Napisz rozprawkę, w której udowodnisz, że bohaterowie literaccy ponosili konsekwencje swoich życiowych wyborów. W argumentacji wykorzystaj znajomość wybranej lektury obowiązkowej i innego utworu literackiego

Autorem charakterystyk bohaterów jest: Piotr Kostrzewski.

Często się mówi, że wszystko w życiu jest konsekwencją naszych wyborów. Człowiek jest w końcu inteligentną i wolną istotą, która ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje. To ostatnie jest co prawda coraz częściej kwestionowane, szczególnie przez celebrytów oraz media społecznościowe, stanowi jednak aprobowany konsensus. W umyśle konesera słowa pisanego może się teraz zrodzić interesująca myśl - czy jeżeli literatura odzwierciedla rzeczywistość, to bohaterowie literaccy ponosili konsekwencje swoich życiowych decyzji? Wygląda na to, że odpowiedź jest twierdząca. Jak każde tego typu pytanie, wymaga jednak potwierdzenia. Zajrzyjmy więc do annałów dorobku literackiego ludzkości, szukając dowodów na wyżej postawioną tezę. Doskonałym przykładem może być Makbet Wiliama Szekspira oraz Świętoszek Moliera.

Makbet stanowi doskonały przykład na architekta własnego upadku. Szekspir zrewolucjonizował bowiem koncepcję dramatu antycznego, oddając swoim bohaterom panowanie nad własnym życiem. Fatum nie było odtąd siłą nieubłaganie wyznaczającą tragiczny koniec bohatera. To jego własne decyzje, namiętności i żądze doprowadzały do mrocznego finału.

Makbet dał się zwieść ze ścieżki prawości, ulegając podszeptom ambitnej żony i własnych skrywanym pragnieniom. Kolejne kroki na drodze ku pojedynkowi z Makdufem były jedynie konsekwencjami pierwszego morderstwa. Zadziałał tutaj prosty schemat, widywany przez setki lat na dworach tyranów - zdobyta krwawo władza musi być krwawo utrzymana, co wymusza wzmaganie represji coraz bardziej. Oczywiście dostatecznie uważny czytelnik może zarzucić tej interpretacji, że przecież przyszłość Makbeta przepowiedziały mu Czarownice. Pamiętajmy jednak, że zrobiły to w sposób diabolicznie perfidny, nie podając szczegółów lub ujmując je w pokrętny sposób. Stworzyły więc jedynie okazję do popełnienia zła, jednak to Makbet zdecydował się ją wykorzystać.

Nie ulega dyskusji, że jest to przejaw działania "siły wyższej", która dobrze przewidziała modus operandi bohatera i zastawiła na niego swoiste sidła. Makbet jednak sam podjął decyzję o zostaniu krwawym tyranem. Mógł przecież postąpić jak Banko - przyjaciel, który w analogicznej sytuacji wybrał ścieżkę prawości.

Może wydawać się dziwnym zestawienie tragedii Makbeta i komedii mieszczańskiej pióra Moliera. W obu przypadkach występuje jednak logiczny ciąg czynów i wywołanych nimi konsekwencji. Naiwność Orgona sprowadza do domu podstępnego Tartuffe'a. Ten wykorzystuje prymitywnie pojętą dewocję mężczyzny i jego matki, aby rozgrywać między sobą członków rodziny. Dzięki temu zyskuje uprzywilejowaną pozycję, a dalej władzę nad majątkiem Orgona. Ostatecznie naiwność pana domu doprowadza do sytuacji, gdzie tym panem być przestaje. Bohater ponosi więc konsekwencję swoich czynów. Można nawet powiedzieć, że rozszerzają się one na jego bliskich - każdy nasz czyn ma bowiem wpływ na całą rzeczywistość.

Jedyne co ratuje Orgona to interwencja władz, niespodziewana w fabule komedii. Jest to więc niejako efekt podobny do "siły wyższej" u Szekspira, tym razem jednak chroniący od złego zakończenia. Zarazem też kara podstępnego Tartuffe'a zgodnie z jego przewinami - zostaje on aresztowany za jakieś dawne przewinienia. Zachowana więc zostaje koncepcja czynów mających późniejsze konsekwencje. Czasami jednak na te konsekwencje wpływ mają czynniki zewnętrzne, w taki czy inny sposób je zmieniające.

Przedstawione wyżej przykłady pokazują, że każdy czyn ma swoje konsekwencje. Musimy jednak pamiętać, że taki obrót spraw zależy w dużej mierze od konstrukcji świata przedstawionego. Zachowanie ciągu przyczynowo-skótkowego pozwala na przedstawienie losów bohaterów jako sumy ich osobistych wyborów. Niemniej, interesującym jest też fakt dostrzeżenia przez autorów powyższych dzieł "siły wyższej", która ma realny wpływ na fabułę. Czy to jedynie tworzenie sposobności do pewnych czynów, czy też dosłownie rodzaj deus ex machina pozwalające na zaburzenie czystej formy logiki świata przedstawionego, ukazuje granice wolnej woli bohatera. To ciekawe spostrzeżenie, jeżeli przyjmiemy, że literatura jest na swój sposób odzwierciedleniem życia. Stawia bowiem człowieka w zupełniej innej perspektywie wobec całego wszechświata.


Przeczytaj także: Przyśniło ci się, że spotkałeś bohatera literackiego, który jest negatywna postacią („czarnym charakterem”). Dzięki tobie nastąpiła w nim pozytywna przemiana. Opowiedz o tym wydarzeniu. W swoim opowiadaniu wykaz się znajomością wybranej lektury obowiązkowej

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.