Poecie gruzińskiemu Sergo Kuruliszwili
Gdy słońca gaśnie blask, a świat otula noc,
Ty czekasz wschodu słońca,
A kiedy wstaje znów, roztacza taką moc,
Jak dusza Twa gorąca.
Wspomnieniem żyjesz gór, gdzie krwawa walka wre,
Mordują Twoich braci,
Lecz już się zbliża dzień, przeczuwam to jak w śnie:
Grób kopią sobie kaci....
Waszego bólu jęk doszedł przed Stwórcy tron
ł sprawiedliwa ręka
Wymierzy straszny cios sowietom, hańby zgon!
Skończy się ludu męka!
Niewinna płynie krew, Gruzji waży się los,
Wolność krwią okupuje —!
W żałobie dziś Wasz kraj, lecz ofiar, trupów stos
Zwycięstwa dzień zwiastuje!
Poznań, 10. I. 1925.
Źródło: Moje pieśni, Maria Paruszewska, 1934.