Ewolucjonizm w Lalce

Autor opracowania: Piotr Kostrzewski.

Lalka Bolesława Prusa to powieść pozytywistyczna, nawiązująca swoją treścią do głównych prądów myślowych epoki. Oprócz elementów typowo polskich, takich jak praca organiczna czy praca u podstaw, autor spostrzeżeniami głównego bohatera umieszcza tam również koncepcję ewolucjonizmu. Ten ciekawy kierunek w filozofii i naukach społecznych przedstawiony zostaje podczas wizyty Wokulskiego w Paryżu. Niestety, jest on przy tym gorzką analizą stanu polskiego społeczeństwa na tle Europy.

Spis treści

Ewolucjonizm - definicja pojęcia

Ewolucjonizmem nazywamy nurt w filozofii oraz naukach społecznych, którego inspiracją była teoria ewolucji Darwina oraz filozofia Herberta Spencera. Przyjmuje ona za założenie koncepcję stałego i kierunkowego rozwoju całej rzeczywistości. Rozwój ten ma więc charakter ewolucyjny. W węższym rozumieniu ewolucjoniści odnosili się do ludzkich społeczeństw oraz ludzkości pojmowanej jako całość. Wierzyli więc, że dane instytucje kultury, społeczności i państwa rozwijają się z form niższych w wyższe - bardziej skomplikowane.

Ewolucjonizm ujmował człowieka w kategoriach przyrodniczych, tj. rozumiał go jako "zwierze społeczne" i tak analizował wszelkie zbiorowości. Jako pogląd stanowi wiec najstarszą teorię w socjologii i antropologii kulturowej, został bowiem sprecyzowany w XIX wieku. Jego świt przypada więc na powstanie Lalki Bolesława Prusa.

Ewolucjonizm w Lalce

Nurt ten przejawia się podczas wizyty Wokulskiego w Paryżu. Uciekający przed nieszczęśliwą miłością do Izabeli Łęckiej bohater osiada na jakiś czas w stolicy Francji i kontrastuje ją ze znaną sobie Warszawą. Zabieg ten ma u Prusa na celu uwypuklenie wielkich zapóźnień polskiego miasta, a zarazem ukazaniu różnicy w rozwoju państw zachodnich względem społeczeństwa polskiego.

Ewolucjonistyczne podejście podkreśla tutaj fakt porównania Paryża do żywego stworzenia, mianowicie gąsienicy. Miasto żyje, jest w ciągłym ruchu i rozwoju, niczym organizm. Podlega wiec tym samym zasadom, które definiują zmiany każdego stworzenia - ewolucji. Wokulski dostrzega w Paryżu metropolię bogatą, kosmopolityczną i niezwykle bujną kulturalnie. Zauważa, jak sprawnie wykorzystuje ona do swojego prosperowania tumult ludzkich nacji i życiową energię mieszkańców, którzy pracując na swój dostatek, budują bogactwo samego miasta. Nie ma tu mowy o nietolerancji względem ambicji, czy niższych klas społecznych. Wokulski widzi wiec Paryż jako metropolię, jako społeczność doskonalszą w swoim rozwoju od Warszawy.

Ta bowiem nie rozwija się, pozostała w tyle niczym gatunek dążący do wymarcia - ewolucyjny anachronizm. Główny bohater podkreśla to nawet słowami o obrośnięciu naczelnych miejsc społeczności "pleśnią podejrzanej starożytności". Zgodnie z teoriami ewolucjonistów każda społeczność przechodzi podobne stadia rozwojowe, które prowadzą ją ku coraz doskonalszym formom życia społecznego i wykorzystania swojego potencjału. Warszawa z kolei zastygła na pewnym niskim poziomie i nie dąży do jego opuszczenia. Dzieje się tak z powodu zastygłych modeli społecznych, między innymi braku ambitnych oraz bogatych elit.

Czytając Lalkę, można odnieść wrażenie, że Prus nienawidzi Warszawy. Opisując jednak jej problemy, autor starał się pomóc miastu na modłę pozytywistyczną. Ukazywał bowiem potrzebę zmiany, a konkretnie rzecz biorąc - ewolucji.


Przeczytaj także: Utylitaryzm w Lalce

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.