Dobra pani - interpretacja i znaczenie tytułu

Autorka opracowania: Marta Grandke.

„Dobra pani” to pozytywistyczna nowela autorstwa Elizy Orzeszkowej. Pisarka przedstawia w niej losy ubogiej, pięcioletniej dziewczynki o imieniu Helka, która zostaje zaadoptowana przez bezdzietną i majętną Ewelinę Krzycką. Po pewnym czasie jednak kobieta nudzi się swoją podopieczną, gdy ta przestaje być uroczym dzieckiem i oddaje ją z powrotem do domu ubogich krewnych, mularza Jana i jego rodziny. Orzeszkowa wykorzystuje tę opowieść do przedstawienia niektórych pozytywistycznych postulatów oraz tego, jak niektórzy źle je pojmowali i realizowali.

Warto pochylić się nad tym, co znaczy tytuł tekstu Orzeszkowej. Tytułowa dobra pani to Ewelina Krzycka, osoba, która początkowo wydaje się być naprawdę szczodrą i dobrą osobą. Gdy adoptuje Helkę, to zapewnia jej wszystko to, co najlepsze. Dziewczynka chodzi w pięknych ubraniach, jeździ z opiekunką do Włoch, pobiera lekcje języków obcych i muzyki, nabiera przy niej dobrych manier. Początkowo śpi nawet z Krzycką w jednej sypialni, bohaterki nie odstępują się na krok.

Z czasem jednak okazuje się, że „dobra pani” to ironiczne określenie, ponieważ o Krzyckiej można powiedzieć wiele, ale nie to, że jest dobra. Okazuje się, że adopcja Helki była sposobem na zabicie nudy podczas pobytu w małym miasteczku, a nie była motywowana prawdziwą chęcią pomocy. Z czasem Krzycka nudzi się dzieckiem, zwłaszcza gdy dziewczynka przestaje być mała, rozkoszna i urocza. Zaczyna ją drażnić, tym bardziej, że Krzycka poznaje interesującego ją włoskiego muzyka. Okazuje się, że porzucenie to stałe działanie dobrej pani, uczyniła tak ze swoją służącą, kolorową papużką czy psem Elfem, gdy się jej znudzili. Helka jest kolejną ofiarą jej kaprysu.

Krzycka jest zatem dobrą panią zaledwie przez chwilę, a potem na jaw wychodzi jej prawdziwa natura. To pokazuje, jak często bogate osoby, na przykład pochodzące z arystokracji, wykorzystywały dobroczynność do własnych celów i nie miała ona nic wspólnego z realną pomocą osobom uboższym. Orzeszkowa dostrzegła ten problem i zwróciła na niego uwagę swoim tekstem.


Przeczytaj także: Dobra pani - czas i miejsce akcji

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.