Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

„Treny” Jana Kochanowskiego są uniwersalnym obrazem cierpienia po śmierci bliskiej osoby. Cykl utworów przedstawia wszystkie etapy żałoby, przez które poeta musiał przejść, aby odzyskać duchowy spokój i harmonię. Kochanowski wykorzystał antyczny gatunek, któremu nadał wyjątkowe cechy, wyróżniające „Treny” wśród innych dzieł liryki funeralnej.

  • Tren XIV - analiza utworu
  • Tren XIV - interpretacja utworu
  • Tren XIV - analiza utworu

    Podmiot liryczny w wierszu zastanawia się, jak dotrzeć do Hadesu, gdzie mógłby spotkać się z bogiem podziemi i odzyskać swoją córkę. Ma nadzieję, że naśladując mitycznego Orfeusza, zdoła przywrócić Urszulę do życia. Zdaje sobie jednak sprawę, że nadzieja jest bezpodstawna i podróż w zaświaty nie jest możliwa. Na podstawie biografii autora można stwierdzić, że podmiotem lirycznym wiersza jest on sam.

    „Tren XIV” to trzynastozgłoskowiec, ma budowę stychiczną, czyli nie posiada tradycyjnego podziału na strofy. Występują rymy parzyste. Wśród zastosowanych środków stylistycznych dominują epitety („wrota nieszczęsne”, „niewesołe cyprysowe żenie”, „smutny człowiek”, „żal nieuśmierzony”). Przybliżają czytelnikowi mroczną atmosferę, przypominającą mityczny Hades, mają wywoływać poczucie strachu i żalu.

    Poeta zastosował również metafory („kamienne serce”), które obecnie weszły już do języka potocznego. W utworze znajdują się pytania retoryczne („Cóż temu rzec?”), podkreślające zagubienie podmiotu lirycznego, szukającego wyjścia z beznadziejnej sytuacji. Jak w większości „Trenów”, pojawiają się przerzutnie, które zaburzają intonację i wywołują efekt szlochu, urywanej wypowiedzi. Poeta zwraca się bezpośrednią apostrofą do lutni, ponieważ wszędzie poszukuje pocieszenia i pomocy. W trenie nie brakuje również archaizmów, takich jak „żebych”, „tąż”, „pódź” czy „zewlec”.

    Tren XIV - interpretacja utworu

    Jan Kochanowski, jak każdy renesansowy poeta doctus, doskonale znał kulturę antyczną, która stanowiła jedną z jego największych inspiracji. „Tren XIV” nie jest jedynym, w którym pojawiają się nawiązania do mitologii. Zestawienie wierzeń starożytnych i motywów chrześcijańskich wyrażało kryzys wartości, który poeta przechodził po śmierci ukochanej Urszuli.

    W „Trenie XIV” osoba mówiąca odwołuje się do mitu o Orfeuszu i Eurydyce. Orfeusz był wybitnym muzykiem, który swoim śpiewem poruszył Cerbera, Charona, a nawet samego Hadesa. Władca podziemi zgodził się na wyprowadzenie żony Orfeusza, Eurydyki, z krainy zmarłych. Hades zabronił im się jednak odwracać, gdy będą opuszczać krainę zmarłych. Orfeusz złamał ten zakaz, chcąc spojrzeć na ukochaną i stracił ją na zawsze. Jest on przykładem wielkiej miłości, poświęcenia oraz mocy sztuki.

    Odwołanie do mitologii może świadczyć o próbie powrotu do stoicyzmu. Kochanowski, który stracił wiarę w stoickie ideały, mimo wszystko szuka pocieszenia w kulturze antycznej. Znajduje nadzieję w losach postaci, które przeżywały podobny do niego ból. Przytoczony mit jest szczególnie bliski poecie, który tak jak Orfeusz, stracił bliską osobę. Podmiot liryczny jest gotowy podążyć śladami mitycznego bohatera, aby odzyskać swoją zmarłą córkę. Poeta zastanawia się, jak można znaleźć wejście do Hadesu, gdzie odnajdzie Urszulę.

    Ma wątpliwości, czy udałoby mu się poruszyć Plutona na tyle, że oddałby mu córkę. Swoją jedyną nadzieję, podobnie jak Orfeusz, widzi w sztuce. Zwraca się więc do lutni, która jest symbolem poezji, prosi, by towarzyszyła mu w drodze do zaświatów. Cierpienie jest inspiracją do tworzenia sztuki, coraz bliższej doskonałości. Osoba mówiąca szuka w poezji pocieszenia, ukojenia bólu i tęsknoty. Podmiot liryczny jest gotowy na zawsze zostać pod ziemią, w razie gdyby nie mógł zabrać córki ze sobą, z powrotem do świata żywych. Podkreśla to ogromną determinację poety, który wolałby być martwy w zaświatach razem z Urszulą, niż żyć, tęskniąc za nią. Nadzieja i ojcowska miłość dodają mu odwagi, dzięki której jest w stanie pokonać wszystkie przeszkody.

    Z „Trenu XIV” bije poczucie zrezygnowania, widoczny jest kryzys wartości, przez który przechodzi poeta. Podmiot liryczny wątpi w wiarę chrześcijańską, poszukuje zmarłej Urszuli w różnych miejscach. Nie jest przekonany, że córka po śmierci znalazła się w niebie, zastanawia się, czy nie trafiła do mitologicznego Hadesu. Poeta rozczarował się filozofią stoicką, która miała zapewnić mu spokój ducha, niezależnie od dobrego lub złego losu. Szuka więc ukojenia w religii, próbuje znaleźć w ten sposób zrozumienie sytuacji, w której się znalazł.

    Pod koniec trenu widoczna jest całkowita rezygnacja, podmiot liryczny zdaje sobie sprawę, że żadnym sposobem nie zdoła odzyskać córki. Jedynym wyjściem z sytuacji wydaje się być śmierć. To ona zakończy cierpienie poety i pozwoli zobaczyć znowu ukochaną Urszulę. Można to interpretować na dwa sposoby - jako absolutną rozpacz, ale też jako pogodzenie się z naturalną koleją rzeczy. Każdego prędzej, czy później czeka śmierć, której nie należy się obawiać, ponieważ oznacza ponowne spotkanie z bliskimi. Podmiot liryczny rezygnuje więc z poszukiwań córki, które są skazane na niepowodzenie. Po okresie buntu wobec tragedii, która go spotkała, zaczyna szukać ukojenia i pocieszenia.

    W utworze pojawia się motyw theatrum mundi, czyli postrzeganie świata jako teatru. Występuje on w wielu renesansowych utworach, również fraszkach Kochanowskiego. Według tej koncepcji odbierania rzeczywistości, reżyserem ludzkiego życia jest Bóg, a człowiek musi jedynie wykonywać swoją rolę, na którą nie ma żadnego wpływu. Motyw ten przeciwstawia się chrześcijańskim przekonaniom o posiadaniu wolnej woli. Przedstawia świat w pesymistyczny sposób, odbiera człowiekowi możliwość decydowania o własnym życiu. W „Trenie XIV” podmiot liryczny stwierdza, że ludzki los jest w całości zależny od Boga. Do jego „kamiennego serca” nie docierają ludzkie prośby, człowiek w żaden sposób nie może zmienić decyzji swojego stwórcy. Czyni to z niego marionetkę, która musi godzić się na wszystko, co ją spotyka. Poeta nie ma już więc nadziei na przekonanie Hadesa za pomocą swojej sztuki, zdaje sobie sprawę z ostateczności boskich wyroków.


    Przeczytaj także: Tren XV interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.

    Ostatnia aktualizacja: 2022-08-11 20:23:51