Polscy romantycy wobec aktualnej sytuacji politycznej w kraju. Odwołaj się do znajomości III cz. Dziadów Adama Mickiewicza oraz Kordiana Juliusz Słowackiego.

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Romantyzm to bardzo ważna z punktu widzenia Polski epoka literacka. To właśnie wtedy zaczęła rodzić się koncepcja narodu, co miało potem wpływ na jego ogólnego "ducha". Romantyzm towarzyszył również ważnym momentom historycznym, odciskającym swoje piętno po dziś dzień. Naturalnym wiec było, że miejscowi twórcy tego nurtu będą musieli zająć stanowisko wobec przemian społecznych, kulturowych i politycznych na terytorium Polski. Najważniejszymi sprawami ówczesnej sytuacji politycznej kraju pozostawała kwestia zaborów oraz powstania listopadowego. Wobec powyższych przyjmowali oni stanowisko nawołujące do działania przeciwko zaborcom, ganiąc przy tym uległość i zbyt zachowawcze postawy elit. Nie brakowało w ich utworach również krytyki tych ostatnich, często przyjmującej wręcz oskarżycielski charakter. Przykładami takiego podejścia może być III cz. Dziadów Adama Mickiewicza oraz Kordian Juliusza Słowackiego.

Wielu znawców literatury określa Dziady cz. III mianem dzieła ekspiacyjnego. Można bowiem dostrzec na jego łamach przeprosiny oraz wytłumaczenie autora za brak udziału w listopadowym zrywie. Mickiewicz nie znał przy tym dokładnego opisu wydarzeń w kraju, dlatego też ograniczył się do nakreślenia sytuacji sprzed wybuchu powstania. Widzimy więc uwięzionych przez carat działaczy narodowych, związanych szczególnie z terenami Litwy. Wspominają oni grozę wywózek młodzieży, co stanowi autora o sytuacji filomatów i filaretów.

Mickiewicz dostrzega więc ogrom zła wyrządzony Polakom (rozumianym jak za czasów I Rzeczpospolitej) przez carat i buduje martyrologię na historii ich zmagań z zaborcą. Gloryfikuje tym samym aktywną młodzież, która gotowa jest ponosić straty w imię wolności narodu. Strat tych nie bagatelizuje, widzi je zaś jako element pewnego posłannictwa. Chodzi tutaj o idee mesjanizmu Polski, jej poświęcenia dla dobra ludzkości. Kraj udręczony przez zaborców miał niczym Chrystus powstać i pociągnąć za sobą do wolności inne ludy. Przedtem jednak konieczne było cierpienie tak jak męka Mesjasza.

Mickiewicz podtrzymywał wiec na duchu rodaków, nadając ich niedoli cechy mistyczne. Zarazem również ganił postawy ugodowe oraz wszelkiej maści konszachty z aparatem rosyjskiego zniewolenia. Widzimy to podczas scen w Saloniku Warszawskim, gdzie elita kraju ukazana jest jako pozbawiona kręgosłupa moralnego i poczucia odrębności kulturowej. Przywołuje tutaj zabicie przez piorun słynnego Doktora - Augusta Ludwik Bécu jako formę kary boskiej za takie postępowanie. Stało się to potem elementem skandalu, Bécu był bowiem ojczymem Słowackiego.

Wspomniany wyżej drugi z wieszczów narodowych swoim Kordianem nakreślił inną wizję posłannictwa dziejowego Polski. Naród ten miał paść, kierując na siebie gniew wszelkich tyranów, ale dając sygnał do ogólnego powstania przeciw nim. Słowacki nie przewidywał wiec zmartwychwstania Polski, a raczej jej poświęcenie. Dlatego też ukazywał często pochopne działanie młodych spiskowców jako godne pochwały, nie odrzucał przy tym działań uznawanych wtedy za niemoralne.

Zbyt ugodową czy też powolną postawę Profesora, czy Księdza odczytać możemy jako całkowicie potępioną. Romantyk widział w ich wątpliwościach słabość, wzywał dziełem do odważnego działania. Początek utworu krytycznie odnosi się również do elit przywódczych powstania listopadowego. Diabły czynią ich pełnymi skaz, tworzą jakby celowo do przegrania zrywu narodowego.

Można więc sądzić, że Słowacki samego wystąpienia nie uważał za niepotrzebny rozlew krwi Polaków, a zaprzepaszczoną złymi decyzjami szansę. Tym samym również postuluje postawę aktywną, walkę nawet środkami potępianymi przez współczesnych sobie. Warto dodać, że autor Kordiana patrzy na sprawy polityczne szerzej niż Mickiewicz. Ujmuje bowiem w swoim dziele również sytuację międzynarodową, konkretnie postawę papieża wobec powstańców. Nie zmienia to jednak jego oceny postawy narodowowyzwoleńczej. Niezależnie od słów autorytetów Europy, Polacy powinni aktywnie występować wobec tyranii cara.

Wiele napisano już o rywalizacji między Słowacki i Mickiewiczem. Różnice w ideach głoszonych przez obu wieszczów są łatwo dostrzegalne, zarazem jednak uwidacznia się pewne podobieństwo co do oceny politycznej. Obaj autorzy nie potępiają bowiem aktywnego działania na rzecz wolności Polski, różnią się jedynie postawionym wobec tej aktywności celem. Obaj ganią przy tym pewną bierność, czy to jako kolaborację, czy też brak umiejętności, elit narodowych. Dostrzegają więc przyszłość kraju w ludzie, warstwach niższych. Trzeba przy tym nadmienić, że ich ocena politycznej sytuacji Polski nie była jedyną wtedy dostępną. Tak jak dzisiaj, tak również wtedy wiele głosów krytycznie podchodziło do efektów oraz zasadności zrywów narodowych. To właśnie one dały potem początek pewnym postawom pozytywistycznym, ganiącej nieefektywny rozlew krwi. Niemniej należy oddać romantykom, że całym sercem byli za narodową odrębnością Polaków i ich polityczną niezależnością. Można im jedynie zarzucić brak realizmu politycznego w tych dążeniach.


Przeczytaj także: Jacek Soplica, Kordian czy Konrad, który z tych bohaterów miał największe szanse na osiągnięcie sukcesu?

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.