głos w obliczu zbliżającego się końca świata, nie tylko w imieniu swoim, ale też całej wspólnoty wiernych. Warto również zauważyć, że w wielu fragmentach podmiot liryczny identyfikuje się jako biblijny Adam.
W „Dies Irae” pojawia się wiele środków stylistycznych. Podmiot liryczny zwraca się do Boga, jak i Adama, stąd też w utworze możemy znaleźć wiele apostrof („O Boże!”, „O Głowo, owinięta cierniową koroną”, „O Boże miłosierny”, „Zakryj błędne źrenice, ścigany Adamie!”). Zdecydowanie nierzadko w utworze Kasprowicza występują epitety („płomiennymi falami”, „nieskończony dzień”, „twardy głaz”). Ze względu na dużą ekspresję podmiotu lirycznego oraz spory ładunek emocjonalny zawarty w utworze, w hymnie Kasprowicza obecne są liczne wykrzyknienia („Kyrie elejson!”, „Jakiż to chaos mąk!”, „Nad tobą tam!”). Oprócz wcześniej wymienionych środków, w „Dies Irae” znajdziemy również metafory („Drży strwożona światów dusza”, „Stopę Swoją złożyłeś na pokoleń grzbiecie”, „ciemne wnętrza bezsłonecznych brył”).
„Dies Irae” dosłownie tłumaczy się na polski jako „dzień gniewu”, lecz w utworze Kasprowicza to pojęcie funkcjonuje raczej jako dzień Sądu Ostatecznego. Postawienie na ten motyw jest wynikiem inspiracji średniowieczną pieśnią Tomasza z Celano, zapowiadającej nadejście kary za grzechy ludzkości. Oprócz tego odwołania pojawiają się również nawiązania do modlitewnego „Kyrie eleison”, kolęd Franciszka Karpińskiego oraz biblijnej Apokalipsy i Księgi Psalmów. Utwór ma cechy typowe dla epoki modernizmu: pojawiają się w nim rozwiązania estetyczne, kreacje poetyckich obrazów oraz opisy kondycji świata, które charakteryzują kierunki, takie jak symbolizm czy ekspresjonizm. Obecne w utworze Kasprowicza są też charakterystyczne dla Młodej Polski ukazywanie przyszłości jako katastrofy, podkreślanie schyłkowości dziejów, a także przerażenie kierunkiem, w którym podąża cywilizacja.
W swoim monologu podmiot liryczny wypowiada się zarówno w imieniu wiernych oraz stawia się jednocześnie na miejscu biblijnego Adama, pierwszego mężczyzny, wygnanego z Raju. W niektórych fragmentach osoba mówiąca w tekście zwraca się do Adama, a w innych do Boga. Wizerunek Boga nie jest w utworze jednolity, o czym świadczyć mogą bardzo różnie nacechowane zwroty, w których podmiot liryczny raz mówi do miłosiernego Ojca, innym razem do surowego Sędziego. Podmiot liryczny zarzuca Bogu brak wyrozumiałości i bezwzględność, nazywając go nawet „lodowatym”. Osoba mówiąca w utworze zwraca się nie tylko do Stwórcy, ale również do Syna Bożego, któremu bliższa jest sytuacja cierpiącej ludzkości, za którą ten poniósł męczeńską śmierć na krzyżu.
Podmiot liryczny momentami wypowiada się w imieniu pierwszego człowieka. W utworze pojawia się wątek grzechu pierworodnego, jednak to co interesuje osobę mówiąca w wierszu, to nie samo kuszenie przez diabła, grzech Adama i Ewy jest tutaj wręcz głównie związany z cielesnością i namiętnością. W Biblii pierwsi ludzie zgrzeszyli pychą, chcąc poznać granice między dobrem a złem, z kolei w hymnie Kasprowicza, Ewa zostaje ukazana jako rozpustna kobieta. Figura Adama zostaje wykorzystana w celu odrzucenia odpowiedzialności za swój grzech, czemu winny miałby być nie szatan, lecz Bóg. Podmiot opiera swoją tezę na założeniu, że skoro wszystko dzieje się z woli bożej, to Adam nie może odpowiadać za czyny dokonane nie z własnej woli. Podmiot liryczny obwinia Boga o swoje grzechy, co stawia cały Sąd Ostateczny w innym świetle. Osoba mówiąca w tekście jest rozżalona, że człowiek musi cierpieć za grzechy, mimo tego, że nic na świecie nie dzieje się bez Boga. Wypowiedzi podmiotu prowadzą jednoznacznie do podważenia majestatu Boga, jego wszechmocności i doskonałości.
Mimo buntu wobec Stwórcy, podmiot liryczny wciąż liczy na boskie miłosierdzie. W utworze powtarzają się modlitewne „Kyrie eleison” (tłumaczone na „Panie, zmiłuj się i amen”) oznaczające z hebrajskiego „niech się stanie”. Osoba mówiąca w tekście buntuje się przeciwko Stwórcy, a z drugiej strony wciąż pokłada nadzieję w jego dobroci. Sprzeczne wezwania podmiotu lirycznego oraz powtarzanie modlitewnych zawołań dodają hymnowi dramatyzmu.
W hymnie pojawia się wizja Sądu Ostatecznego, która może napawać lękiem. Ufność w boskie miłosierdzie zostaje wystawiona na próbę. Utwór skłania do refleksji nad źródłami grzechu, jak i wiary człowieka wierzącego w obliczu dramatycznych wydarzeń.
Aktualizacja: 2024-09-29 23:27:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.
bardzo wnikliwa interpretacja,dzięki której łatwiej będzie mi napisać pracę maturalną.dziekuje