Autorką streszczenia jest: Marta Grandke.

Eliza Orzeszkowa to jedna z najbardziej znanych polskich autorek, a jej dzieła na stałe weszły już do polskiego kanonu literatury. Tworzyła ona w epoce pozytywizmu i była bardzo zaangażowana w popularne wówczas postulaty, co między innymi przekładało się też na wsparcie powstania styczniowego podczas jego trwania i troszczenie się o jego pamięć później. Orzeszkowa napisała wiele nowel z morałem, a jedną z nich jest ta zatytułowana „Dobra pani”. Została ona po raz pierwszy opublikowana w roku 1888. Tekst opowiada o tym, jak wiele osób niewłaściwie pojmowało pozytywistyczny postulat dotyczący pomagania osobom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej.

  • Dobra Pani - streszczenie krótkie
  • Dobra Pani - streszczenie szczegółowe
  • Dobra Pani - streszczenie krótkie

    W Ongrodzie mieszkała bezdzietna i bogata wdowa, Ewelina Krzycka. Pewnego dnia zaadoptowała ona ubogą sierotę, pięcioletnią Helkę. Ojciec dziewczynki był murarzem, który spadł z rusztowania i zginął na miejscu. Matka Helki z kolei zachorowała i zmarła, przez co dziewczynka została na świecie sama. Przez jakiś czas opiekowali się nią ubodzy krewni, aż do momentu zaadoptowania jej przez bogatą panią.

    Wszyscy chwalili czyn pani Krzyckiej. Chciała ona wyjechać z niewielkiej miejscowości, ale nie pozwalały jej na to sprawy majątkowej. Pani Ewelina tęskniła za towarzystwem innych ludzi. Wstąpiła zatem do Towarzystwa Dam Dobroczynnych i tam pomagała ubogim. Tak Krzycka poznała Helkę i postanowiła ją zaadoptować. Cieszyło ją, że odmieni życie tej małej dziewczynki.

    Helka zamieszkała w doskonałych warunkach, a Krzycka przez pewien czas poświęcała podopiecznej całą swoją uwagę. Stroiła ją, czesała i obsypywała pieszczotami. Krzyckiej z czasem udało się rozwiązać wszystkie problemy z majątkiem i wraz z Helką mogły wyjechać. Tymczasem dziewczynka szybko rosła. Spędziła z opiekunką kilka miesięcy we Włoszech, gdzie rozwijała swoje zdolności muzyczne i uczyła się manier.

    Po powrocie do domu Krzycka zauważyła jednak, że dziewczynka podrosła i nie jest już tym rozkosznym dzieckiem, jakie zaadoptowała. Pani Ewelina zaczęła się nudzić Helką i spędzać czas w jej towarzystwie. Ta z kolei nie rozumiała, co się stało i dlaczego opiekunka nie jest już nią zainteresowana. Z czasem Krzycka umieściła dziewczynkę w pokojach razem ze swoją służącą.

    Krzycka postanowiła ponownie wyjechać z kraju. Przed odjazdem oddała Helkę jej ubogiej rodzinie. Dzieci wyśmiewały maniery dziewczynki, a ta zupełnie nie potrafiła odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Raz udała się pod willę dawnej opiekunki i wspominała swój pobyt tam, po czym się rozchorowała po tej wyprawie. 

    Dobra Pani - streszczenie szczegółowe

    Spotkanie Helki i Eweliny Krzyckiej

    Pewna dziewczynka o imieniu Helka została sierotą. Jej matka zmarła na cholerę, a jej ojciec, murarz, spadł podczas pracy z rusztowania i zginął na miejscu. Helkę przygarnęła jej uboga rodzina. Z kolei w miejscowości Ongród mieszkała bogata i bezdzietna wdowa, Ewelina Krzycka. Po śmierci męża musiała ona uporządkować sprawy majątkowe, zatem nie mogła nigdzie w tym czasie wyjechać. Tęskniła jednak za wielkim światem, podróżami oraz towarzystwem innych ludzi. Z tego powodu pewnego dnia dołączyła do Towarzystwa Dam Dobroczynnych. Dzięki temu poznała małą Helkę. Zauważyła ją, gdy dziewczynka bawiła się przed chatą swoich krewnych. Zapragnęła jej pomóc i w ten sposób Helka trafiła pod opiekę Krzyckiej i do jej domu.

    Wcześniej pani Ewelina wręczyła dotychczasowej opiekunce Helki pieniądze na cukierki, jakie ta miała przekazać innym dzieciom. Kobieta postanowiła jednak kupić za nie ubrania dla maluchów. Krzycka rozkazała swojej służącej wykąpać Helkę, uczesać oraz odpowiednio ubrać w nową sukienkę.

    Pani Krzycka wiele czasu spędzała na rozmyślaniach nad swoim życiem. Nie była szczęśliwa, mimo dużego majątku, jaki zostawił jej mąż. Wciąż musiała przebywać w kraju, ze względu na pewne problemy. Brakowało jej kulturalnych rozrywek, przyjaciół, życia tętniącego w miastach, wielkiego miasta. Sądziła, że żyje jak prawdziwa pustelnica. Dobroczynność, taka jak przyjęcie do siebie Helki, stanowiła dla niej ogromne pocieszenie. Cieszyła się z tego, że odmieni cały świat tej małej dziewczynki i umożliwi jej lepsze życie.

    Gdy Krzycka tak dumała nad swoim życiem, nie zauważyła, że podszedł do niej jej piesek o imieniu Elf. Zwierzę chciało wspiąć się na kolana swojej opiekunki, ale przy okazji zahaczyło o koronkę jej sukienki. To bardzo rozzłościło Krzycką. Zadzwoniła po służącą i wydała rozkaz, by Elf został zabrany do garderoby. Nie miała zamiaru dłużej się nim zajmować i znudził jej się. Od tej pory pieskiem zajmowała się służąca, panna Czernicka.

    Szczęśliwe chwile Helki u boku Krzyckiej

    Do salonu wprowadzono pachnącą, uczesaną i wystrojoną Helkę. Jej przybycie było dla pani Eweliny wielką radością. Z chęcią spędzała ona z dzieckiem każdą swoją wolną chwilę. Nie chciała nawet rozstawać się z nią w nocy i kazała wstawić jej łóżeczko do własnej sypialni. Gdy Helka zasypiała na puchowej pościeli, to Krzycka wpatrywała się w nią z zachwytem.

    Pani Ewelina poświęcała się też nauce dziewczynki, przekazywała jej podstawy języka francuskiego oraz dobrych manier, poczucia gustu i estetyki i wielu innych niezbędnych w tej klasie społecznej informacji. Bardzo szybko Krzycka odkryła, że Helka ma nie tylko zdolności muzyczne i pięknie śpiewa, ale też ma niezwykłe wyczucie piękna w otaczającym ją świecie. Takie chwile sprawiały ogromną radość bogatej wdowie. Z kolei Helka szybko przywiązała się do swojej opiekunki, okazywała jej swoje przywiązanie oraz miłość. Także Janowa była wdzięczna za tak ogromną szansę dla dziecka.

    Podróż do Włoch i powrót do kraju

    Helka szybko rosła, a Krzycka nieustannie sprawiała jej najmodniejsze ubrania i stroiła w nie swoją podopieczną. Kupowała jej też drogie zabawki i uczyła ją różnych języków obcych. Krzyckiej udało się też rozwiązać wszystkie problemy z majątkiem i wraz z Helką wyjechała. Udały się do Włoch, za którymi kobieta bardzo tęskniła. Helka miała już wtedy osiem lat. Gdy wróciła do majątku z opiekunką, to odwiedziła ją Janowa. Helka opowiedziała jej o swojej podróży, pokazała też przywiezione z niej pamiątki. Janowa oglądała to wszystko i dziwiła się. Dziewczynka chciała jej dać sporo drobiazgów dla dzieci, ale kobieta odmówiła jej.

    Panią Ewelinę w majątku zaczął odwiedzać pewien muzyk. Był to wiolonczelista poznany przez Krzycką podczas podróży do Włoch. Szybko wzbudził jej fascynację, lubiła jego talent i zachwycała się urodą mężczyzny. W tym czasie Helka bardzo szybko dorastała, co wzbudzało złość w pani Ewelinie. W jej przekonaniu mała zbrzydła i nie była już ślicznym i rozkosznym dzieckiem. Drażniło ją też zachowanie dziewczynki. W przekonaniu Krzyckiej stała się ona kapryśna i nieznośna. 

    Pewnego dnia majątek odwiedził muzyk, będący już z panią Eweliną w bliskich stosunkach. Helka towarzyszyła im podczas spotkania w salonie, co uniemożliwiało osobistą rozmowę. Mówili bowiem po włosku, a Helka dobrze znała już ten język. Zdenerwowana pani Ewelina zawołała służącą i kazała jej odprowadzić dziewczynkę do garderoby. Znudziła się już ona bowiem swojej dobrej pani.

    Opowieść służącej Czernickiej

    Potem Czernicka opowiedziała Helce historię własnego pobytu u Krzyckiej. Gdy miała piętnaście lat i zbierała poziomki, dostrzegła ją Krzycka i los dziewczyny bardzo ją wzruszył. Zabrała Czernicką ze sobą, by odmienić jej życie i przez jakiś czas faktycznie tak było. Potem jednak dziewczyna dorosła i znudziła się dobrej pani. Była nudna, zatem Krzycka odesłała ją do garderoby. Gdy okazało się, że Czernicka ma krawieckie zdolności, Krzycka postanowiła ją zatrzymać w majątku jako swoją służącą. Czernicka nauczyła się krawiectwa, nie wróciła do domu rodzinnego i została w majątku swojej pani, zdana całkowicie na jej łaskę. W ten sposób służąca spędziła już piętnaście lat.

    Po przyjęciu Czernickiej na stanowisko służącej Krzyckiej spodobał się pewien hrabia, ale był on żonaty i szybko znudził się kobiecie. Potem wpadł jej w oko ksiądz spowiednik w Paryżu, ale też straciła nim zainteresowanie i wyjechała do innego miasta. Tam dojrzała kolorową papużkę i zapragnęła ją mieć. Ptaszek jednak po czasie także został przez nią odesłany do garderoby. Czernicka próbowała się nim opiekować, ale zachorował i odszedł po pewnym czasie. Służąca pojęła też, że nigdy nie wróci do łask Krzyckiej. Podobny los spotkał potem psa Elfa.

    Dalsze losy Helki

    Helka zrozumiała, że czeka ją dokładnie taki sam los. Służąca próbowała ją pocieszać i obiecywała jej opiekę. Po jakimś czasie muzyk wrócił do Włoch, a wraz z nim postanowiła wyjechać także Krzycka. Zabrała ze sobą Czernicką. Helka została z kolei odprawiona z majątku i musiała wrócić do ubogiej chaty swoich krewnych.

    Helka bardzo cierpiała po rozstaniu ze swoją opiekunką. Przeglądała swoje rzeczy, które Krzycka wspaniałomyślnie pozwoliła jej zatrzymać, gdy odprawiała dziecko od siebie. Wszystko to jednak szybko się niszczyło, bo chata była uboga. Helka nie mogła do tego przywyknąć, inne dzieci dokuczały jej z powodu manier, jakich się nauczyła u Krzyckiej.

    Pewnego wieczoru Helka wyszła z chaty i udała się do willi pani Krzyckiej. Spotkała tam brudnego, mokrego i zabiedzonego Elfa. Dziewczynka zaglądała przez okna do środka i wspominała dawne, piękne chwile. W końcu usnęła wraz z Elfem na ławce. Tak znalazł ją jej opiekun, Jan, który podniósł z ławki nieprzytomną od gorączki dziewczynkę. Zabrał ją do swojej ubogiej chaty, w której żył z rodziną.


    Przeczytaj także: Ewelina Krzycka - charakterystyka

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.