Aluzje do Wesela w Szewcach

Autor opracowania: Piotr Kostrzewski.

W dramacie Stanisława Ignacego Witkiewicza Szewcy dochodzi do konfrontacji między postaciami jakby żywcem wyjętymi z Wesela Stanisława Wyspiańskiego a bohaterami dramatu awangardowego. Chłopi ubrani po krakowsku prowadzą ze sobą chochoła i dziwkę bosą (tymczasowo tylko obutą) w celu rozmówienia się z rewolucjonistami. Ich swoisty akt emancypacji zostaje jednak wyśmiany przez zgromadzonych - są oni bowiem anachronizmem, przebrzmiałym i przestarzałym symbolem kultury polskiej. Jako tacy nie mają już więc wartości.

Spis treści

Nawiązania do Wesela w Szewcach

W Szewcach nawiązaniem do Wesela jest grupa chłopów, która przychodzi do zwycięskich rewolucjonistów. Oprócz chochoła żadna z nich nie pochodzi jednak z samego dramatu. Niemniej postaci te określone są mianem "wyspiańskich", ponieważ swoim przedstawieniem doskonale wpisują się w charakter młodopolskiego dramatu. Na grupę rozmawiającą z Sajetanem Tempe składają się:

Dziwka bosa

Przywiedziona przez chłopów przed oblicze bohaterów dramatu, jest prześmiewczym nawiązaniem do "dziewki bosej". W Weselu Wyspiańskiego pojawiał się motyw noszenia butów przez chłopów, jak również piękna i niewinności dziewcząt wiejskich. Nazwanie dziewki "dziwką" to ewidentny przytyk do tego symbolu, ukazanie jego dewaluacji.

Co więcej, dziwka jest tymczasowo obuta - łatwo możemy to porównać z rozmową Pana Młodego i Pani Młodej o noszeniu butów na weselu. Dziwka bosa niesie na tacy ogromne serce-mechanizm. To również nawiązanie do staropolskiego zwyczaju witania chlebem i solą oraz prostolinijności - podania serca na tacy. Serce owo jednak już nie jest z ciała, to nowoczesny mechanizm. Podanie go więc wedle staropolskiego zwyczaju jest anachronizmem.

Kmiotkowie

Reprezentowani na scenie przez młodego i starszego kmiotka. Ubrani są po krakowsku i praktycznie cały czas mówią rymem. Ich wypowiedzi przypominają te z Wesela Wyspiańskiego - wspominają o kosach, pługach i upadku szlachetczyzny. Określenie ich jako kmiotków przez bohaterów to obraza, która ma portretować upadek polskich symboli narodowych. Są oni bowiem głupi, niedorośli, dopiero wybijają się do odpowiedniej pozycji społecznej. Tym samym Witkacy nawiązuje również do koncepcji "ludu" oraz innych elementów związanych z dramatem Wyspiańskiego.

Chochoł

Chłopi przynoszą go ze sobą do Sajetana i podkreślają, że jest to sam wiecheć z Wesela. W dramacie młodopolskim był jednym z najdobitniejszych symbolów, reprezentował marazm, ale również nadzieję na odrodzenie kultury polskiej. Tymczasem straszliwy stwór Wyspiańskiego jest przez Witkiewicza określony jako "bubek we fraku" - mało znaczący, odpowiednio wystrojony bufon. Jest to zarazem nawiązanie do samej formy chochoła - róży w słomie (symbol przetrwania, odrodzenia polskości). Ostatecznie zostaje on zrzucony ze sceny.

Wesele jako symbol upadku kultury narodowej

Witkacy sięga po Wesele ze względu na jego charakter "dramatu narodowego". Nagromadzenie symboli i odniesień do Polski czyni z dzieła Wyspiańskiego doskonały symbol polskiej kultury sam w sobie. Postacie Witkacego obrażają jednak chłopów, nazywając ich kmiotkami, chochoła zaś przezywają od bubków we fraku. Ostatecznie zrzucają ze sceny symbol odrodzenia i marazmu jednocześnie, na swój sposób usuwając go ze sceny teatrum mundi (teatru świata).

Polskie symbole narodowe są bowiem dla Witkacego anachronizmem - stały się śmieszne i oderwane całkowicie od rzeczywistości. Stanowią raczej karykaturę, nieprzystającą do nowoczesnego świata i potrzeb współczesnej Polski. Nie mogą już pełnić swojej funkcji narodowotwórczej, co zresztą łączy je z innymi przejawami kultury. Łącznie z nią przebrzmiały, zostaną więc wyrzucone na śmietnik przez nadchodzący technokratyczny dyktat końca cywilizacji.


Przeczytaj także: Szewcy - bohaterowie

Aktualizacja: 2023-01-05 20:16:37.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.