Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

W Lalce Bolesława Prusa odnajdujemy opisy dwóch wielkich miast - Warszawy i Paryża. Stolica Francji stanowi tutaj wyraźny kontrast do polskiej metropolii, będąc dla głównego bohatera sztandarowym przykładem uporządkowania, żywiołowości i postępu. Stanisław Wokulski znajduje się w Paryżu, uciekając przed zawodem miłosnym, spowodowanym przez zachowanie Izabeli Łęckiej. Na zachodzie Europy odnajduje to, co chciałby widzieć w Polsce. Wszystko to ukazane w konwencji powieści realistycznej - z dokładną topografią miasta, choć nieco wyidealizowanym jego charakterem.

Obraz Paryża w Lalce

Konwencja powieści realistycznej, do której zalicza się Lalka, zakładała umieszczenie akcji w realnym miejscu i ściśle określonym czasie. Dlatego też opis topografii Paryża w powieści Bolesława Prusa jest niezwykle dokładny. Stanisławowi Wokulskiemu miasto jawi się jako półmisek rozdarty przez Sekwanę. Ten barwny opis uzupełniają nazwy budynków, monumentów i ulic, jakie rzeczywiście można było zobaczyć w XIX wieku pośród zabudowań Paryża.

Wokulski dostrzega również specyfikę przestrzennego rozlokowania miasta. Jest ono dla niego żywym organizmem, dosłownie porównywanym do gąsienicy - wiecznie podrygującej i rozrastającej się wzdłuż tak zwanej "osi krystalizacji". Zarazem jednak ta reagująca na postęp żywa istota Paryża jest niezwykle poukładana, harmonijna. Szczególnie interesujący wydaje się Wokulskiemu fakt posegregowania dzielnic ze względu na ich funkcję. Pragmatyzm takiej decyzji podkreśla jeszcze bardziej panujący tutaj porządek. Samo miasto opisywane jest jako niezwykle bogate, zarówno pod względem architektury jak też mieszkańców. Wszędzie dominuje marmur, posągi, medaliony. Nie brakuje również instytucji kultury i rozrywki na odpowiednim poziomie.

Istotą Paryża są jednak jego mieszkańcy. Ci stanowią ogromną masę, niezwykle kosmopolityczną. Wokulski nie dostrzega nietolerancji na zatłoczonych ulicach miasta, widzi również pracowitość i dobrobyt jego mieszkańców. Francuzi to ludzie niemitrężący czasu, ceniący praktyczność i piękno. Są więc oddani idei utylitaryzmu i chętnie popierają każdą dobrą dla ogółu inicjatywę. Nim bowiem przyłożą do czegoś rękę, myślą o pozytywnych aspektach danego przedsięwzięcia. Dawno już też porzucili podziały klasowe na rzecz przydatności dla społeczeństwa oraz powagi osobistych przymiotów.

Bogactwo paryżan również rzuca się w oczy kupca, szczególnie wystawność ich sklepów. Wokulski dostrzega również trudności w przetrwaniu na ulicach Paryża ludzi słabych czy nieumiejętnych. W myśl zasady ewolucjonizmu uważa to jednak za wielki atut metropolii - dzięki temu każde kolejne pokolenie to ludzie bardziej zaradni, pracowici i sprytni.

Prus ewidentnie idealizuje Paryż na tle Warszawy. Służy to ewidentnie celowi prospołecznemu - autor pragnie zwrócić uwagę na problemy miasta i zamieszkujących je ludzi, kontrastując ze swoją wizją idealnej metropolii. Innym powodem tak wielkiego uwypuklania dokonań paryżan jest pragnienie ukazania ogromnej przepaści cywilizacyjnej, jaka dzieli Polskę i zachód. Państwa Europy wielce zyskały na pracowitości, industrializacji i zmianom społecznym w duchu pozytywistycznym. Polska tymczasem stanowi dla Prusa zacofane miejsce, gdzie utrzymały się jeszcze przeżytki feudalizmu.


Przeczytaj także: Kazimiera Wąsowska - charakterystyka

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.