Po obłokach księżyc płynie

Autor:
Tłumaczenie: Aleksander Kraushar

Po obłokach księżyc płynie,
Jakby krąg pomarańczowy,
Opromienia blaskiem złotym,
Obszar morza lazurowy...

Błądzę smutny ponad brzegiem,
Fale białą tworzą pianę,
Słyszę w ciszy słodkie słowa,
W toni morza gdzieś szeptane.

Ach jak długo noc się wlecze,
Usta milczeć już nie w stanie...
Rusałeczki wyjdźcie z toni,
Pieśń swą nucić w skocznym tanie!

Weźcie głowę mą w objęcia,
Skargi mej nie usłyszycie,
Pieśćcie na śmierć, znućcie na śmierć
Wycałujcie z piersi życie!

Czytaj dalej: Do mojej matki - Heinrich Heine