„Polska – Chrystusem narodów" czy „Polska – Winkelriedem narodów" – czym różnią się te koncepcje?

Autorka opracowania: Marta Grandke.

W epoce romantyzmu pojawiały się różne koncepcje dotyczące roli Polski pod względem historycznym i politycznym oraz jej misji dziejowej. Polemika na ten temat wywiązała się między Adamem Mickiewiczem, który w dramacie „Dziady” przedstawił hasło Polski jako Chrystusa Narodów, a Juliuszem Słowacki, decydującym się na tę myśl odpowiedzieć w swoim dziele „Kordian”, które z kolei zawierało stwierdzenie, że Polska jest Winkelriedem narodów. Obie koncepcje zrodziły się z tej samej sytuacji na arenie politycznej i pojawiły się w toku tej samej dyskusji, jednak są one odmiennymi konceptami, zakładającymi inne idee.

„Polska Chrystusem narodów” - to stwierdzenie ukuł Mickiewicz i zamieścił je w trzeciej części dramatu „Dziady”, w trakcie widzenia księdza Piotra, doznającego profetycznej wizji, objawiającej mu dalsze losy kraju. Opiera się ono na porównaniu sytuacji narodu polskiego do biblijnej historii męki i ukrzyżowania Chrystusa, który zrobił to, by zbawić wszystkich od grzechu.

W tej metaforze Polska jest więc cierpiącym Jezusem, katem - jej zaborcy, natomiast milczący, obserwujący całą sytuację tłum obrazuje to, jak zachowały się inne kraje Europy wobec jej rozbiorów. Koncepcja Polski jako Chrystusa zakłada, że tak jak Syn Boży umarł za ludzkie grzechy, tak Polska poświęca się, by cała Europa mogła zostać zbawiona i by uwolnić ją od zła, jakim jest imperium rosyjskie.

W tym ujęciu poświęcenie i męka narodu polskiego zyskują nowy sens i wartość - Polska staje się krajem wybranym do specjalnego zadania i wyjątkowym, dzięki temu, co przeżywa, uwolniony zostanie cały zachodni świat. Porównanie do Chrystusa uwzniośla także jej cierpienie, nie jest ono już wypadkową wielu politycznych i historycznych wydarzeń, a staje się specjalną misją, której tylko Polska jest w stanie podołać, jako kraj wyjątkowy i wyróżniający się na tle innych. Ostatecznie kraj ma zmartwychwstać, tak jak zrobił to Jezus.

W haśle tym ujęte jest także cierpienie jednostek - każdy Polak, który pokonuje straszliwą drogę na Syberię, jest jak Chrystus, dźwigający swój krzyż na Golgotę. Ich niezawinione cierpienie nabiera wtedy znaczenia, poświęcają się oni dla innych, mogą widzieć w tych torturach sens dodający im sił. Hasło Mickiewicza jest realizacją ideologii mesjanizmu. 

Koncepcja Juliusza Słowackiego mówiąca o Polsce jako Winkelriedzie narodów jest z kolei odpowiedzią na mesjanistyczne przesłanie zamieszczone w dziele Mickiewicza. W odpowiedzi na mesjanizm starszego kolegi, stworzył on jego własną wersję. Słowacki odwołał się w swym dramacie „Kordian” do historii średniowiecznego szwajcarskiego rycerza - Arnolda Winkelrieda. Rycerz ten poświęcił swoje życie w walce przeciwko Austrii. Jego działanie spowodowało, że wrogowie skierowali swoje lance na niego, dzięki czemu reszta wojsk szwajcarskich mogła przebić się przez armię przeciwnika i ostatecznie zwyciężyć.

Tak też według Słowackiego powinna zachować się Polska - w pełni poświęcić się, by inne narody mogły pokonać zło, jakim jest imperium rosyjskie. Jej gest powinien zostać zinterpretowany przez resztę krajów Europy jako zachęta do dalszej walki i spokój i bezpieczeństwo. Dlatego więc to właśnie Winkelried został inspiracją dla głównego bohatera dramatu Słowackiego, czyli Kordiana

Widoczne są więc znaczące różnice w koncepcjach obu autorów, którzy starali się określić dziejową misję Polski. Mickiewicz wynosił swoja ojczyznę na piedestał, czynił ją krajem wybranym przez samego Boga do specjalnego zadania, porównywał do Chrystusa, którego cierpienie miało zbawić cały świat. Z kolei Słowacki zainspirował się działaniami średniowiecznego rycerza, który nie był zapewne wybrany przez Boga, ale podjęte przez niego poświęcenie zapewniło jego ojczyźnie wygraną walkę o wolność.

W ujęciu Mickiewicza cierpienie Polski jest jej przeznaczeniem, w idei Słowackiego staje się ono wyborem podjętym dla większego dobra. W „Dziadach” najważniejsze jest męczeństwo, które ma zapewnić Polsce wolność, z kolei u Słowackiego na pierwszy plan wychodzi działanie, aktywne próby rozwiązania istniejącego problemu. Mickiewicz oczekuje na wielkiego wyzwoliciela, tajemniczego bohatera, który uwolni kraj. Słowacki zaś ukazuje odbiorcom, że wyzwolicielem może być każdy, kto zdecyduje się na działanie i poświęcenie w imię swojej ojczyzny.


Przeczytaj także: Funk­cje snu i wi­dze­nia w utwo­rze li­te­rac­kim. Omów za­gad­nie­nie na pod­sta­wie Dzia­dów część III Ada­ma Mic­kie­wi­cza. W swo­jej od­po­wie­dzi uwzględ­nij rów­nież wy­bra­ny kon­tekst.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.