Motyw nauki w literaturze – konteksty z różnych epok

Autor: Piotr Kostrzewski. Ostatnia aktualizacja: 2025-03-07 21:44:02
Zielona tablica z napisem "Motyw nauki"

Szczególnie popularny w oświeceniu i pozytywizmie motyw nauki wyraża się poprzez opisywanie zdobyczy techniki oraz ich wartości w fabule literackiej. Zazwyczaj wiedza pełni rolę drogi do szczęścia ludzkości. Niekiedy jednak autorzy przestrzegają przed skutkami nieostrożnego wykorzystywania technologii.

Spis treści

Motyw nauki – znaczenie

Człowiek od zawsze pragnął poznawać otaczający go świat. Już od najdawniejszych czasów ludzie starali się zrozumieć mechanizmy rządzące przyrodą i społeczeństwem. Początkowo było to związane z potrzebą przetrwania – obserwacja cyklu pór roku pozwalała przewidywać najlepszy czas na siew i zbiory, a znajomość zachowań zwierząt ułatwiała polowanie. Z czasem ta naturalna ciekawość przerodziła się w filozofię nauki. Dociekano powodów istnienia rzeczy i zjawisk, starano się nadać im sens, tłumacząc je najpierw poprzez mitologię, a później przy pomocy logicznych teorii. Pragnienie odkrywania nie tylko prowadziło do rozwoju nauki, ale także inspirowało artystów i pisarzy. Motyw nauki w literaturze wywodzi się właśnie z pierwotnej potrzeby człowieka, by zrozumieć świat i swoje w nim miejsce.

Najszczególniej topos nauki odznacza się w epoce oświecenia oraz w epoce pozytywizmu. Oświecenie było czasem, gdy rozum i nauka określano najwyższymi wartościami. Ludzie wierzyli, że wiedza może ulepszyć świat, a edukacja i rozwój techniki prowadzą do postępu cywilizacji. W literaturze tego okresu często pojawiał się racjonalizm, naukowe podejście do rzeczywistości oraz krytyka zabobonów. W pozytywizmie z kolei wierzono, że nauka i praca u podstaw mogą poprawić jakość życia społeczeństwa. W powieściach tego okresu ukazywano ludzi nauki jako bohaterów, którzy swoimi odkryciami przynoszą korzyści całej ludzkości. Powstawały utwory opisujące zdumiewające wynalazki, co podkreślało ich potencjalnie zbawienny wpływ na przyszłość. Nauka przestała być abstrakcją – stała się narzędziem w budowaniu lepszego świata.

Fascynacja nauką przerodziła się nawet w nowy nurt literatury — fantastykę naukową. W miarę jak wiedza o świecie rosła, coraz częściej zaczęto zastanawiać się nad jej przyszłością i granicami możliwości. W XIX wieku pisarze, tacy jak Juliusz Verne czy H.G. Wells, zaczęli tworzyć dzieła wybiegające daleko poza ówczesną rzeczywistość, gdyż opierały się na osiągnięciach naukowych i nieomal wyobrażeniach futurystycznych. Snuto wizje podróży w kosmos, podbicia głębin oceanów czy wynalezienia niezwykłych maszyn. Fantastyka naukowa stała się sposobem na eksplorację nieznanego – zarówno świata zewnętrznego, jak i ludzkiej psychiki i granic wyobraźni. Współcześnie ten gatunek jest nadal popularny, poruszając tematy sztucznej inteligencji, podróży międzygwiezdnych czy modyfikacji genetycznych. Pokazuje on, jak nauka wpływa na nasze życie, a także stawia pytania o jej etyczne granice.

Jednak nie zawsze widzieliśmy w nauce jedynie dobro. Literatura podejmowała (szczególnie w XX wieku) tematykę zagrożeń, jakie mogą nieść nieograniczona wiedza i technologia. Rewolucyjny rozwój nauki, który przyniósł spektakularne odkrycia, pokazał także swoją mroczną stronę. Bomby atomowe, kontrola umysłów, biologiczne eksperymenty na ludziach – to wszystko stało się rzeczywistością również utworów artystycznych. W literaturze XX i XXI wieku często pojawiają się dystopijne wizje przyszłości, gdzie nauka służy nie ludzkości, lecz systemom totalitarnym lub chciwym korporacjom. Powieści takie jak „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya czy „Rok 1984” George’a Orwella obrazują, jak technologia może stać się narzędziem zniewolenia. Popularnym motywem stał się też bunt maszyn – inteligentne roboty, które zaczynają postrzegać ludzi jako zagrożenie i przejmują kontrolę nad światem. Wszystkie te dzieła przypominają, że nauka sama w sobie nie jest ani dobra, ani zła – to sposób, w jaki ją wykorzystamy, decyduje o jej moralnej wartości.

Motyw nauki w literaturze różnych epok

Księga Koheleta

Należąca do ksiąg dydaktycznych Starego Testamentu, Księga Koheleta próbuje odpowiedzieć na jedno z najważniejszych pytań egzystencjalnych – jaki jest sens ludzkiego życia? Autor, określany jako Kohelet (co oznacza „Kaznodzieję” lub „Mędrca”), analizuje różne aspekty ludzkiego istnienia, starając się znaleźć trwałe i niezachwiane źródło szczęścia. Wielokrotnie powtarza: „Marność nad marnościami i wszystko marność”. Przemyślenia zawarte w tej księdze nie mają charakteru jednoznacznych pouczeń, lecz są raczej refleksją nad kondycją człowieka. Autor wymienia kilka rzeczy, które ludzie uważają za klucz do szczęścia. Są nimi: przyjemności cielesne, bogactwo i władza, sława oraz mądrość. Przyjemności cielesne, choć dają chwilową radość, szybko przemijają. Bogactwo i władza zdają się być gwarantem bezpieczeństwa, lecz w obliczu śmierci okazują się bezwartościowe – żaden majątek nie przechodzi bowiem z człowiekiem do wieczności. Sława także jest ulotna, gdyż pamięć o wielkich ludziach z czasem zanika, a nawet jeśli przetrwa, nie ma to wpływu na los jednostki po jej śmierci. Mądrość natomiast, choć wydaje się czymś szlachetniejszym niż dobra materialne, również jest złym kierunkiem – żaden człowiek nie jest w stanie poznać całej prawdy o świecie. Kohelet dochodzi więc do wniosku, że nic, co ziemskie, nie jest w stanie dać człowiekowi wiecznego szczęścia, ponieważ wszystko podlega prawom nietrwałości i zmienności rzeczywistości. Jedynym trwałym i niezmiennym elementem świata jest według Koheleta Bóg.

Nowa Atlantyda — Francis Bacon

Powieść tajemniczą krainę Bensalem, której ustrój oparty jest na zasadach racjonalizmu, nauki i moralności. Najinteligentniejsi mieszkańcy krainy studiują naturę w miejscu zwanym „Domem Salomona”. Silnie scentralizowana władza działa dla dobra społecznego, a same rządy sprawują mędrcy. Nawet religia chrześcijańska została na wyspie pogodzona z nauką, tworząc jej „oświeconą” formę. Bacon przedstawia pozytywny stosunek do nauki, widząc w niej jeden z filarów dobrze prosperującego społeczeństwa. Ciekawostką może być fakt, że jego pomysł na „Dom Salomona” został wprowadzony w życie. Jego realizacją są późniejsze towarzystwa naukowe, takie jak Royal Society.

Romantyczność – Adam Mickiewicz

Słynna ballada Adama Mickiewicza w pewien sposób stanowiła manifest ideowy polskich romantyków. Opowiada historię o dziewczynie pogrążonej w bólu po stracie ukochanego, przy tym także poruszając fundamentalny konflikt między racjonalizmem a intuicyjnym, duchowym poznaniem. Utwór ten wyraźnie przeciwstawia sobie te dwa sposoby pojmowania rzeczywistości. Narrator opisuje dziewczynę o imieniu Karusia, która trwa ekstazie, rozmawiając ze swoim zmarłym kochankiem, jak twierdzi, obecnym w formie ducha. Chłopi nie kwestionują jej doznań – dla nich świat duchów jest czymś, co istnieje poza fizycznym doświadczeniem. Jednak gdy na miejscu zjawia się starzec – symbol człowieka oświecenia i naukowego podejścia do świata, odrzuca on możliwość istnienia duchów. Dla niego wszystko, czego nie można zbadać zmysłami i dowieść rozumem, jest jedynie zabobonem lub wytworem szaleństwa. Wyrażają to jego określenie „szkiełko i oko”. Są to symbole narzędzi badawczych – mikroskopu, teleskopu czy innych przyrządów, dzięki którym uczeni analizują rzeczywistość. 

Lalka – Bolesław Prus

W Paryżu główny bohater powieści, Stanisław Wokulski, napotyka tajemniczego profesora Geista. Jest on naukowcem owładniętym ideą wynalezienia metalu lżejszego od powietrza, który mógłby zrewolucjonizować świat. Aby zrealizować swoje badania, desperacko próbuje zebrać fundusze, jednak przez większość naukowego establishmentu został już dawno uznany za szarlatana. Spotyka się z odrzuceniem i niezrozumieniem – jego wizja wykracza poza ówczesne normy nauki, przez co nie jest traktowany poważnie. Wokulski początkowo nie wie, czy powinien zaufać naukowcowi. Geist pragnie wynaleźć metal lżejszy od powietrza. Jego poglądy na świat są jednak dość pesymistyczne – ma mizantropijne podejście do ludzkości, uważa, że większość ludzi jest albo podła, albo słaba i bezwolna. Nie wierzy w egalitaryzm, lecz w konieczność wsparcia tych, którzy są moralnie i intelektualnie wartościowi. To nie tylko dążenie do przełomu naukowego, ale również swoista misja etyczna. Profesor Geist to przykład kolejnej odsłony mitu prometejskiego – wzorca wybitnej jednostki, która poświęca się dla dobra ogółu, często kosztem własnego szczęścia czy pozycji społecznej. Możemy w nim również dostrzec nowy typ literacki: bohatera-naukowca. Jest to postać, która walczy o dobro ludzkości w zaciszu laboratorium

Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi – Juliusz Verne

Rok 1866. Amerykańska fregata „Abraham Lincoln” zostaje wysłana w pogoń za tajemniczym morskim potworem, który zatapia brytyjskie okręty. Bestia okazuje się jednak niezwykle zaawansowanym technologicznie okrętem podwodnym. Dowodzony przez tajemniczego kapitana Nemo „Nautilus” niszczy pościg, po czym podejmuje na pokład trójkę rozbitków — zoologa Pierre Aronnax, jego służącego Conseila i harpunnika Neda Landa. Juliusz Verne w swojej powieści fantastyczno-naukowej wykorzystał opisy zdobyczy technologicznych XIX wieku. Okręt podwodny kapitana Nemo, z drobnymi nieścisłościami, był zgodny z ówczesną wiedzą. Sam Verne ukazywał w powieści naukę jako środek do poznania tajemnic świata i osiągnięcia przez ludzkość dobrobytu.

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – Ignacy Krasicki

Tytułowy bohater początkowo jest typowym przedstawicielem sarmackiej szlachty, który otrzymał powierzchowną edukację, ale nie posiadł prawdziwej wiedzy ani umiejętności rozumowego myślenia. Jego podróż oraz doświadczenia – zwłaszcza pobyt na utopijnej wyspie Nipu – stanowią dla niego swoistą lekcję, dzięki której przechodzi przemianę w dojrzałego człowieka. Na wyspie Nipu Krasicki przedstawia społeczeństwo idealne, które funkcjonuje w oparciu o harmonię natury z nauką. Mieszkańcy Nipu nie kierują się zabobonami ani irracjonalnymi wierzeniami – ich życie podporządkowane jest wiedzy, rozumowi oraz praktycznemu zastosowaniu nauki. System edukacyjny na wyspie jest niezwykle rozwinięty – nauka nie służy jedynie gromadzeniu abstrakcyjnych informacji, ale przede wszystkim rozwiązywaniu realnych problemów i doskonaleniu społeczeństwa.

Akademia Pana Kleksa — Jan Brzechwa

Pośród zwariowanych postaci z bajek, w Akademii Pana Kleksa pojawia się również Golarz Filip. Dostarcza Panu Kleksowi piegi oraz goli włosy jego uczniów, jednak w rzeczywistości skrywa wobec niego urazę. Jego podejście do świata różni się diametralnie od filozofii Kleksa – nie akceptuje fantazji, kreatywności i magii, które są fundamentami akademii. Jego postawa porusza problem konfliktu między sztywną, analityczną nauką a swobodą twórczego myślenia i wyobraźni. Aby zrealizować swój plan, Filip konstruuje genialny wynalazek – lalkę o imieniu Adolf, którą Pan Kleks ożywia. Adolfa można interpretować jako twór nauki, ponieważ jest mechaniczną istotą, przypominającą robota. Choć został ożywiony, nie posiada ani emocji, ani zdolności rozróżniania dobra i zła. Działa według wcześniej zaprogramowanych schematów – nie rozumie wartości, którymi kieruje się Pan Kleks. Ostatecznie przyczynia się do zamknięcia szkoły i zniszczenia tajemnic jej założyciela. Postać Adolfa ukazuje ciemną stronę nauki.

Nowy wspaniały świat – Aldous Huxley

Wizja przyszłości przedstawiona w powieści ukazuje świat, w jakim rozwój nauki doprowadził do osiągnięcia stabilności i powszechnego „szczęścia”, ale kosztem indywidualności, wolnej woli i poczucia sensu życia. Jest to antyutopia, ponieważ nauka została wykorzystana do kontroli społeczeństwa, przekształcając je w system perfekcyjnie działającej maszyny. Człowiek stał się produktem technologicznym – jego cechy, potrzeby i aspiracje są ściśle regulowane już na etapie jego „tworzenia”. W świecie Huxleya naturalna prokreacja została całkowicie wyeliminowana – dzieci nie rodzą się już w tradycyjny sposób, lecz są hodowane w sztucznych macicach, gdzie ich rozwój jest ściśle kontrolowany. Społeczeństwo podzielone jest na ściśle określone klasy – od inteligentnej elity (Alfy) po robotniczą kastę Epsilonów. Każdy człowiek jest genetycznie i biologicznie dostosowywany do swojej roli w społeczeństwie – inteligentniejsi przeznaczeni są do zarządzania, a mniej rozwinięci do wykonywania prostych prac. Jest to skrajne wykorzystanie biotechnologii i genetyki, które zamiast umożliwiać rozwój jednostki, zostały podporządkowane woli systemu.

Faust – Johann Wolfgang von Goethe

„Faust” Johanna Wolfganga von Goethego to jedno z najważniejszych dzieł literatury światowej, w którym motyw nauki odgrywa kluczową rolę. Tytułowy bohater to średniowieczny uczony, który spędził całe życie na zgłębianiu wiedzy. Studiował filozofię, medycynę, prawo i teologię, jednak mimo ogromnej erudycji nie odnalazł w nauce prawdziwego sensu życia. Zrozumiał, że jego wysiłki są ograniczone – nawet największy umysł nie jest w stanie pojąć wszystkich tajemnic świata. Ta świadomość prowadzi go do rozpaczy i zwątpienia w wartość nauki, a w konsekwencji – do zawarcia paktu z diabłem, Mefistofelesem, który oferuje mu spełnienie w zamian za jego duszę.

Faust uosabia dążenie człowieka do absolutnej wiedzy, ale jednocześnie pokazuje jej granice i ograniczenia. Nauka daje mu ogromną erudycję, ale nie przynosi odpowiedzi na najważniejsze egzystencjalne pytania – o sens istnienia, szczęście i ludzkie przeznaczenie. Zdobywanie wiedzy teoretycznej nie wystarcza mu, ponieważ nie przekłada się na doświadczenie życia. Jego przypadek pokazuje ambiwalentny charakter nauki – z jednej strony daje ona potęgę i zrozumienie, ale z drugiej może prowadzić do frustracji i pustki, jeśli człowiek uzna ją za jedyny cel egzystencji.

Dramat Goethego ukazuje również konflikt między racjonalną nauką a metafizyką. Faust jest człowiekiem, który przez całe życie kierował się rozumem, jednak ostatecznie dochodzi do wniosku, że świat nie może być zrozumiany jedynie poprzez naukowe analizy. Jego pakt z Mefistofelesem to symboliczne zerwanie z nauką i racjonalizmem na rzecz doświadczenia, emocji i mistycyzmu. W pewnym sensie Faust odrzuca czysto intelektualne podejście do rzeczywistości

Cykl Roboty – Isaac Asimov

Jeden z pionierów fantastyki naukowej, Isaac Asimov, postrzegał naukę jako środek do rozwoju naszego gatunku. W swoim cyklu o robotach opisał, jak mogłaby wyglądać koegzystencja ludzi i myślących maszyn. Jego książki przesycone są motywami naukowymi, zgodnymi z ówczesną wiedzą. Zdobycze technologii są dla Asimova fascynującym i pozytywnym elementem, który zwiększa ludzkie możliwości. 

Frankenstein – Mary Shelley

Tytułowy naukowiec, Wiktor Frankenstein, próbuje rozwikłać zagadkę życia i śmierci. W swojej obsesji na punkcie nauki stwarza istotę z martwych szczątków, przywracając ją do życia. Powieść pokazuje konsekwencje niekontrolowanego postępu naukowego. Frankenstein, choć ma szlachetne intencje, nie przewiduje skutków swojego eksperymentu. Stworzona przez niego istota okazuje się potworem nie tylko ze względu na swój wygląd, ale przede wszystkim dlatego, że została porzucona przez swojego stwórcę i odrzucona przez społeczeństwo. Nauka, zamiast przynieść dobro, prowadzi do tragedii. Shelley pokazuje, że nauka, choć potężna, może być niebezpieczna, jeśli nie będzie etyczna. Powieść stawia pytania o granice ludzkiego poznania i odpowiedzialność naukowców. Czy człowiek ma prawo ingerować w prawa natury? Czy nauka, pozbawiona moralnych ograniczeń, może prowadzić do katastrofy? 

Diuna – Frank Herbert

Odmiennie od wspomnianego wyżej Asimova, Herbert nie postrzega nauki jako środka ludzkiego rozwoju. W jego powieści można znaleźć pewien sceptycyzm odnośnie technologii i rodzącej ją nauki. Istotnym elementem historii i swoistą filozofią „Diuny” jest Dżihad Butleriański — wielka wojna ludzi i sztucznej inteligencji. W przeszłości uniwersum, superkomputer zwany Omiusem przejął kontrolę nad ludzkością, po czym ta zmuszona była przeciwstawić się maszynom. Dlatego potem, tysiące lat po tych wydarzeniach, najistotniejszym dogmatem religijnym pozostawało przykazanie: „Nie będziesz tworzył maszyny na podobieństwo człowieka”. Wedle filozofii świata „Diuny” człowiek powinien polegać na własnym rozwoju, nie tworów nauki — protez, od których może stać się niebezpiecznie zależny. 

Inne przykłady motywu nauki w literaturze

  • „Suma teologiczna” św. Tomasz z Akwinugłówne dzieło teologiczno-filozoficzne św. Tomasza z Akwinu. Jego celem było pogodzenie wiary i nauki, a także pokazanie, że prawdy objawione przez Boga nie stoją w sprzeczności z ludzkim intelektem, lecz mogą być przez niego zrozumiane i uzasadnione. Święty Tomasz odwołuje się w swoim dziele do logiki Arystotelesa, tworząc spójny system myślowy, który miał być fundamentem chrześcijańskiej nauki.
  • UtopiaTomasz Morus jedyną grupą ludzi zwolnionych od pracy fizycznej na wyspie Utopia byli uczeni. Wyspiarze mieli wiele rozwiniętych gałęzi wiedzy, szczególnie zaś fizykę i astronomię. Astrologię, popularną w Europie, uważali za zabobon.
  • MonachomachiaIgnacy KrasickiAutor w swoim poemacie heroikomicznym wyśmiewa głupotę i zaściankowość mnichów. Dysputa karmelitów z dominikanami, choć nosi znamiona uczonej, szybko przeradza się w zwyczajną burdę. 
  • KandydWolter opowiastka filozoficzna jest satyrą na filozoficzny sposób podchodzenia do życia. Szczególnie uderza w leibnizowską filozofię optymizmu, dowodząc, że jedynie praca i racjonalne podejście od życia daje szczęście.
  • Balon” Adam Naruszewicz – Oda inspirowana prawdziwym wydarzeniem, jakim był pierwszy w historii Polski przelot balonem z roku 1789. Uniesienie się ponad ziemię stanowiło odwieczne marzenie człowieka. Podmiot liryczny wychwala potęgę ludzkiej pomysłowości, która potrafiła okiełznać prawa fizyki i spełnić tę wizję. Wiersz utrzymany jest w tonie świadczącym o oświeceniowym kulcie rozumu – daje nadzieję na pokonanie przez człowieka każdej przeszkody przy pomocy osiągnięć intelektualnych.
  • Zaginiony świat” Arthur Conan Doyle grupa podróżników kierowana przez profesora George’a Challengera udaje się na tajemniczy afrykański płaskowyż. Tam, w całkowitej izolacji od świata, odnajdują ostatnie żyjące dinozaury.
  • Wehikuł czasu” Herbert George Wellsanonimowy naukowiec mieszkający w Richmond konstruuje wehikuł czasu. Udaje się do przyszłości, gdzie ludzkość wyewoluowała w dwie odrębne rasy: pokojowych Elojów i ludożerczych Morloków.
  • Warhammer 40000 – W mrocznej przyszłości uniwersum Warhammera ludzkość utraciła wiele z osiągnięć nauki. Działanie nielicznych maszyn jest praktycznie niezrozumiałe, a wiedzę traktuje się z zabobonną nieufnością.

Czytaj dalej: Motyw tęsknoty w literaturze - konteksty z różnych epok