Literacki wizerunek szlachcica sarmaty. Omów zagadnienie na podstawie Potopu Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Autorka opracowania: Marta Grandke.

Sar­ma­tyzm zna­ny jest obec­nie jako okre­śle­nie ide­olo­gii po­pu­lar­nej wśród pol­skiej szlach­ty od koń­ca XVI, aż do dru­giej XVIII wie­ku. Wie­rzo­no wów­czas, że pol­ska szlach­ta po­cho­dzi wła­śnie od utrwa­lo­ne­go w na­zwie sta­ro­żyt­ne­go ludu Sar­ma­tów, któ­ry miał za­miesz­ki­wać te­re­ny mię­dzy Woł­gą a Do­nem. Do umoc­nie­nia w spo­łe­czeń­stwie tej le­gen­dy przy­czy­nił się mię­dzy in­ny­mi Jan Dłu­gosz. Le­gen­dę o po­cho­dze­niu od Sar­ma­tów szlach­ta wy­ko­rzy­sty­wa­ła jako ar­gu­ment za tym, że to wła­śnie ona po­win­na spra­wo­wać wła­dzę w pań­stwie. Inne gru­py spo­łecz­ne nie mo­gły bo­wiem po­szczy­cić się tak le­gen­dar­nym i szla­chet­nym po­cho­dze­niem. Szlach­ta w ten spo­sób utrwa­la­ła więc swo­ją he­ge­mo­nię i utrzy­my­wa­ła wła­dzę w kra­ju.

Sar­ma­tyzm przy­czy­nił się do po­wsta­nia spe­cy­ficz­nej po­sta­ci w spo­łe­czeń­stwie pol­skim, czy­li szlach­ci­ca sar­ma­ty. Jego ob­raz od­na­leźć moż­na w pol­skiej li­te­ra­tu­rze, mię­dzy in­ny­mi w ta­kich dzie­łach jak „Po­top” Hen­ry­ka Sien­kie­wi­cza, „Ze­msta” Alek­san­dra Fre­dro czy „Pa­mięt­ni­ki” Jana Chry­zo­sto­ma Pa­ska. 

W „Po­to­pie” Sien­kie­wi­cza szlach­cic sar­ma­ta wy­su­wa się na pierw­szy plan. Jego por­tret jest wy­jąt­ko­wo po­zy­tyw­ny, au­tor sku­pił się bo­wiem na za­le­tach sta­nu szla­chec­kie­go i jego człon­ków. Szlach­cic sar­ma­ta jest więc pa­trio­tą, go­to­wym wal­czyć o wol­ność i do­bre imię swo­jej oj­czy­zny, a na­wet od­dać za nią ży­cie. Jest czło­wie­kiem za­zwy­czaj do­brym i lo­jal­nym, wie­rzą­cym i od­da­nym waż­nej spra­wie.

Sien­kie­wicz w „Po­to­pie” przed­sta­wił ta­kich bo­ha­te­rów jak Kmicic, pan Wo­ło­dy­jow­ski czy Za­gło­ba. Au­tor wy­raź­nie glo­ry­fi­ko­wał ich czy­ny i sta­wiał po­sta­ci te za wzo­ry do na­śla­do­wa­nia, na­wet je­śli nie­któ­re spo­śród nich - tak jak Kmi­cic - naj­pierw błą­dzi­ły, a do­pie­ro po­tem wkra­cza­ły na wła­ści­wą ścież­kę mi­ło­ści do oj­czy­zny. Na­wet je­śli dany bo­ha­ter miał ja­kieś wady, a nie moż­na ich od­mó­wić wła­śnie Kmi­ci­co­wi czy Za­gło­bie, to jed­nak były one ni­czym w po­rów­na­niu do jego za­sług dla oj­czy­zny. Pi­jań­stwo, war­chol­stwo, awan­tur­nic­two - wszyst­kie te ce­chy Sien­kie­wicz przed­sta­wiał jako drob­ne przy­wa­ry cha­rak­te­ru szlach­ci­ca sar­ma­ty, na­da­ją­ce mu ra­czej aspek­tu hu­mo­ry­stycz­ne­go niż bę­dą­ce praw­dzi­wym pro­ble­mem dla jego oto­cze­nia.

Ina­czej ma się jed­nak rzecz w przy­pad­ku dal­sze­go pla­ny, gdy Sien­kie­wicz zaj­mu­je się bo­ha­te­ra­mi po­bocz­ny­mi, wśród któ­rych znaj­du­je się mię­dzy in­ny­mi Janusz Radziwiłł. Tam już pi­jań­stwo, war­chol­stwo i roz­pa­sa­nie szlach­ty sta­je się pro­ble­mem, przy­czy­ni­ło się ono bo­wiem do zdra­dy oj­czy­znę i do wy­da­nia jej w pe­wien spo­sób w ręce Szwe­dów. Sien­kie­wicz w ten spo­sób pod­kre­śla, że jed­ną z naj­waż­niej­szych i naj­bar­dziej ce­nio­nych cech sar­ma­ty była więc mi­łość do oj­czy­zny o go­to­wość do bro­nie­nia jej przed wro­ga­mi.

Po­dob­nie sym­pa­tycz­ny wi­ze­ru­nek szlach­ci­ca sar­ma­ty stwo­rzył przed Sien­kie­wi­czem Alek­san­der Fre­dro w ko­me­dii „Ze­msta”. Zro­bił to, kreu­jąc ta­kich bo­ha­te­rów jak Cześnik Maciej Raptusiewicz. On tak­że uosa­bia sobą ce­chy ty­po­we­go sar­ma­ty, ta­kie jak za­pal­czy­wość, awan­tur­nic­two, go­ścin­ność czy szcze­rość. Fre­dro opi­sał go w spo­sób, któ­ry na pierw­szym pa­nie sta­wiał za­le­ty Cze­śni­ka, przez co jego licz­ne wady, któ­re uosa­bia­ło wie­lu szlach­ci­ców, scho­dzą nie­co na dal­szy plan. A prze­cież to wła­śnie one mię­dzy in­ny­mi do­pro­wa­dzi­ły do upad­ku Pol­ski i do jej roz­bio­rów, gdy szlach­ta sku­pio­na na pry­wat­nym in­te­re­sie i prze­ko­na­na o swo­jej bez­kar­no­ści po­wo­li ruj­no­wa­ła kraj.

Po bliż­szym przyj­rze­niu się Cze­śni­ko­wi oka­zu­je się jed­nak, że jego urząd nie ma zbyt wiel­kie­go zna­cze­nia, a jego duma i ho­nor opar­te są tyl­ko na tym, że uro­dził się on w szla­chec­kiej ro­dzi­nie. W rze­czy­wi­sto­ści jest on tyl­ko pro­stym awan­tur­ni­kiem i pie­nia­czem, go­to­wym po­świę­cić szczę­ście wła­snej bra­ta­ni­cy w imię bez­sen­sow­ne­go spo­ru z są­sia­dem, Rejentem Milczkiem. Fre­dro opi­su­je go jed­nak w tak sym­pa­tycz­ny spo­sób, że wady Cze­śni­ka sta­ją się nie­mal nie­do­strze­gal­ne na pierw­szy rzut oka. Jest on jed­nak ty­po­wym przed­sta­wi­cie­lem sar­mac­kiej szlach­ty ze wszyst­ki­mi jej wa­da­mi i za­le­ta­mi.

Szlach­ci­ca sar­ma­tę spo­tkać tak­że w „Pa­mięt­ni­kach” Jana Chryzostoma Paska. Au­tor za­pre­zen­to­wał w tym dzie­le swo­ją wła­sną oso­bę. Z jed­nej stro­ny opi­su­je się jako do­bre­go żoł­nie­rza i kom­pa­na, do­sko­na­łe­go szlach­ci­ca, z dru­giej jed­nak wi­dać, że nie stro­ni od al­ko­ho­lu czy prze­mo­cy fi­zycz­nej. Jest to ko­lej­na re­pre­zen­ta­cja sar­ma­ty, uka­zu­ją­ca jego zna­ne już wady i za­le­ty. To po­stać we­so­ła, żywa i cha­rak­te­ry­stycz­na, a z dru­giej zaś od­da­ją­ca się na­ło­gom i po­tra­fią­ca wy­wo­ły­wać bi­ja­ty­ki, prze­ko­na­na o wła­snej wspa­nia­ło­ści i szla­chet­no­ści, wy­ni­ka­ją­cej głów­nie z uro­dze­nia się w da­nej gru­pie spo­łecz­nej. Jan Chry­zo­stom Pa­sek jest twór­cą naj­waż­niej­sze­go li­te­rac­kie­go za­byt­ku epo­ki sar­mac­kiej, z któ­re­go czer­pać moż­na wie­le in­for­ma­cji na te­mat tej spo­łecz­no­ści.

Li­te­rac­ki wi­ze­ru­nek szlach­ci­ca sar­ma­ty funk­cjo­nu­je więc w po­dob­ny spo­sób na prze­strze­ni róż­nych epok, przed­sta­wia­jąc go jako do­bre­go, lo­jal­ne­go czło­wie­ka, obroń­cy oj­czy­zny, we­so­łe­go i skłon­ne­go do za­ba­wy, a tak­że dum­ne­go ze swo­je­go po­cho­dze­nia. W por­tre­cie tym czę­sto wi­docz­ne są jed­nak tak­że jego licz­ne wady, ta­kie jak awan­tur­nic­two, pi­jań­stwo czy skłon­ność do rę­ko­czy­nów. Za­zwy­czaj jed­nak bled­ną one w ob­li­czu za­let i za­sług sar­ma­ty, któ­ry słu­ży wier­nie swo­jej oj­czyź­nie.


Prze­czy­taj tak­że: Odwołując się do treści utworu oraz pasujących punktów programu polskiego pozytywizmu wyjaśnij paradoks zakończenia noweli Janko Muzykant

Ak­tu­ali­za­cja: 2022-09-14 21:30:20.

Sta­ra­my się by na­sze opra­co­wa­nia były wol­ne od błę­dów, te jed­nak się zda­rza­ją. Je­śli wi­dzisz błąd w tek­ście, zgłoś go nam wraz z lin­kiem lub wy­ślij ma­ila: kon­takt@po­ezja.org. Bar­dzo dzię­ku­je­my.