„Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej to jedna z najważniejszych powieści tej autorki, a także bardzo istotne dzieło dla całej epoki pozytywizmu. Akcja rozgrywa się pod koniec XIX wieku na terenie zaboru rosyjskiego, a jednym z istotniejszych tematów, jaki poruszono były konsekwencje powstania styczniowego dla polskiego społeczeństwa. Pisarka powraca do wydarzeń z 1863 roku, tworząc mit o bohaterstwie i poświęceniu, który służy patriotycznej tezie postawionej w powieści.
Powstanie styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 roku i trwało aż do października 1864 roku. Wzięło w nim udział wielu patriotów, jednak po początkowych sukcesach wysiłek okazał się skazany na klęskę, a powstańcy upadli pod naporem rosyjskich sił. Zaborca wprowadził wiele surowych konsekwencji dla narodu polskiego, takich jak konfiskowanie majątków, aresztowania czy zsyłki na Sybir.
Powstanie styczniowe było wstrząsającym doświadczeniem, które ukształtowało całe pokolenie polskich pozytywistów. Ich program oraz głoszone poglądy były bezpośrednią odpowiedzią na nieudany zryw zbrojny i konsekwencje tego wydarzenia. Miało to swoje odbicie też w twórczości literackiej, na przykład w powieści „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej, która w przeszłości osobiście pomagała też dyktatorowi powstania, Romualdowi Trauguttowi, udzielając mu schronienia w majątku swojego męża.
W „Nad Niemnem” powstanie styczniowe funkcjonuje jako wspomnienia osób, które przeżyły te wydarzenia. To na przykład walczący w starciach Anzelm Bohatyrowicz i Janek Bohatyrowicz, który pamięta ostatnie pożegnanie z ojcem przed wyruszeniem do walki. Albo Andrzejowa Korczyńska, wdowa po powstańcu, która nigdy nie zdjęła żałoby po poległym mężu. Autorka ze względu na cenzurę zaborcy nie mogła pisać wprost o powstaniu, zatem uciekła się do korzystania z języka ezopowego, pełnego aluzji i odniesień, ale bez wyrażania swoich myśli bezpośrednio i wprost.
Chociaż właściwa akcja powieści dzieje się ponad dwadzieścia lat od wydarzeń związanych z powstaniem, ten okres jest wciąż żywy w pamięci opisywanych przez Orzeszkową bohaterów. Dla wielu z nich było to doświadczenie graniczne, które zdeterminowało ich aktualne życie. Postaci odwiedzają zatem mogiłę powstańczą, wspominają dawne chwile i przywołują w pamięci poległych wówczas bliskich, takich jak Andrzej Korczyński i Jerzy Bohatyrowicz.
Powstanie styczniowe na kartach powieści to pozytywna legenda. Orzeszkowa nie pisze o dwóch, odrębnych stanowiskach, które podzieliły powstańców na „obóz czerwonych” i „obóz białych”. Jedyny rozłam, jaki funkcjonuje w ramach opowieści to ten na patriotów, dbających o pamięć i tradycją oraz przeciwstawionych im egoistów. Wynika to z faktu, że celem Orzeszkowej nie jest krytyka bądź analiza wydarzeń sprzed ponad dwudziestu lat, ale podtrzymanie tożsamości narodowej i budowanie wspólnoty.
Aktualizacja: 2024-08-15 13:19:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.