Powieść Fiodora Dostojewskiego „Zbrodnia i kara” przedstawia losy Rodiona Raskolnikowa, młodego mężczyzny, który dopuścił się morderstwa lichwiarki Alony Iwanownej i jej młodszej siostry, Lizawiety. Autor skupił się na mrocznych stronach ludzkiej psychiki. Główny bohater przeszedł jednak przemianę duchową. Z cynika i ateisty stał się kochającym, wrażliwym mężczyzną. Do zmiany jego postępowania w dużej mierze przyczyniła się Sonia Marmieładow, która szczerze go pokochała.
Dostojewski stworzył bohaterów o skomplikowanej psychice. Dzięki temu, postaci są bardziej ludzkie i realistyczne. Autor unikał dosadnego moralizowania, ale z powieści można wyciągnąć pewne wnioski. Jednym z nich z pewnością jest przestroga przed ocenianiem ludzi po pozorach. Przykładem jest Sonia Marmieładow. Dziewczyna została prostytutką, żeby zarobić pieniądze na utrzymanie przyrodniego rodzeństwa. Jej ojciec był alkoholikiem, a macocha zachorowała na gruźlicę. Dziewczyna nie miała więc innego wyjścia.
W głębi duszy, Sonia pozostała jednak dobra i pokorna. Wyzywające suknie nosiła tylko, gdy wybierała się na ulicę. Na co dzień, nosiła skromne, staromodne stroje. Była też nieśmiała i brakowało jej obycia w towarzystwie. Pełnię swojej dobroci ukazywała jednak w kontaktach z ojcem i Rodionem Raskolnikowem.
Sonia poznała głównego bohatera, gdy jej ojciec pod wpływem alkoholu został potrącony przez powóz konny. Dziewczyna przed śmiercią wybaczyła ojcu wszystkie krzywdy. Szczerze podziękowała też Rodionowi, który zostawił jej pieniądze na organizację pogrzebu. Dziewczyna w dużej mierze przyczyniła się do przemiany głównego bohatera.
Sonia i Rodion zaczęli się spotykać. Łączyły ich głównie bieda i trudna przeszłość. Oboje byli grzesznikami, ale całkowicie inaczej podchodzili do swojej winy. Sonia szukała ukojenia w wierze. Zarabiała na życie w niemoralny sposób, ale pozostała gorliwą chrześcijanką. Czytała Ewangelię, do czego zachęciła też Rodiona. Chociaż Raskolnikow początkowo był zagorzałym ateistą, stopniowo zaczął się zmieniać. Pod wpływem Soni, Rodion dopuścił do głosu sumienie, które jak się okazało, wciąż posiadał.
Raskolnikow zaufał dziewczynie na tyle, że wyznał jej prawdę. Powiedział, że dopuścił się morderstwa. Można by się spodziewać, że Sonia natychmiast go odtrąci i zerwie znajomość lub uda się na policję. Tak się jednak nie stało. Dziewczyna szczerze pokochała Raskolnikowa. Jej miłość nie opierała się jednak na fizycznej fascynacji, ale przywiązaniu i miłosierdziu. Sonia postanowiła towarzyszyć bohaterowi, niezależnie od tego, co się stanie. Razem z nim udała się na komisariat, gdy Raskolnikow w końcu postanowił przyznać się do winy. Rodion miał ochotę się wycofać, ale kiedy zobaczył twarz Soni, zmienił zdanie. Bohater w końcu wyznał, że jest mordercą i został skazany na katorgę na Syberii.
Sonia nie opuściła Rodiona nawet, gdy odbywał karę. Razem z nim, wyjechała na Syberię. To wydarzenie było dla obojga bohaterów nowym początkiem. Sonia zerwała z dawnym życiem i przestała zajmować się prostytucją. Raskolnikow mógł odpokutować swoje czyny oraz zrozumieć, że niesłusznie dawał sobie prawo do decydowania o cudzym życiu i śmierci. Ten proces był jednak powolny.
Sonia wspierała Rodiona, chociaż nie dostawała nic w zamian. Raskolnikow niejednokrotnie traktował ją w oschły sposób i zdawał się nie odwzajemniać uczuć dziewczyny. W końcu, starania Soni zaczęły odnosić skutek. Pod jej wpływem, Rodion przeszedł nawrócenie. Zrozumiał, że jego dawny światopogląd był błędny. Porównywał to wydarzenie do zmartwychwstania, ponieważ umarł duchowo, ale się odrodził. Raskolnikow padł Soni do stóp i rozpłakał się. Dziewczyna w końcu otrzymała dowód jego oddania. Chociaż czekały ich kolejne lata na mroźnej Syberii, para mogła z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Sonia Marmieładow odegrała w życiu Rodiona bardzo ważną rolę. Dziewczyna uświadomiła mu, że człowiek nie powinien stawiać się w roli Boga. Sonia posiadała pokorę i empatię, których brakowało Raskolnikowowi. Pod jej wpływem, bohater stał się całkowicie innym człowiekiem.
Aktualizacja: 2022-08-11 20:23:58.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.