Etos rycerski jako punkt odniesienia dla kreacji bohaterów literackich. Omów zagadnienie na podstawie Potopu Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Rycerz to niedościgniony wzór chrześcijańskiego wojownika. Przedstawiany jako opozycja do barbarzyńskiego najeźdźcy, był obrońcą ludzi i wiary. Najważniejsze w jego definiowaniu były zasady, którymi się kierował. Określano je etosem rycerskim, a wyrażano poprzez osiem wielkich rycerskich cnót. Stanowiły one kwintesencję chrześcijańskiego wojownika, wyznaczając kierunek postępowania każdego dążącego do ideału wojownika Europy.

Średniowiecze co prawda odeszło w niepamięć ponad pięćset lat temu, jednak rycerze w przedziwny sposób pozostali z nami do dzisiaj. Ich etos przejęli żołnierze, wyidealizowany obraz zachowała literatura. W Polsce za potomków rycerstwa uważała się szlachta. Z tego też powodu Potop Henryka Sienkiewicza pełen jest odniesień do rycerskości. Dlatego też dzieło te zdaje się jednym z najlepszych przykładów do omówienia etosu rycerskiego, jako punktu odniesienia dla kreacji bohaterów literackich.

Nim przyjrzymy się Potopowi, warto jeszcze omówić literacki przykład rycerza idealnego. Roland, bo o nim mowa, był dla współczesnych sobie feudałów wyznacznikiem zachowania rycerskiego. Opiewany w chanson de geste obraz prawdziwej postaci siostrzeńca Karola Wielkiego został przedstawiony na podstawie wyobrażeń o dokładnym życiu (oraz śmierci) podłóg etosu rycerskiego. Rolandowi nie można więc zarzucić łamania żadnej z ośmiu cnót, na łamach Pieśni o Rolandzie wykazuje się posiadaniem każdej.

Dodatkowo spełnia też ideał pięknej śmierci, realizując postulaty "ars moriendi". Z historycznego punktu widzenia nie jest wiadomym, jakie zapatrywania na takie zachowanie miał prawdziwy hrabia Roland, który zginął w walce z Baskami. Jego literacki odpowiednik został jednak widocznie dopasowany do już istniejącego etosu rycerskiego, zapewne również w celach propagowania go. Wiadomo bowiem iż chanson de geste opiewały dolę rycerzy po to, by również inspirować do podobnych czynów prawdziwych feudałów.

W samym Potopie również nie braknie postaci opartych na cnotach rycerskich. Interesującą kreacją jest Michał Jerzy Wołodyjowski. Już samo jego miano "mały rycerz" wskazuje na rozliczne cnoty posiadane przez szlachcica. Z bardziej widocznych można rzecz jasna od razu wymienić: pobożność, męstwo, roztropność i uznanie innych. Cnoty te najbardziej ujawniają się w walce, jak to przystało na rycerza.

Podczas pojedynku z Kmicicem oraz zaraz po nim, Wołodyjowski okazuje przywiązanie do każdej z tych zasad rycerskiego życia. Mężnie staje wobec groźnego, wręcz szalonego przeciwnika. Co więcej, decyduje się na pojedynek, by oszczędzić niepotrzebnego rozlewu krwi. Czyni to roztropnie, czując przewagę Kmicica w możliwości wysadzenia się beczką prochu. Co prawda w samym pojedynku nieco upokarza przeciwnika, jednak potem daje mu pardon. Oszczędza go, pokonanego zaś traktuje z szacunkiem. Wyraża też miłosierdzie jako chrześcijański obowiązek. Te oraz inne zachowania "małego rycerza" wskazują na ewidentne kierowanie się etosem rycerskim przy jego kreowaniu.

Wołodyjowski miał w czytelniku wzbudzać podziw, krzepić serce. Można powiedzieć, że pełni nieco rolę "rycerza na białym koniu". Postępuje dobrze, trzyma się zasad i ma ogromne zdolności militarne. Zapewne, gdyby ubrać go w gotycką zbroję i zamienić szablę na dwuręczny miecz, niewiele odstawałby mentalnością od średniowiecznego feudała. Co prawda wzrost przeszkadzałby mu we władaniu bronią, nie tęgość jednak czyni prawdziwego rycerza.

Andrzej Kmicic to postać, która z początku powieści Potop zdaje się mieć mało wspólnego z rycerskością. To raczej awanturnik, wieczny hulaka i groźny żołnierz, nie zaś obrońca uciśnionych. Rzeczywiście, człowiek ten stanowi wytwór swoich niespokojnych czasów, praktycznie wychowany na wojnach i w przekonaniu o swawoli silniejszego. Z czasem jednak chorąży Orszański zmienia się, duży wpływ ma na to jego miłość do Oleńki. Zmuszony szukać pokuty za dawne swawole i pomaganie zdrajcom, poświęca się walce o Rzeczpospolitą.

Największą walkę stacza jednak z samym sobą, pokonując słabości charakteru dla wyższego celu. Prawdziwie zaczyna żyć ideałami etosu rycerskiego, nabywa bądź uszlachetnia prawie wszystkie cnoty dawnych wojowników. Nie wszystkie jednak brakuje mu bowiem dworności i szacunku do przeciwnika. Niemniej, punktem wyjaśnia jego zmiany jest właśnie etos rycerski.

Przemiana Kmicica pokazuje też jeszcze inną prawdę o chrześcijańskich wojownikach. Nie byli oni kryształowi, a ich zbroje posiadały wiele wgnieceń. Opisany na łamach eposów i pieśni etos stanowił wzór, za którym podążali zwyczajni ludzie. Byli wśród nich swawolnicy, dumni i okrutni znawcy bitewnego pola. Każdy jednak, kto dostrzegł swoje błędy, mógł podążyć znaną sobie ścieżką poprawy. Wyznaczał ją właśnie etos. Kmicic stanowi taki przykład. To człowiek od początku skażony złymi uczynkami, jednak nie zły sam w sobie. Gdy odnajduje damę swego serca (rycerze też je mieli, co istotne) dostrzega swoje słabości. Znając zaś rycerskie ideały wie, jak może się zmienić.

Każdy człowiek poszukuje autorytetu. Czasami są to osoby przedstawiające sobą wartości najwyższe, za których przykładem warto podążać. Często jednak autorytet przyjmuje formę wyidealizowaną, jest nierealnym przedstawieniem idei. Rycerz z literatury jest właśnie takim rodzajem autorytetu. Żyjący w zgodzie ze swoim etosem, odważny i prawy obrońca uciśnionych wzbudza w ludzkich sercach nadzieję na istnienie dobra w świecie. Widać to nawet w słynnej frazie z piosenki: "I need a hero" - chcę bohatera. Roland, Zawisza czy Kmicic to postaci, w których istnienie chcemy wierzyć. Ludzkość bowiem otaczają potwory, pradawne smoki o wielu formach. Dlatego usilnie potrzebujemy istnienia kogoś, kto stawi im czoła. Epoka dzielnych wojowników na białych koniach bezpowrotnie minęła, ich pamięć jednak pozostała żywa. Dzięki literaturze zostanie zapewne wieczna, inspirując przyszłe pokolenia do heroicznych czynów. Etos, choć przez wielu zapewne wyśmiewany jako przeżytek, przetrwa. Rycerze zaś będą wiecznie bronić wiary, honoru i słabszych. Choćby na kartach książek. 


Przeczytaj także: Wizerunek obrońcy ojczyzny. Omów zagadnienie na podstawie Potopu Henryka Sienkiewicza. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.