Zbudź się i słuchaj: oto noc majowa
Każdy kwiat kocha, każda gwiazda marzy
Dym z niewidzialnych płynie trybularzy,
Z ust niewidzialnych płyną ciche słowa.
Każdy kwiat kocha, każda gwiazda marzy,
Między sitowiem szumi fala płowa,
Z ust niewidzialnych płyną ciche słowa —
Słyszy je młodość, nie wierzą im starzy.
Między sitowiem szumi fala płowa,
Wiatr niesie hasła archanielskich straży,
Słyszy je młodość, nie wierzą im starzy, —
Ileż sprzeczności noc w swym łonie chowa!
Wiatr niesie hasła archanielskich straży,
W mroku szyderczo wyśmiewa się sowa;
Ileż sprzeczności noc w swym łonie chowa:
Kochanków szepty i gwarę zbrodniarzy!