Człowiek jest istotą, znającą wiele form komunikacji. Najbardziej rozpoznawalną jest rzecz jasna język. Czytając te słowa, doświadczamy jego pisemnej i skodyfikowanej wersji - pisma. Niemniej zdolność przekazywania informacji dla innej osoby nie ogranicza się jedynie do takiej formy. O wiele starszym systemem komunikacji jest gest. Stanowi na swój sposób "język" pierwotny - korzystają z niego zwierzęta, a pewne elementy gestykulacji są rozpoznawalne bez kontekstu cywilizacyjnego. Formę rozwojową gestu stanowi taniec - ruch wykonywany do rytmu muzyki.
Jako sięgający czasów sprzed wynalezienia języka, taniec ma o wiele głębsze i symboliczne znaczenie. Potrafi bowiem oddać idee, których wypowiedzenie słowami zniekształciłoby pełnię odbioru. Tak odważna teza wymaga jednak precyzyjnego udowodnienia. Warto więc ukazać miejsca w literaturze, gdzie tanie był elementem symbolicznym i dzięki temu wyraził więcej, niż najbardziej precyzyjna definicja. W poniższej pracy wykorzystane zostaną do tego trzy przykłady, zaczerpnięte z Wesela Stanisława Wyspiańskiego, mickiewiczowskiego Pana Tadeusza i Tanga Sławomira Mrożka.
Stanisław Wyspiański używa tańca jako symbolu w kulminacyjnej scenie swojego Wesela. Ponura wizja ludzi sennie krążących do rytmu skrzeczących dźwięków muzyki Chochoła była tak upiorna, że utrwalona została poprzez wyrażenie "chocholego tańca". Samo powstanie tego związku frazeologicznego jedynie na podstawie opisu sceny z dramatu ukazuje, jak bardzo sugestywna była to wizja. Chocholi taniec to hipnotyczny trans, senna wizja z najgorszych koszmarów. Zdaniem interpretatorów oznacza pogrążenie narodu w marazmie, zaprzepaszczenie szansy na niepodległość i ruch w takt entropicznych sił.
Zauważmy jednak, że każda próba oddania znaczenia tej sceny powoduje na swój sposób jej spłycenie, bądź rodzi potrzebę dopowiedzenia odkrytych na nowo znaczeń. Tymczasem Wyspiański posługuje się tu jedynie ruchem jako symbolem i dzięki temu sięga świata duchowego i płaszczyzny idei. Robi to o wiele dobitniej niż nawet najdłuższe zdania. Gdy mówimy "chocholi taniec" dokładnie wiemy, co to znaczy. Jest tak, dlatego że język dźwięku i gestu przekracza barierę języka. Lepiej tym samym oddaje upiorną prawdę.
Pan Tadeusz również korzysta z symbolicznego znaczenia tańca, do przekazania wykraczającej poza możliwości językowe prawdy. Widać to dokładnie w scenie Poloneza, posiadającej piękny opis. Taniec ten stanowi element naszego dziedzictwa narodowego, do dzisiaj kultywowanego podczas Balów Maturalnych. Przyjmuje on kształt korowodu, układania się par w skomplikowane figury z utrzymaniem rytmicznego pochodu. Wiele przy tym zależy od pierwszej pary, która taniec ów prowadzi.
Tym samym Polonezowi można nadać rozliczną ilość znaczeń. W Panu Tadeuszu jest wyrazem przywiązania do tradycji, ale też mijania pewnej epoki. Zarazem jednak najlepszy tancerz dawnego wieku prowadzi młodszych za sobą, przekazując tradycję dalej. Ruch i jego kulturalna forma przekracza więc tutaj barierę fizyczną, pozwalając płynnie oddać ruch w przestrzeni wieczności, jakim jest spuścizna pokoleniowa. Symbolizuje czas oraz działanie narodu, jako ciągłości. Zarazem jednak sam jest działaniem w rytm narodowego dziedzictwa.
Sławomir Mrożek również umieszcza taniec w senie kulminacyjnej swojej komedii. Jest to właśnie tytułowe tango - latynoski taniec o niezwykle gorącym, wręcz intymnym charakterze. Odznacza się on również potrzebą silnego prowadzenia partnerki przez partnera. Mrożek poprzez ten charakter ukazuje przenośnię prymitywnej tyranii opartej na kulcie siły. Oto Edek, brutal i prostak, w zakończeniu dramatu prowadzi w tym tańcu Eugeniusza. Wcześniej ten pierwszy zabija z pistoletu Artura, który chciał w rodzinie przywrócić jakiekolwiek zasady.
Taniec tych dwóch, jego charakter oraz czas oddają złożoną relację władzy do społeczeństwa i samej rzeczywistości. Dopatrzyć się tu możemy kultu siły, upadku intelektualistów, rewolucjonistów zdominowanych przez dyktatorów, a nawet swoistego "dance macabre" wieńczącego upadek kultury na rzecz rządów silnej ręki. Mrożek nie serwuje nam jednak żadnej z tych interpretacji. Musiałby wtedy spłycić formę wyrazu, jaką jest tytułowe tango. Użycie tańca w charakterze symbolu pozwala poszerzyć znaczenie sceny, oddać jej nieuchwytny i ostateczny sens.
Taniec to ruch, pierwotne przełamanie stałości niebytu. Używany był od niepamiętnych czasów jako element rytuałów, ekstatyczna modlitwa i forma sztuki. Do dzisiaj słynni tureccy derwisze wirują, by nawiązać kontakt ze swoim bogiem. Jako połączenie ruchu, rytmu oraz gestu, taniec zamyka w sobie poniekąd przenośnię całego życia. Dlatego tak doskonale nadaje się do symbolicznego oddawania idei. Nie spłyca ich bowiem, jak czynią to języki. Korzysta wszak do tego z pewnej wspólnej płaszczyzny, którą jest ludzka natura.
Aktualizacja: 2023-04-14 11:12:10.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.