Przemiana wewnętrzna Raskolnikowa jako droga od zbrodni ku zmartwychwstaniu

Autorka opracowania: Adrianna Strużyńska. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Powieść Fiodora Dostojewskiego „Zbrodnia i kara” przedstawia losy Rodiona Raskolnikowa, który dopuścił się morderstwa zamożnej lichwiarki, Alony Iwanownej. Jednym z głównych motywów utworu jest przemiana wewnętrzna głównego bohatera. Rodion zmienił się z cynicznego zbrodniarza w kochającego mężczyznę, pokładającego nadzieję w Bogu.

Fiodor Dostojewski uczynił głównym bohaterem swojej powieści postać o kontrowersyjnej konstrukcji psychicznej. Raskolnikow to samotnik, którego izolacja nie wynikała z nieśmiałości, lecz z przekonania o własnej wyjątkowości. Bohater uważał, że jest lepszy od przeciętnych ludzi, stąd stworzył własną koncepcję społeczeństwa, której fundamenty były moralnie wątpliwe. Swoje idee zawarł w artykule „O zbrodni”, publikując je na łamach czasopisma.

Raskolnikow podzielił społeczeństwo na dwie grupy: przeciętny tłum oraz wybitne jednostki. W jego opinii zwykli ludzie mają do spełnienia jedynie proste zadania, takie jak praca i rozmnażanie się, nie przedstawiając większej wartości. Za to jednostki wybitne, według Rodiona, mogą łamać ogólnie przyjęte normy moralne, ponieważ przysługuje im prawo kształtować bieg historii. Bohater usprawiedliwiał nawet morderstwo, jeśli zostało dokonane w imię wyższego dobra, co wynikało z jego przeświadczenia, że ludzie „lepsi” powinni kierować się wyłącznie własnym sumieniem.

Wkrótce Raskolnikow postanowił wcielić swoje teorie w życie. Jego nienawiść skupiła się na starej lichwiarce, Alonie Iwanownie, którą określał jako „wesz ludzką”. Rodion pogardzał sposobem, w jaki kobieta gromadziła majątek, żerując na biednych, którzy musieli oddawać jej kosztowności w zastaw. Sam Raskolnikow należał do warstwy ubogich – mieszkał w nędznym pokoiku, przerwał studia z powodu braku środków i nie był w stanie opłacić czynszu. Jego trudna sytuacja finansowa pogłębiała frustrację i nienawiść do lichwiarki, a zbrodnicze plany tłumaczył wyższym dobrem – chciał, aby majątek Alony wrócił do jej klientów. W jego oczach morderstwo miało być również próbą, która miała dowieść jego wyjątkowości.

Raskolnikow sądził, że po zabójstwie zachowa zimną krew, ponieważ nie wierzył w Boga i sądził, że nie dopadną go wyrzuty sumienia. W rzeczywistości jednak było inaczej – morderstwo Alony Iwanownej i jej siostry, która przypadkowo znalazła się na miejscu zbrodni, całkowicie go przerosło. Rodion zaczął chorować fizycznie i psychicznie, popadając w obłęd. Wydawało mu się, że prześladuje go anonimowy mężczyzna, oskarżając o zbrodnię. Z czasem bohater zaczął dostrzegać zło swojego czynu, jednak jego przemiana była powolna i trudna. Ważną rolę odegrała Sonia – córka alkoholika, która stała się prostytutką, by utrzymać rodzinę. Mimo swojej sytuacji, dziewczyna wierzyła w Boga i pozostawała silna. Jej miłość i wsparcie dla Rodiona były czynnikiem zapalnym w jego duchowym odrodzeniu.

Raskolnikow świadomie się przyznał do czynu i poniósł jego konsekwencje, gdy został skazany na katorgę na Syberii. Początkowo był cyniczny i oschły, izolował się od innych więźniów i nie doceniał starań Soni, która towarzyszyła mu w cierpieniu. Przełom nastąpił dopiero po długiej chorobie, kiedy Rodion padł do stóp Soni i wybuchnął płaczem. Wcześniej duchowo martwy, przeszedł swoiste zmartwychwstanie, uświadamiając sobie, że żaden człowiek nie ma prawa decydować o życiu i śmierci drugiego człowieka. Dzięki miłości Soni oraz wpływowi Ewangelii, bohater przeszedł głęboką przemianę, odrzucając swój wcześniejszy, zbrodniczy światopogląd. Choć do końca życia pozostał mordercą, jego straszny czyn stał się początkiem duchowego odrodzenia i zrozumienia własnych błędów.


Przeczytaj także: Jak bohaterowie Zbrodni i kary rozumieją pojęcie sumienia?

Aktualizacja: 2024-12-25 15:41:58.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.