Cierpienia młodego Wertera jako powieść autobiograficzna

Autor opracowania: Piotr Kostrzewski. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Johann Wolfgang von Goethe otwarcie przyznawał, że swoje najbardziej rozpoznawalne dzieło oparł o elementy własnej biografii. „Cierpienia młodego Wertera” nazwał nawet "niewinnym pomieszaniem prawdy i zmyślenia". W rzeczywistości powieść mogła pozwolić mu przepracować traumatyczne przeżycia, których doświadczył w związku z nieszczęśliwą miłością oraz samobójczą śmiercią przyjaciela.

Spis treści

Życie Goethego a Cierpienia młodego Wertera

Tytułowy bohater czerpie wiele cech z osobowości samego autora, w tym jego burzliwych lat młodzieńczych. Język, w jakim Werter opisuje swoje emocjonalne rozterki, jest niezwykle ekspresyjny, wpisujący się w konwencję okresu preromantyzmu. Sam Goethe w młodości również w taki sposób wyrażał swoje pierwsze miłosne przeżycia. Skrajne stany szczęścia oraz przygnębienia towarzyszyły wtedy młodemu studentowi prawa, co oddawał w listach do przyjaciół. Epistolografia w ogóle była w XVIII i XIX wieku polem nie tylko do wymiany informacji między korespondentami, ale coraz częściej służyła (auto)kreacji i pokazowi umiejętności literackich. Nie inaczej musiało być w przypadku Goethego, między innymi w przypadku listów zaadresowanych do kobiety, która według ustaleń badaczy epoki mogła w ogóle nie istnieć. Wpisywałby się ten fakt w motyw niemożliwej do zrealizowania miłości, a także dążenia autora do przedstawienia pewnego rodzaju figury poetyckiej, wcale nie potrzebującej materialnego wzorca. Autor listów, podobnie jak Werter w swoich wyobrażeniach o Lotcie, odwołuje się do nieistniejącego wzorca idealnej kochanki, pomijając cechy mogące czynić ją realnym człowiekiem. Lotta co prawda ma swój pierwowzór, jednak samo wyobrażenie ideału jest oderwane od rzeczywistości.

Werterowi zostało też przekazane zamiłowanie Goethego do literatury. W wywodach bohatera widać silną fascynację filozofem popularnym w jego epoce, Jeanem-Jacques Rousseau. To na jego przemyśleniach o złym wpływie społeczeństwa na "szlachetnego dzikusa" oparte zostają emocjonalne uzewnętrznienia Wertera i jego poszukiwanie wolności. Przejście od czytania Homera do mrocznej „Pieśni Osjana” również zaczerpnął Goethe ze swoich lat studenckich.

Interesującą ciekawostką może być też fakt, że autor był prawnikiem i czuł ogromną niechęć do pracy w administracji. Tymczasem jego rodzina nalegała na podjęcie przez Goethego takiej ścieżki kariery. Werter również posiadał bardzo ambiwalentny stosunek do przedstawicieli niemieckiej legislatury, z którymi przyszło mu pracować.

Charlotta Buff – pierwowzór Lotty

Wątek niespełnionej miłości Wertera do Lotty miał miejsce naprawdę i dotyczył zauroczenia Goethego Charlotte Buff. Pisarz poznał ją w 1772 roku na zabawie tanecznej, takiej jak opisana w powieści. Dziewczyna zrobiła na nim ogromne wrażenie, zaczął więc bywać w domu jej owdowiałego ojca. Miała ona piętnaścioro rodzeństwa, którym opiekowała się podobnie jak Lotta. Również miała też narzeczonego - Johanna Christiana Kestnera. Zaprzyjaźnił się on nawet z Goethem, ale nieprzychylnie patrzył na zbyt częste wizyty pisarza u Charlotte. Mając coraz większe wyrzuty sumienia względem narzeczonej pary, wolał odejść. We wrześniu 1772 roku wyjechał do Frankfurtu, zostawiając jedynie list pożegnalny. Udało mu się dzięki temu utrzymać przyjaźń z Kestnerami, a do Charlotte długo jeszcze pisał listy. Stosunki popsuły się nieco dopiero po wydaniu powieści, która oburzyła małżeństwo.

Carl Wilhelm Jerusalem – werterowskie samobójstwo

Smutny koniec swojego bohatera Goethe również oparł o wydarzenie ze swojego życia. Wstrząsnęło nim bowiem samobójstwo kolegi, Carla Wilhelma Jerusalema. Ten brunszwicki sekretarz legislacyjny dzielił z Werterem bardzo wiele cech charakteru. Odznaczał się refleksyjną naturą filozofa, ogromną wrażliwością i samotniczym trybem życia. Na decyzję o samobójstwie wpłynęły zaś nieporozumienie ze zwierzchnikiem, afront towarzyski i nieszczęśliwa miłość do zamężnej kobiety. Jerusalem strzela sobie w głowę z pistoletu pożyczonego od Johanna Kristiana Kestnera. Na biurku ma egzemplarzEmilii Galotti”. Umierał długo, pochowano go nocą bez asysty duchownego.


Przeczytaj także: Geneza powstania cierpień młodego Wertera

Aktualizacja: 2024-12-04 17:14:33.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.