Stanisław Grochowiak, fot: autor nieznany, via Wikimedia Commons
Utwór Stanisława Grochowiaka „Introdukcja” stanowi odpowiedź autora na krytykę turpizmu. Poeta odniósł się również do motywów horacjańskich, opisując twórczość, którą po sobie zostawi.
Spis treści
Wiersz ma budowę regularną, składa się z czterech czterowersowych strof. W obrębie wersu znajduje się od jedenastu do trzynastu zgłosek. Poeta zastosował rymy okalające.
Utwór należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednich zaimków („minę”, „kochać umiem”, „jest moja”, „mnie ugadzam”, „zatrzymuję”, „zbierałem”). Osoba mówiąca jest poetą, potrafiącym dostrzegać piękno w brzydocie. Można więc utożsamiać ją z autorem.
Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana. Podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do czytelników, pojawiają się apostrofy („weźcie teraz wy potrafcie”). Zastosowano też powtórzenia („w puder i w słońce w zachwyt i w mięso”) oraz anafory, trzy wersy rozpoczynają się od spójnika „a”. Obecne są metafory („nie cały minę choć zostanie owo kochanie ziemi w bajorku i w oście”, „jak jest moja to jest całowana w puder i w słońce w zachwyt i w mięso”, „ja zbierałem tylko te owoce co - że są krwawe - zbiera się przez płótno”), porównania („śledź bywa w poście zarówno piękny jak pod jesień owoc”) oraz epitety („odklejoną rzęsą”).
Stanisław Grochowiak należał do pokolenia „Współczesności”. Zasłynął, jako twórca poszukujący nowych form ekspresji poetyckiej i zbuntowany przeciwko tradycyjnemu pojęciu piękna. Tworzył w nurcie turpistycznym, ale czerpał też ze wzorców klasycznych. Turpiści postrzegają brzydotę i ułomność, jako formy piękna, a przynajmniej dostrzegają w nich estetykę. Uznają, że niedoskonały świat jest godnym tematem dla sztuki wysokiej. Julian Przyboś w wierszu „Oda do turpistów” zarzucił Stanisławowi Grochowiakowi, Tadeuszowi Różewiczowi oraz Mironowi Białoszewskiemu epatowanie brzydotą. Grochowiak odpowiedział na zarzuty w wierszach „Introdukcja” i „Czyści” oraz w eseju „Turpizm - realizm - mistycyzm”.
Słowo „introdukcja” oznacza początkowy fragment dzieła. Utwór pełni rolę wprowadzenia do twórczości Grochowiaka i ma wyjaśnić przyświecające mu idee. Wiersz nawiązuje do horacjańskiego motywu exegi monumentum (wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu). Poezja zapewnia jej autorowi nieśmiertelność, ponieważ człowiek przemija, ale jego sława jest wieczna. Poeta nigdy w pełni nie umiera, ponieważ kolejne pokolenia czytelników poznają jego dzieła. Podmiot liryczny również w pełni nie odejdzie, ponieważ zostawi po sobie swoje wiersze. Potrafi dostrzegać piękno we wszystkim, pisze nawet o ziemi na dnie stawu lub chwastach. Dla osoby mówiącej postny śledź jest piękny, jak dojrzewające jesienią owoce. Nie ma dla niej tematów, niegodnych poruszenia.
Podmiot liryczny porównuje turpizm do miłości romantycznej. Gdy kocha kobietę, dostrzega jej piękno, nie tylko gdy jest pięknie umalowana i elegancko ubrana. Podziwia ją także rano, w momencie gdy budzi się z „odklejoną rzęsą”. Podmiot liryczny całuje kobietę całą, kocha jej dobre i złe strony. Według turpistów, człowiek jest przede wszystkim cierpiącym ciałem, od którego dusza nie może się uwolnić. Ukochana kobieta jest nie tylko doskonałym makijażem i szczęściem, które daje osobie mówiącej, ale też połączeniem mięśni, krwi i kości.
Niebo to nie tylko błękit, w który można wpatrywać się, unosząc głowę. Odbija się również w toksycznej nafcie. Podmiot liryczny podkreśla, że dostrzeganie piękna w każdej sytuacji jest sztuką. Skłania czytelnika do zastanowienia, czy potrafiłby zauważyć coś dobrego i pozytywnego w pogrzebie. W ten sposób przyznaje, że posiada niezwykły dar, postrzega rzeczywistość inaczej, niż większość ludzi. Osoba mówiąca spotyka się z różnymi opiniami na temat swojej twórczości. Słabi dostrzegają tylko to, co jest oczywiste. Przykre sytuacje napełniają ich smutkiem, a radosne - szczęściem. Bardziej odważni uważają, że poezja podmiotu lirycznego zakłamuje rzeczywistość, próbuje pokazać coś, czego nie ma.
Osoba mówiąca tłumaczy swój światopogląd w prosty sposób. Czerpie z niedoskonałego świata, pokazuje wszystkie jego elementy. Nie pomija tych, które są trudne i brutalne. Odważne stawienie czoła brzydocie i nieszczęściom pozwala je oswoić oraz zaakceptować rzeczywistość taką, jaka jest.
Aktualizacja: 2024-06-27 22:12:59.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.