Adam Mickiewicz, fot: Library of Congress
„Widzenie Księdza Piotra” jest jednym z tych fragmentów III części „Dziadów”, które w pełni zarysowuje tematykę utworu. Ksiądz Piotr jest bohaterem, który posiada proroczy dar – jego widzenie jest przeciwieństwem Wielkiej Improwizacji Konrada. Konrad nie doczekał się odpowiedzi od Boga, Ksiądz Piotr natomiast otrzymał od Stwórcy wizję, która tłumaczyć ma dramatyczną sytuację, w jakiej znalazła się ojczyzna. W „Widzeniu Księdza Piotra” pojawia się motyw mesjanizmu.
W scenie V Ksiądz Piotr przebywa w swojej celi – leży krzyżem, modląc się. Zadaje Bogu pytanie o swoją rolę w bieżących wydarzeniach. Posługuje się parafrazami z Biblii, określa siebie „prochem”. Przyjmuje widzenie. Pierwszą rzeczą w proroczej wizji jest obraz „młodej Polski”, skazanej na cierpienie. Określenie to odnosi się do młodego pokolenia Polaków, w szczególności do patriotycznej młodzieży, padającej ofiarą brutalnych represji ze strony rosyjskich władz. Wizja ta odzwierciedla tragiczną sytuację narodu polskiego pod zaborami, ukazując los tych, którzy odważnie przeciwstawiają się uciskowi. Przywołując postać Heroda, ksiądz Piotr dokonuje biblijnego porównania, które pogłębia dramatyzm jego wizji. Herod wydał rozkaz zabicia wszystkich niemowląt w Betlejem w obawie przed utratą władzy. W kontekście proroczego widzenia, Herod uosabia rosyjskich zaborców, którzy bezwzględnie niszczą młode pokolenie Polaków, obawiając się dążenia do wolności.
W kolejnej części wizji ksiądz Piotr dostrzega drogi z kibitkami – charakterystycznych wozów używanych do wywożenia więźniów politycznych na Sybir. Scena ta jest niezwykle sugestywna i przygnębiająca, ukazuje bowiem ogrom cierpienia, jakie dotyka naród polski. Wzmianka o tym, że kibitki „płyną jak rzeki”, sugeruje ich niezliczoną liczbę. Stawia ksiądz Bogu pytania retoryczne, wynikające z przytłaczającego go zmartwienia o losy ojczyzny:
Ach, Panie! to nasze dzieci,
Tam na północ — Panie, Panie!
Takiż to los ich? — wygnanie!
I dasz ich wszystkich wygubić za młodu,
I pokolenie nasze zatracisz do końca? —
W pewnym momencie Ksiądz Piotr dostrzega tajemniczą postać wśród tłumu. Określa ją jako tego, kto posiada krew dawnych bohaterów (jest więc Polakiem) i „imię jego 44”. Liczba ta jest jedną z zagadek III części „Dziadów” – żadnemu interpretatorowi nie udało się dociec prawdziwej symboliki tego numeru. Literaturoznawcy zastanawiają się, czy liczbą 44 Mickiewicz określił samego siebie, Konrada, czy może odnosi się do konkretnej daty lub odnosi się do symboliki kabały. Ten, kto nosi imię „czterdzieści i cztery” jest tajemniczą osobą pełniącą rolę zbliżoną do mesjasza – ksiądz nazywa go „wskrzesicielem narodu”. Pyta Boga, czy jest w stanie ocalić naród. Ukazuje on księdzu, że cierpienie będzie trwało jeszcze przez długi czas. Ksiądz Piotr widzi tłumy oraz tyranów; widzi, że odbywa się sąd nad jakimś człowiekiem, którego ma skazywać „Gal”. Sąd, który obserwuje Ksiądz Piotr, można porównywać do skazania Jezusa. Podobnie jak w tamtym przypadku sędzia umywa ręce, zgromadzeni oczekują kary śmierci, a sam skazany dźwiga krzyż. Skazany Polak przejął więc krzyż, którym są tutaj trzy zabory. W tym fragmencie w pełni realizuje się fraza „Polska Chrystusem Narodów”. Według założeń mesjanizmu ma ona cierpieć, by pozostałe narody Europy mogły być wolne.
Ksiądz Piotr obserwuje wędrującą postać – przejmuje go żal nad jej losem, prosi Boga, by odsunął od skazanego cierpienie. Krzyż rozciąga się na całą Europę. Obserwowana przez Księdza Piotra postać umiera – ksiądz widzi, jak anioły niosą ją ku niebu, scena ta przypomina zmartwychwstanie. Śmierć postaci obserwuje jego matka – nie jest to jednak Maryja. Ksiądz Piotr podaje jej imię – matką postaci jest Wolność. Towarzyszy jej symbolika biblijna (białe szaty, jasność słońca).
Ksiądz Piotr uświadamia sobie, że znał tę postać z czasów, gdy ta była dzieckiem. Obserwuje, jak postać wzrasta w potęgę – otrzymuje wszystkie insygnia związane z panowaniem nad światem. W tych fragmentach symbolika biblijna nie odnosi się już do scen śmierci i zmartwychwstania Jezusa, a do Apokalipsy św. Jana. Ksiądz Piotr relacjonując to, co dostrzega, jeszcze raz powtarza, kim jest owa postać:
A życie jego — trud trudów,
A tytuł jego — lud ludów;
Z matki obcéj; krew jego, dawne bohatéry:
A imię jego cztérdzieści i cztéry.
Sława! sława! sława!
Wizja Księdza Piotra kończy się, a on sam zasypia. Do śpiącego księdza zstępują aniołowie, którzy chcą zesłać na niego spokojny, kojący sen. Chcą, by na chwilę opuścił on ciało i przeniósł się do nieba, co pozwoli mu na zregenerowanie sił. Po tym Ksiądz Piotr ma ponownie wrócić na ziemię.
Widzenie Księdza Piotra jest sceną, która jako jedyna w całości przedstawia główny motyw obecny w III części Dziadów – mesjanizm. Ksiądz Piotr widzi sceny, które dotyczą Polski, a które są bliźniaczo podobne do dwóch scen biblijnych – śmierci i zmartwychwstania Jezusa oraz Apokalipsy. Przesłanie sceny V łączy się z całym przesłaniem mesjanizmu w utworze – rolą Polski jest cierpieć dla dobra reszty narodów, umrzeć i triumfować po zmartwychwstaniu.
Aktualizacja: 2025-02-18 16:55:05.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.