Cier­pie­nie i he­ro­izm jako dwa aspek­ty po­sta­wy czło­wie­ka w zma­ga­niu z lo­sem. Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie zna­nych Ci frag­men­tów Ilia­dy Ho­me­ra. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra­ny kon­tekst.

Autor Homer
Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Wiele już powiedziano o ludzkim losie. Od starożytnej Grecji, po współczesne próby kwantowego tłumaczenia rzeczywistości, człowiek zawsze podlega jakiejś sile wyższej. Nie bez przyczyny napawa to grozą, przyzwyczailiśmy się przecież do myślenia o sobie jako istotach rodzonych do wolności. Co więcej, dzisiaj tę niezależność łączymy z epikurejskim rozumieniem życia - płaszczyzny poszukiwania przyjemności. Tymczasem los wymaga konfrontacji, rzuca przeciwko nam wydarzenia, których możemy nie akceptować. Nie mamy przy tym wyboru, musimy podjąć tę walkę.

Taki stan rzeczy zawsze wywołuje cierpienie, przez co staje się ono niejako brzemieniem istnienia. Możemy jednak wybrać postawę heroiczną, do końca robiąc to, co do nas należy. Aby ukazać zasadność takiego myślenia, warto przyjrzeć się losom Hektora i Achillesa z Iliady oraz doktora Rieux z Dżumy Alberta Camusa. Są to doskonałe przykłady walki z losem, której nieodłącznym elementem jest cierpienia a jedynym godnym wyjściem heroizm.

Słowo heroizm nieodłącznie kojarzymy z czymś pozytywnym. Zazwyczaj łączone jest w całość ze szlachetnością i męstwem. Nie zawsze jednak tak było. Starożytni Grecy rozumieli je jako dokonanie czynu wielkiego przez ludzi wielkich - herosów. Kierowani oni byli swoim losem, wyznaczającym im wielkie życie, ale i jego koniec. Dlatego klasyczna definicja heroizmu dzisiaj oznacza zdolność dokonywania wielkich czynów przez bohaterów wyróżniających się wyjątkowym rozumieniem swojej misji historycznej. Wiąże się to jednak niejednokrotnie z poświęceniem.

Przykłady takiego zachowania dostrzeżemy już w Iliadzie. Homer wielokrotnie odwołuje się do stanowiska, że człowiek musi dokonać swojego przeznaczenia, choć będzie przez to cierpiał. Achilles miał do wyboru: żyć długo i szczęśliwie, ale zostać zapomnianym albo umrzeć młodo w wiecznej chwale. Wyrocznia przepowiedziała też, że jest on gwarantem zwycięstwa wojny trojańskiej, choć zarazem przypłaci ją życiem. Niechybnie dziejową misją Achillesa było zginąć ku zgubie Ilionu. Heros to wiedział, a mimo to przystał na prośbę werbującego go Odyseusza.

Pierwsza część przepowiedni nosi znamiona wyboru, dlatego jego wybór może się wydawać zwykłym poszukiwaniem chwały. Jednak wojna trojańska stanowiła punkt wrotny historii, mogła być przy tym okupiona setkami ofiar po stronie krajan bohatera. Dodatkowo dla dawnych Greków śmierć i zapomnienie były gorsze od cierpienia w chwale. Dlatego Achilles istotnie został postawiony wobec delikatniejszej wersji konfliktu tragicznego. Walcząc ze swym losem, dokonał jednak czynu heroicznego - wiedząc, jak się to dla niego skończy, postąpił zgodnie z potrzebą historyczną. Cierpienie i śmierć niesione przez los przestały mieć tym samym znaczenie wobec kupionego za ich cenę przeznaczenia.

Drugim podobnym bohaterem wojny trojańskiej jest Hektor. Książę trojański lepiej już pasuje do dzisiejszych standardów. Jest szlachetnym patriotą, kochającym ojcem i mężem oraz dzielnym wojownikiem. Nie zna przy tym swojego losu, co pokazuje ludzki wymiar heroizmu. Kiedy wychodzi do walki z Achillesem rozumie, że nie ma wyboru. Jeżeli największy spośród obrońców miasta cofnie się przed najdzielniejszym z Achajów, Ilion padnie. Hektor staje obliczu dramatycznego wyboru i postępuje heroicznie - walczy z Achillesem mimo ewidentnego braku szans. Musi to zrobić, tego bowiem wymaga chwila. Wybiera cierpienie, które przynosi los. Jednak jest ono poświęceniem dla wyższej sprawy.

Sytuacja Hektora zbliża go do przemyśleń Alberta Camusa o życiu. Ten poczytny egzystencjalista widział nasze istnienie jako bezsensowne, chaotyczne i pełne cierpienia. Zarazem jednak skłaniał się ku temu, by człowiek odważnie podejmował się heroicznego nadania mu wagi - odczarowania bezsensu cierpienia. W Dżumie taki sposób rozumienia egzystencji kieruje doktorem Rieux. Człowiek ten pozostaje ateistą, zarazem jednak ma niezwykle chrześcijańskie podejście. Jego prometeizm pcha go do poświęcenia dla bliźniego. Nie może on bowiem stać bezczynnie, patrząc na zło dotykające innych.

Poprzez pryzmat historii ukazanej w parabolicznej powieści Camusa możemy zarazem rozumieć los jako stałą formę egzystencji ludzkiej. Los jest wiec bezsensem i cierpieniem tak jak samo życie. Skazani na to musimy jednak walczyć, okiełznać ten chaos i cierpieć heroicznie. Ten aspekt jest jedynym sensownym wyjściem z matni, przez jaką Camus postrzegał egzystencję. Rieux rzucony naprzeciw epidemii postępuje tak, jak uważa za słuszne. Ratuje innych, walczy ze złem i cierpieniem. Rozumie nie tylko swoją historyczną powinność, ale wręcz "fatum" skazujące ludzkość na taki rodzaj postępowania.

Podsumowując wyżej przytoczone teksty, możemy dojść do smutnego wniosku. Cierpienie jest przeznaczone człowiekowi i jako takie stanowi nieunikniony aspekt życia. Nawet epikurejczycy jedynie starali się go unikać, nie istnieje bowiem egzystencja bez żadnej jego formy. W takim rozumieniu tego zagadnienia możemy jednak odnaleźć pewne pocieszenie. Istnieje bowiem sposób na nadanie sensu temu pozornie okrutnemu sposobowi istnienia. Stanowi go postępowanie wedle wyższej konieczności - przeznaczenia, historycznej misji, woli Boga.

Rozciągnięci miedzy tragiczne spektrum cierpienia, możemy wybrać mu powód i cierpliwie go znosić. Nie zmieni to rzecz jasna naszego położenia, nadal będziemy cierpieć, jednak pozwoli przekroczyć beznadziejność sytuacji. Czy będzie to wielki czyn pokroju Achillesa, poświęcenia Hektora czy też codziennego stawania do walki z prozaicznym złem doktora Rieux, nada naszej egzystencji sens. Powód istnienia będzie wart więcej niż ból, który ona przynosi. Ukazuje to zarazem, że człowiek dąży do rzeczy transcendentnych. Tylko tak może wyzwolić się od niedoskonałości własnego bytu. Cierpienie i heroizm stanowią więc dwa aspekty zmagania z tym samym losem.


Przeczytaj także: Tro­ja jako sym­bol upad­ku świa­ta. Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie zna­nych Ci frag­men­tów Ilia­dy Ho­me­ra. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra­ny kon­tekst.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.