Ludzie od zawsze walczą do ostatniej chwili o rzeczy ważne dla nich. Starali się bronić swoich domów, wartości, rodzin i poglądów za wszelką cenę. Nie zawsze jednak była to walka skuteczna i przynosząca ludziom zwycięstwo i chwałę. Często zdarza się bowiem, że ludzie podejmują walki beznadzieje, z góry skazane na przegraną, bez żadnej szansy na powodzenie. Brak widoków na powodzenie ich działań jednak nie zniechęca ich przed kontynuowaniem danej akcji. Prowokuje to do pytania, czy warto podejmować walkę mimo świadomości przegranej? Czy liczy się tylko i wyłącznie zwycięstwo, czy na jej wartość mają wpływ także inne czynniki? Odpowiedzi szukać można w wielu dziełach literackich, takich jak na przykład „Iliada” Homera czy „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego.
Homer w „Iliadzie” opisał przykład wyjątkowo beznadziejnej walki, która mimo wszystko miała swój sens. Jest to pojedynek Achillesa z Hektorem. Odbył się on po tym, jak Hektor zabił w walce przyjaciela Achillesa, czyli Patroklosa. Achilles był człowiekiem niezwykłej siły, synem tetydy i herosem, któremu zwykły człowiek nie był w stanie podołać. Stając z nim do pojedynku, Hektor zdawał sobie sprawę, że nie jest w stanie go pokonać, a przystąpienie do tej walki to dla niego pewna śmierć.
Hektor w trakcie starcia z Achillesem w pewnym momencie zaczął uciekać w kierunku Troi, pragnąc schronić się za jej bezpiecznymi murami. Jednak Hektor ostatecznie staje do pojedynku z herosem, mimo iż wie, że nie ma żadnych szans w starciu z herosem. W jego walce nie chodziło jednak tylko o bezpośrednie zwycięstwo i pokonanie Achillesa. Biorąc udział w pojedynku z nim, Hektor reprezentował bowiem cały swój naród i miasto. Tchórząc, przyniósłby im wszystkim wstyd. Walka z Achillesem była więc dowodem Hektora na hart jego ducha i siłę woli. Być może nie zwyciężył, ale pokazał, że mieszkańcy Troi są nieugięci i stawiają czoła problemom i wyzwaniom.
Sama walka o Troję również była przykładem walki beznadziejnej. Mieszkańcy miasta byli na straconej pozycji, wieloletnia walka wyczerpała ich, a ich przyszłość była z góry wywróżona, co obwieściła wszystkim wieszczka Kasandra. Mimo to mieszkańcy miasta stawiali opór i do samego końca próbowali zwyciężyć. W efekcie może i przegrali, a Troja została zrównana przez Greków z ziemia, ale mieszkańcy miasta zostali zapisani w pamięci społeczeństwa i w historii literatury jako ci, którzy nie poddali się w obliczu niebezpieczeństwa, tylko do samego końca walczyli o swój dom. Nie zwyciężyli, ale zyskali wieczną pamięć o swoich czynach.
Innym przykładem walki pozornie beznadziejnej, bez szans na wygraną, są czyny bohaterów powieści „Kamienie na szaniec” autorstwa Aleksandra Kamińskiego. Opowiada ona o losach trójki młodych bohaterów - Rudego, Alka i Zośki - których pierwsze lata dorosłości przypadły na wybuch II wojny światowej. W takim momencie chłopcy mogli odpuścić wszelkie działania i próbować przeczekać działania wojenne bez narażania siebie na niebezpieczeństwo. Czyny wymierzone w okupanta mogły się bowiem skończyć dla nich nawet śmiercią, wiązały się z ogromnym ryzykiem.
Jednak Rudy, Alek i Zośka nie zamierzali siedzieć bezczynnie z założonymi rękami, czekając, aż ktoś inny wyzwoli ich ojczyznę. Zaczęli podejmować różnego rodzaju akcje, wymierzone w agresora, które miały na celu odzyskanie wolności Polski. Takie oddolne ruchy były niestety skazane na porażkę, doprowadziły także do tego, że Rudy został uwięziony przez gestapo. Jednak wtedy jego przyjaciele także ruszyli do działania i odbili Janka z rąk okupanta. Ostatecznie żaden z nich wojny nie przeżył, ich walka była skazana na niepowodzenie, jednak oni tak podjęli się jej i w wyniku tego zostali na zawsze zapamiętani jako odważni młodzi ludzie, którzy oddali swoje życie dla ojczyzny.
Z podanych przykładów literackich wynika, że walka, nawet jeśli z góry jest skazana na porażkę, i tak może mieć sens. Nie zawsze liczy się bowiem zwycięstwo, czasami równie ważne są inne rzeczy, jakie mimo przegranej można osiągnąć.
Aktualizacja: 2022-10-19 14:47:07.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.