Leopold Staff, fot: autor nieznany, źródło: Wybór Poezyi Leopolda Staffa, polona.pl
Wiersz „Wysokie drzewa” jest jednym z najbardziej popularnych utworów Leopolda Staffa. Poeta powrócił do stylistyki młodopolskiej, czerpiąc z symbolizmu i impresjonizmu. Dzieło zostało utrzymane w wysokim, klasycystycznym stylu, który podkreśla zachwyt podmiotu lirycznego nad pięknem przyrody.
Spis treści
Utwór został wydany w tomiku o tym samym tytule w 1932 roku. Zbiór „Wysokie drzewa” oraz „Barwa miodu” z 1936 roku są najbardziej charakterystyczne dla twórczości Staffa w epoce dwudziestolecia międzywojennego. Zawierają sonety i inne utwory, pisane wierszem regularnym.
Tom wyraża fascynację Staffa klasycyzmem, poeta stara się osiągnąć spokój i harmonię, czerpiąc inspirację z codziennego życia. Tomik „Wysokie drzewa” spotkał się z krytyką ze względu na swoją odmienność od literatury wydawanej w latach 30. XX wieku. Były to czasy fascynacji rozwojem technologicznym, a także napięć społecznych i ciągłego niepokoju. Ludzie tracili pracę z powodu kryzysu, a w Europie do władzy zaczęli dochodzić dyktatorzy.
Krytycy uznali tomik Staffa za oderwany od rzeczywistości. Odbiorcy mieli wrażenie, że zbiór pochodzi z poprzedniej epoki, krytykowali koncentrację na pięknie przyrody w świecie, który wciąż pamięta dramat I Wojny Światowej i żyje w niepokoju o przyszłość. Staff był jednak odmiennego zdania. Poeta uważał, że w trudnych czasach należy doceniać naturę, która jest w stanie zapewnić człowiekowi spokój i harmonię.
Staff jest uznawany za pierwszego neoklasycystę w polskiej literaturze. Przykładem naśladowania klasycznych wzorców jest także utwór „Wysokie drzewa”. Ma budowę regularną, składa się z trzech czterowersowych strof. Wiersz został napisany trzynastozgłoskowcem, ze średniówką po siódmej sylabie. Pojawiają się rymy parzyste i krzyżowe, które zapewniają harmonię i melodyjność.
Utwór należy do liryki pośredniej, a raczej jej szczególnej odmiany - liryki opisowej. Podmiot liryczny nie ujawnia swojej obecności, ale przedstawia adresatowi niezwykły obraz tytułowych wysokich drzew. Czytelnik nie poznaje jego płci ani wieku. Wiadomo jedynie, że jest to człowiek wrażliwy na piękno natury, potrafiący dostrzec jej zmienność. Z pewnością ma artystyczną duszę, być może jest poetą. Adresat wiersza również nie został określony, jest to każdy człowiek, który chce poznać piękno natury tak, jak podmiot liryczny. W utworze pojawia się klamra kompozycyjna, wiersz rozpoczyna się i kończy wersem „O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa”.
Warstwa stylistyczna jest rozbudowana, za pomocą środków poetyckich autor tworzy plastyczny opis przyrody. Zastosowano liczne epitety („wysokie drzewa”, „wieczornym promieniem”, „pawich barw”, „sierpniowym gorącu”, „wyzwolona dusza”) oraz metafory („w brązie zachodu kute wieczornym promieniem”, „odbitych konarów sklepieniem”, „zmierzch ciemnością smukłe korony odziewa”, „rośnie wyzwolona dusza”). Podmiot liryczny odwołuje się do wszystkich zmysłów czytelnika, obecne są synestezje („zapach wody, zielony w cieniu, złoty w słońcu”) i wykrzyknienia („O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa!”). W utworze pojawia się nawet neologizm („bezwietrzu sennym”) i onomatopeja („szybko strzygą ciszę”).
Wiersz ma formę opisu tytułowych wysokich drzew, za którym kryje się refleksja na temat skomplikowanej więzi człowieka z naturą. Podczas sierpniowego wieczoru, podmiot liryczny podziwia piękno drzew na tle zachodzącego słońca i jeziora, które połyskuje w jego promieniach.
Utwór przypomina impresjonistyczny obraz, osoba mówiąca stara się uchwycić ulotną chwilę i przedstawić swoją subiektywną wizję. Wypowiedź podmiotu lirycznego jest więc wypełniona określeniami, wpływającymi na wyobraźnię odbiorcy. Osoba mówiąca przykłada dużą wagę do barw, które zmieniają się wraz ze stopniowym zapadaniem zmierzchu.
Podmiot liryczny odbiera przyrodę wszystkimi zmysłami, czuje zapach wody, obserwuje kołyszące się liście, słucha dźwięków wydawanych przez koniki polne. Odgłosy natury milkną wraz z zapadnięciem nocy. Utwór kończy ponowny zachwyt nad pięknem wysokich drzew. Podmiot liryczny na łonie natury odnajduje spokój, czuje się wolny od wszystkich problemów i ograniczeń.
Przyroda stanowi w wierszu źródło metafizycznych przeżyć. Kontemplacja natury otwiera człowieka na doznania duchowe, odkrycie tajemniczej natury otaczającego świata. Wysokie drzewa są skierowane ku górze, sięgają nieba. Zwracają się więc ku duchowości, zdają się prowadzić do Boga. Podmiot liryczny opisuje również konary odbijające się w wodzie, które symbolizują głębię duszy człowieka. Poeta nawiązuje do filozofii Platona. Według jego triady, piękno jest utożsamiane z dobrem i prawdą. Przyroda niesie więc ze sobą wszystkie najważniejsze wartości, jej kontemplacja otwiera człowieka na własną duchowość, odrywa od skupienia na dobrach doczesnych. Utwór ma wzniosły charakter, przypomina monumentalny posąg wystawiony naturze.
Aktualizacja: 2024-09-04 15:01:22.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.