Dramat „Szewcy” Stanisława Ignacego Witkiewicza („Witkacego”) został po raz pierwszy opublikowany w 1948 roku. Jest to jedno z najwybitniejszych i zarazem ostatnich dzieł autora. Przedstawia on w nim swoją wizję przyszłości, koncentrując się na losach tytułowych Szewców, którzy doświadczają trzech rewolucji. Utwór ma charakter katastroficzny i ukazuje pesymistyczną wizję przyszłości, obrazując całkowity upadek moralny ludzkości w obliczu rewolucji i wzrostu totalitaryzmu. Autor wyraża sceptycyzm co do pozytywnych konsekwencji jakiejkolwiek ideologii autorytarnej. „Szewcy” są również doskonałym przykładem groteski, łączącej sprzeczne elementy, takie jak piękno i brzydota, mądrość i głupota, słabość i władza, co wywołuje mieszane emocje – zarówno śmiech, jak i strach.
Spis treści
Sztuka „Szewcy” opowiada o trzech przewrotach, w których głównymi postaciami są zwykli robotnicy zajmujący się naprawą i produkcją obuwia. W pierwszym akcie, mającym miejsce w zakładzie szewskim, Sajetan Tempe oraz dwaj czeladnicy pracują nad butami, narzekając na krzywdy społeczne. Syn Majstra Tempe jest członkiem organizacji Dziarskich Chłopców, obiecujących radykalne zmiany społeczne. Sajetan jest sceptyczny wobec ich metod, uznając, że planują przewrót bez użycia przemocy. Do warsztatu przybywają księżna Irina Zbereźnicka-Podberezka oraz prokurator Scurvy, który nieszczęśliwie kocha się w księżnej, a ona wykorzystuje tę sytuację, by go poniżać. Scurvy gardzi szewcami, podczas gdy ci żywią nienawiść do arystokracji, co prowadzi do brutalnego incydentu z udziałem księżnej. Irina, perwersyjna i sadystyczna, w dalszej części dramatu manipuluje Scurvym i podjudza czeladników przeciwko Sajetanowi. Wkrótce Dziarscy Chłopcy aresztują szewców, co inicjuje pierwszą rewolucję.
W drugim akcie szewcy są uwięzieni i zmęczeni bezczynnością, pragnąc wrócić do pracy. Wciąż pod władzą Scurvy'ego, cierpiącego z powodu swoich nieosiągalnych pragnień i obsesji na punkcie księżnej, popada w obłęd. Irina, również uwięziona, zmuszona jest naprawiać buty, i złośliwie podjudza prokuratora, co prowadzi do jego ataku na nią. Wykorzystując chwilową nieuwagę Scurvy'ego, szewcom udaje się przejść na drugą stronę więzienia i wrócić do pracy, co stanowi drugą rewolucję, tym razem z ich przewodnictwem.
Trzeci akt znowu toczy się w warsztacie szewskim, który stał się nowym centrum władzy. Szewcy wprowadzają terror, ale dochodzi do rozłamu w ich szeregach. Tempe stara się realizować swoje postulaty, lecz napotyka opór ze strony tych, którzy chcą jedynie korzystać z władzy. Konflikt prowadzi do jego śmierci z rąk czeladników. W międzyczasie chłopi próbują zdobyć władzę, przynosząc kukłę Chochoła z „Wesela” Wyspiańskiego, ale zostają odpędzeni.
Trzecia rewolucja, której głównym bohaterem jest Hiper-Robociarz, anarchista pragnący zemsty na Scurvym, wprowadza nowe zamieszanie. Rzuca on bombę, okazującą się termosem z herbatą.. W końcówce aktu księżna wygłasza płomienną mowę, w której stawia się w roli pramatki kontrolującej płodność i żądze męskie, lecz zostaje zamknięta w klatce. Na scenie pojawiają się Towarzysze Abramowski i X, którzy przy pomocy komunistycznej nowomowy przedstawiają wizję rewolucji technokratycznej, dążącej do totalitaryzmu, uniformizacji i unifikacji ludzkości. Akt kończy się niespodziewanym opadnięciem żelaznej kurtyny.
Witkacy polemizuje w swoim dramacie z dwoma ważnymi dziełami romantycznymi: „Promethidionem” Cypriana Kamila Norwida oraz „Nie-boską komedią” Zygmunta Krasińskiego. Autor nawiązuje również do wizji Stanisława Wyspiańskiego zawartej w „Weselu”.
Akcja dzieje się w zakładzie szewskim. W tle, przez okno widać miasteczko, wydające się jako położone nierealnie nisko, jakby warsztat był położony w wysokich górach, ponad miejscowością.
Rozmowa Sajetana i Czeladników. Sajetan Tempe, doświadczony szewc w wieku około 60 lat, wyraża krytyczne opinie na temat dworu, dla którego szyje buty. W przeszłości marzył o buncie, ale teraz, z racji swojego wieku, czuje się zbyt zmęczony, by podjąć jakiekolwiek działania. Rozmawia ze swoimi czeladnikami o władzy, postrzeganą przez niego jako totalitarną i brutalną, traktującą ludzi pracy jak śmieci. Ta beznadziejna sytuacja wciąga go w stan melancholii, a czeladnicy dzielą jego przygnębienie. Wszyscy odczuwają nienawiść do arystokracji. Wykłady organizowane co niedzielę w ramach Wolnej Wszechnicy Robotniczej, inspirowanej wolną wszechnicą polską, zamiast edukować, w rzeczywistości dezorientują i osłabiają umysły. Sajetan żywiołowo i z zapałem wyraża pragnienie, by pozbawić dziewictwa szlachcianki, marząc o życiu w pałacach i tworzeniu. Narzeka, że jego syn przyłączył się do organizacji „Dziarskich chłopców”, dążącej do pokojowych negocjacji z arystokracją, co go rozczarowuje. Uważa, że prawdziwe zmiany mogłyby zostać osiągnięte tylko za pomocą metod rewolucyjnych.
Nadejście Scurvy'ego. Prokurator Scurvy przychodzi do warsztatu i wdaje się w polemikę z szewcami. Pokazuje swoją wyższość, sugeruje, że sytuacja nigdy się nie zmieni, ponieważ zawsze muszą istnieć ludzie kontrolujący swoich pracowników, którzy jedzą i żyją lepiej niż zwykli robotnicy. Sajetan i czeladnicy wypowiadają się o nim z nienawiścią. Są nastawieni na przetrwanie, nie mają przestrzeni i możliwości romansowania czy też życia duchowego. Czeladnik trafia w czuły punkt prokuratora, marzącego o księżnej, spotykającego się jednak z odrzuceniem.
Przyjście Księżnej. Kobieta wchodzi do warsztatu szewskiego wraz ze swoim lokajem, Fierdusieńkiem, oraz psem, Terusiem. Przynosi mężczyznom żółte kwiaty z bukietu i okazuje im serdeczność, pytając Sajetana o postępy w pracy. Scurvy, znów okazujący swoje uwielbienie wobec niej, nie wzbudza jednak jej zainteresowania w takim stopniu, jakby sobie tego życzył. Księżna dzieli się z nim swoją osobistą sprawą, wyrażając chęć, aby prokurator obserwował jej relację z innym mężczyzną, porucznikiem, który pochodzi z niższej szlachty. Księżna bawi się uczuciami porucznika. Scurvy stara się udowodnić swoją wartość, robiąc buty, aby pokazać księżnej, że jest tak samo wartościowy jak inni szewcy. Czeladnicy przyglądają się temu z zainteresowaniem i podekscytowaniem. Sajetan żartobliwie krytykuje księżną i doktora, za co otrzymuje od niej upomnienie. Jako osoba prosta, Sajetan używa kolokwialnego języka, nie bacząc na konsekwencje. Sugeruje, że wszystko powinno zaśmierdzieć, aby może udałoby się przewietrzyć świat. Obecnie jednak smród jest ukryty, co sprawia, że życie staje się nieznośne. Scurvy przyznaje, że wolałby być martwy jako arystokrata niż żyć w obecnych warunkach. Marzy o wyższych sferach i wykorzystuje księżną, przedstawiając się jej nazwiskiem panieńskim swojej matki.
Sajetan i jego czeladnicy gardzą wyższymi sferami, ale czują także zazdrość, gdyż są wykluczeni z tego świata. Dostrzegają pustkę i perwersję ukrytą za pięknymi słowami o wewnętrznych przeżyciach. Księżna zaczyna coraz ostrzej traktować szewców, uważając ich za nietaktownych. Mimo to szewcy pokazują jej, że są niezbędni, ponieważ to dzięki nim ma piękne buty. Pragną, aby obdarzyła ich całusami, na co w końcu się zgadza. Wówczas Scurvy, który czuje się upokorzony, ponownie włącza się do rozmowy. Księżna skupia się na chwaleniu działań czeladników, jacy, według niej, słusznie buntują się przeciwko prokuratorowi. Sajetan, mimo wszystko, nie zmienia swojego zdania na temat arystokracji i nagle uderza Księżną w twarz.
Zapowiedź rewolucji. Scurvy zaczyna krytycznie odnosić się do arystokracji, wyrażając pragnienie jej upadku. Nagle zmienia też swoje zdanie o kobiecie, którą dotąd adorował, uznając, że arystokracja jest przestarzała, a kapitalizm, jaki stworzyła, to mechanizm autodestrukcji. Wzywa do wprowadzenia demokracji, ale jest przekonany, że będzie to możliwe tylko poprzez rewolucję. Księżna nazywa jego słowa frazesami bezwartościowego społecznika, co bardzo irytuje mężczyznę i zmusza go do wyjścia.
Księżna stara się przypodobać rzemieślnikom, uznając ich za bardziej wartościowych niż mechanicznie pracujący robotnicy. Próbuje ich nauczać o sensie pracy i podstawowych zasadach dotyczących świata. Mężczyźni, zamiast słuchać jej wykładów, są zauroczeni jej urodą. Kobieta czuje się skrępowana, ale równocześnie jest zachwycona. Nie rozumie prawdziwego wysiłku, jaki wkładają w pracę szewcy, romantyzuje ich pot i zmęczenie. To drażni Sajetana, dostrzegającego w jej zachowaniu obłudę i brak zrozumienia. Księżna próbuje go uwodzić, lecz nie odnosi sukcesu, a jej ton jedynie go irytuje. Czeladnicy rozważają pobicie jej, ale ostatecznie dostrzegają bezsensowność tego działania. Księżna drwi z nich, sugerując, że za takie postępowanie spędziliby wiele lat w więzieniu, i śmieje się z ich gniewu, podkreślając wyższość arystokracji nad ludźmi pracy.
W tej chwili do warsztatu wkraczają Scurvy i „Dziarscy Chłopcy” (w tym syn Sajetana, Józef Tempe), zakładając kajdanki wszystkim obecnym. Tak rozpoczyna się pierwsza rewolucja. Sajetan jest wstrząśnięty, gdy dowiaduje się, że jego własny syn go pojmał. Szewcy zostają uwięzieni i skazani na przymusową bezrobotność.
Drugi akt toczy się w więzieniu, gdzie przetrzymywani są szewcy. Cela przypomina bardziej salę konferencyjną, na środku stoi biurko prokuratora. Za biurkiem widnieje witraż z napisem „błogosławieństwo pracy zarobkowej”. Po lewej stronie przebywają więźniowie, bardzo cierpiący z powodu braku zajęcia. Naprzeciwko, za barierkami, znajduje się doskonale wyposażony warsztat szewski, do niego mają jednak zakaz dostępu.
Czeladnicy i Sajetan wędrują po celi, wyraźnie przygnębieni brakiem pracy. Sajetan ożywia się na samo wspomnienie pracy i, zrozpaczony, pragnie znaleźć jakieś zajęcie. Czeladnicy dzielą jego uczucia i również cierpią z powodu braku aktywności. Najstarszy z czeladników stara się ich pocieszyć, wierząc, że rządy faszystów wkrótce dobiegną końca.
Nadejście Scurvy’ego. Sajetan zachęca czeladników, by powstrzymali się od okazywania cierpienia prokuratorowi, aby nie podsycać jego ego. Okazuje się jednak, że Scurvy wcale nie jest tak usatysfakcjonowany swoją rolą. Trudno mu odnaleźć się w roli władcy. Majster nie wierzy w jego słowa, podejrzewając, że prokurator chce jedynie dręczyć ich jeszcze bardziej. Prokurator przypuszcza, że czeladnicy marzą o rewolucji i sugeruje, że prawdopodobnie nadejdzie ona dopiero po ich śmierci, a oni nie doczekają się spełnienia swoich pragnień.
Dyskusja ze Scurvym. Czeladnicy starają się powstrzymać Sajetana Tempe przed dalszą dyskusją z prokuratorem, ponieważ obawiają się jego słów. Mimo ich prób, starszy mężczyzna nie ustępuje i stwierdza, że nacjonalizm nie ma już przyszłości i nie zbuduje nowej kultury. Pyta Scurvy'ego, dlaczego nie podejmuje zmian od samego szczytu, skoro rewolucja zawsze zaczyna się od podstaw. To wywołuje u prokuratora wyznanie o wewnętrznej pustce spowodowanej odrzuceniem przez Księżną Irinę Wsiewołodowną, która teraz musi pracować przy produkcji butów. Prokurator proponuje Szewcom, by przyłączyli się do niego i zyskali wolność, ale Sajetan odrzuca tę propozycję, marząc o wprowadzeniu komunizmu w stylu sowieckiej Rosji.
Nadejście Księżnej. W drugiej części celi, przekształconej w warsztat, pojawia się kobieta. Praca, której się podjęła, budzi w niej odrazę i obrzydzenie, jako że jest arystokratką, ale jednocześnie odczuwa perwersyjną przyjemność z tej sytuacji. W międzyczasie bohaterowie znęcają się nad sobą nawzajem psychicznie. Księżna zwraca się do Sajtana pogardliwie jako do „gołąbeczka”, pokazując, że jej sytuacja jest znacznie lepsza niż los bezrobotnych Szewców. Czeladnicy wdają się w kłótnie ze Scurvym oraz Tempe, co prowadzi do chaosu i wzajemnych krzyków.
Zabawa Księżnej. Znużony obecną sytuacją, Scurvy opuszcza więzienie, a po powrocie szuka rozrywki w towarzystwie prostytutek, gdyż kobiety z wyższych sfer przestały go interesować. Irina oskarża go o perwersję i sadyzm, wyrażając pragnienie zobaczenia kolejnego przewrotu i agonii prokuratora. W odpowiedzi Scurvy grozi, że powiesi wszystkich bez procesu. Księżna zaczyna go uwodzić, a Scurvy, słaby wobec jej uroków, szybko ulega jej wpływowi. Fascynuje go jej wiedza i metafizyczne rozważania, przez co pragnie jej natychmiast, mimo swojego więziennego wyglądu i zapachu. Księżna jednak wycofuje się, nie zgadzając się na nic, co miałoby sprawić jej cierpienie. Scurvy, niezdolny do opanowania swoich pragnień, otwiera drzwi do jej celi i rzuca się na nią.
Druga rewolucja. Szewcy, widząc nieuwagę Scurvy’ego, wykorzystują sytuację i demolują balaski w celi, przedzierając się do doskonale wyposażonego warsztatu. Tam zaczynają intensywnie pracować, starając się maksymalnie wykorzystać nadarzającą się chwilę. Prokurator, pochłonięty całowaniem i obmacywaniem Księżnej, jedynie z ironią komentuje gorączkową pracę szewców. Sajetan, zirytowany, zarzuca mu, że nie ma pojęcia, czym jest prawdziwa praca, i nigdy jej nie zrozumie. Szewcy pracują z ogromnym zaangażowaniem, co drażni Scurvy’ego, który wzywa Dziarskich Chłopców, pod dowództwem Gnębona Puczymordy, aby powstrzymali ich działania. Jednak jest już za późno — bojówkarze, zainspirowani zapałem szewców, przyłączają się do pracy. Sajetan godzi się z synem i razem produkują buty, co pozwala szewcom przejąć władzę.
Akcja wraca do warsztatu szewskiego z pierwszego aktu, ale teraz wszystko wygląda zupełnie inaczej, ponieważ miejsce to stało się siedzibą władzy. Na podłodze leży elegancki dywan, Sajetan nosi kolorowy, luksusowy szlafrok, a czeladnicy prezentują się starannie w pidżamach w kwiaty. Wszyscy mają starannie ułożone fryzury, a broda Sajetana, w przeciwieństwie do wcześniejszego wyglądu, jest teraz idealnie zadbana. Scurvy, wcześniej rządzący jako ciemiężyciel, teraz pełni rolę upokorzonego zwierzęcia, przywiązanego do łańcucha i noszącego różowy kaptur z dzwoneczkiem, co dodatkowo podkreśla jego upokorzenie.
Rządy nowej władzy. Po objęciu władzy przez szewców, czeladnicy cieszą się życiem, starając się zaznać luksusów i przyjemności, jakie były dla nich wcześniej niedostępne. Chcą zaspokoić swoje pragnienia i korzystać z najwspanialszych uroków życia. Dla Sajetana jednak te przyjemności są niewystarczające. Pragnie wdrożyć swoje idee i wprowadzić realne zmiany, co wymaga ciężkiej pracy. Zaczyna narzekać na moralny i intelektualny upadek nowej elity, której jest częścią. Tęskni za czasami, gdy był zwykłym majstrem i zajmował się tylko robieniem butów, co wydawało się mu prostsze i bardziej oczywiste. Wkrótce pojawia się Księżna, zmuszając Scurvy’ego do bycia posłusznym jak pies, aż w końcu go usypia.
Sajetan zaczyna mieć problemy z czeladnikami, postrzegającymi go jako negatywną postać rewolucji. Uważają, że jest zbyt stary i zbyt inteligentny, dlatego chcą się go pozbyć. Księżna, która pragnie uczestniczyć w brutalnym spektaklu, podburza ich do działania.
Kwestia chłopska. W realizacji planu Czeladnikom przeszkadzają chłopi, ubrani w stroje krakowskie niosą Chochoła z Wesela Stanisława Wyspiańskiego. Ich przewodniczący chce, aby rozmawiano z nim jak równy z równym. Pragnie zrealizować plan sojuszu chłopów i robotników, jednak nowe elity nie są tym zainteresowane. Nie zamierzają dopuścić nikogo więcej do władzy. Na ten moment Sajetan i Czeladnicy jednoczą się i rozwiązują w ten sposób „kwestię chłopską” (nie sposób nie zauważyć to nawiązania do języka faszyzmu, w którym Adolf Hitler nawoływał do ostatecznego rozstrzygnięcia kwestii żydowskiej).
Śmierć Sajetana i trzecia rewolucja. Tempe nie zdążył cieszyć się z triumfu. Niedługo po wygnaniu chłopów zostaje brutalnie zamordowany przez I Czeladnika, który uderza go w głowę siekierą. W wyniku tego dochodzi do wewnętrznego przewrotu, a władzę przejmują bezwzględni czeladnicy. Wkrótce potem do pomieszczenia wkracza lokaj Księżnej, który przynosi wieści o nadciągającym Hiper-Robociarzu. Mężczyzna, trzymający bombę, wygląda groźnie. Jest to Oleander Puzyrkiewicz, który został skazany na dożywocie przez Scurvy’ego wiele lat temu. Puzyrkiewicz wprowadza anarchistyczną trzecią rewolucję, gardząc czeladnikami, których uważa za nieautentycznych rewolucjonistów. Rzuca na podłogę bombę, okazują się być termos z herbatą.
W wyniku kolejnego przewrotu czeladnicy zostają zredukowani do roli dekoracyjnej, a zabity Sajetan zostaje uznany za proroka, który umożliwił przeprowadzenie ostatecznej rewolucji. Przewodniczący Dziarskich Chłopców dołącza do nowej władzy, zmieniając swoje oblicze z faszysty na socjalistę bez większych skrupułów.
Na końcu Księżna wygłasza płomienną mowę, która wzbudza zachwyt mężczyzn. Wszyscy, w tym martwy Sajetan, zaczynają się do niej czołgać. Scurvy, nadal przykuty do łańcucha, próbuje do niej dołączyć, ale wkrótce umiera na zawał serca. Na Księżną spada druciana klatka.
Na scenie pojawiają się ostateczni przywódcy - Towarzysz X i Abramowski. Ubrani w garnitury, prezentują wizję totalitarnego państwa, w jakim ludzie stają się jedynie trybikami w ogromnej machinie. Nowomowa zautomatyzuje świat, a indywidualność zaniknie. Sztuka kończy się nagle, gdy opada żelazna kurtyna.
Aktualizacja: 2024-08-15 17:13:58.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.