Czy ojca Goriot można nazwać bohaterem tragicznym? - rozwiń temat na podstawie powieści Balzaca

Autorką opracowania jest: Ilona Kowalska.

Koncept bohatera tragicznego powstał w czasach antycznych, kiedy stworzone zostały utwory „Antygona” i „Król Edyp”. Sofoklesowi udało się wykreować bohaterów, którzy są postawieni w trudnej sytuacji, z której nie ma dobrego wyjścia. Każda decyzja, jaką podejmą, okazuje się katastrofalna w skutkach, bez względu na to, jak staraliby się temu nie zaradzić. Bohaterowie tragiczni nie zawsze są prowadzeni do zguby przez fatum – często sami wpadają w kłopoty, z których nie potrafią wybrnąć.

Jednak bohaterowie tragiczni to nie tylko domena starożytnej literatury. Honoré de Balzac w 1835 roku stworzył postać Goriota, starszego handlarza zbożem, którego obsadził w swojej powieści „Ojciec Goriot”. Tytułowy bohater, po śmierci ukochanej żony, decyduje się przelać swoją miłość na dwie małe córeczki – Anastazję i Delfinę. Nie poświęca jednak dziewczynkom czasu, nie uczy ich miłości, czułości, poświęcenia i wrażliwości na innych. Goriot zaczyna pracować jeszcze więcej, by zarabiać jak najwięcej pieniędzy i nimi rozpieszczać siostry, próbując w ten sposób złagodzić ból po stracie matki.

Delfina i Anastazja szybko uczą się, że światem rządzi pieniądz i to on jest najważniejszy. Ojciec nie przeczy temu przekonaniu, a nawet bardziej je nakręca. Kupuje córkom drogie klejnoty, wspaniałe suknie, prywatne powozy, a dom rozbudowuje do wielkości pałacyku. Dziewczęta żyją w wielkim bogactwie i uważają, że im się to należy. Uczą się brać, a nie dawać od siebie, a wszystkie ich decyzje życiowe związane są z pomnażaniem majątku.

Po wyjściu bogato za mąż Goriot nie reflektuje się, tylko nadal wspiera finansowo córki. Anastazja i Delfina nie czują jednak wdzięczności wobec ojca, dzięki któremu osiągnęły wszystko. Wstydzą się go, urywają z nim kontakt i nie chcą mieć nic wspólnego z handlarzem zbożem, który nie ma szans, by stać się arystokratą. Siostry brylują na salonach, obrażając i wyśmiewając ojca. Nie interesują się jego losem w żaden sposób i zapominają, że bez jego poświęcenia nie mogłyby sobie pozwolić na tak dostatnie i wystawne życie.

Goriot zdaje się tego nie zauważać. Siostry przychodzą do niego tylko wtedy, kiedy potrzebują kolejnych pieniędzy, a ten bez słowa im je daje. Cieszy się przy okazji z odwiedzin córek i podziwia, na jak wspaniałe kobiety wyrosły. W ten sposób majątek Goriota staje się coraz mniejszy, a mężczyzna musi przeprowadzać się do coraz gorszych, biedniejszych lokali, ponieważ nie stać go już na życie w pałacyku.

Goriot zaczyna rozumieć swój błąd w wychowaniu córek dopiero wtedy, kiedy podupada na zdrowiu przez śmiertelną chorobę. Ma nadzieję, że w tych trudnych chwilach córki będą go wspierać i opiekować się nim, jednak jest to złudna nadzieja. Siostry nadal nie interesują się rodzicem i przychodzą do niego tylko po kolejne sumy. Goriot wie, że swoimi czynami doprowadził córki do upadku moralnego. Nie może liczyć na najbliższe sobie osoby. Nawet w chwili śmierci córki nie żegnają się z ojcem. Delfina nie pojawia się wcale, a Anastazja na krótko przed śmiercią Goriota odwiedza go, prosząc o finanse na kolejną suknię, ponieważ musi pokazać się na najbliższym balu.

Goriot jest bohaterem tragicznym, który sam sobie zgotował swój los i tylko on był odpowiedzialny za to, że jego życie pod koniec przypominało katastrofę. Wychowanie córek w dobrobycie i rozpieszczanie ich do granic możliwości zemściło się na nim pod koniec życia. Umierał samotnie, a jedyną osobą, która przy nim była był młody student Eugeniusz. Córki nie zjawiły się nawet na pogrzebie ojca. Decyzje mężczyzny, by spełniać każdą zachciankę dzieci sprawiły, że te odwróciły się od niego, kiedy tylko wyszły za mąż i nie potrzebowały już opieki ojca. Goriot stał się bohaterem tragicznym na własne życzenie, nie potrafiąc opamiętać się w dawaniu Anastazji i Delfinie kolejnych pieniędzy.


Przeczytaj także: Delfina de Nucingen - charakterystyka

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.