„Idiota” to powieść autorstwa rosyjskiego pisarza, Fiodora Dostojewskiego. Autor w dziele podjął się trudnego zadania przedstawienia człowieka absolutnie doskonałego, co poskutkowało właśnie powstaniem historii księcia Myszkina.
Spis treści
Książę Myszkin wraca ze Szwajcarii do Petersburga, gdzie wdaje się w skomplikowane relacje z Agłają, Nastazją Filipowną, Rogożynem i rodziną Jepanczynów. Myszkin wydaje się kochać zarówno Agłaję, jak i Nastazję Filipowną, ale jest też człowiekiem niezwykle prostym, dobrym oraz prawdomównym, co często obraca się przeciwko niemu. Przybycie Myszkina do Rosji sprawia, że relacje między poszczególnymi bohaterami zaczynają się komplikować. W pewnym momencie Myszkin wyjeżdża do Moskwy, ale nie kończy to jego problemów. Wraca ponownie do Petersburga, gdzie wciąż nie potrafi się zdecydować między kobietami. One również wikłają się w różne relacje romantyczne. Ostatecznie Myszkin żeni się z Nastazją, ale ta ucieka z Rogożynem. Mężczyzna później morduje ją, a Myszkin czuwa całą noc przy jej ciele. Ostatecznie książę wraca do Szwajcarii po nawrocie choroby, a Agłaja wychodzi za polskiego hrabiego i zrywa kontakty z rodziną.
W zimowym pociągu do Petersburga podróżuje młody książę Myszkin, wracający do Rosji po czterech latach leczenia w Szwajcarii. Po śmierci opiekuna utrzymywał go lekarz, a książę, pozbawiony bliskiej rodziny, bezskutecznie próbował skontaktować się z generałową Jepanczyn. Wyjaśnia, że jego ród podupadł i jest ostatnim z Myszkinów. Drugim rozmówcą okazuje się Parfion Rogożyn, który potajemnie wraca do domu po ucieczce do Pskowa. Uciekł przed ojcem, gdyż wydał jego pieniądze i zaciągnął dług, by kupić kolczyki dla Nastazji Filipowny. Po kłótni z ojcem uciekł, zachorował, a o śmierci ojca dowiedział się dopiero z listu. Obawia się, że brat przejmie cały majątek.
Książę Myszkin udaje się do domu generała Jepanczyna, który ma własną kamienicę, częściowo wynajmowaną. Jepanczynowie posiadają też inne nieruchomości i spory majątek. Ich trzy córki są piękne, uzdolnione i skromne, lecz nie spieszą się do zamążpójścia. Myszkin po długich tłumaczeniach zostaje wpuszczony, lecz kolejny lokaj nie chce go wprowadzić bez zgody sekretarza. Książę rozmawia o podróżach i opowiada o egzekucji widzianej we Francji. Gdy nadchodzi sekretarz, rozpoznaje w nim autora listu sprzed roku i zapowiada go generałowi.
Książę rozmawia z generałem, który początkowo podejrzewa, że Myszkin przyszedł z prośbą. Książę zapewnia, że chciał jedynie poznać rodzinę, ale zostaje wyproszony. Jego uprzejmość przy wyjściu sprawia jednak, że generał zmienia zdanie. Wypytuje go o życie, a Myszkin szczerze opowiada o osieroceniu, chorobie i wychowaniu przez Pawliszczewa, a także o pobycie w Szwajcarii. W Rosji książę nie ma ani krewnych, ani środków, a jedyną jego umiejętnością jest kaligrafia. Generał każe mu więc pisać, a sam dyskutuje z Ganią o Nastazji Filipownie, która ma podjąć wobec niego decyzję. Książę wspomina, że zna Nastazję. Twierdzi, że Rogożyn mógłby ją poślubić, a potem szybko skrzywdzić, co szokuje Ganię. Generał proponuje Myszkinowi pokój u rodziny sekretarza i obiecuje znaleźć mu posadę.
Generał unikał rodzinnego posiłku, bo obawiał się gniewu żony, urażonej faktem, że kupił Nastazji Filipownie kolczyki na urodziny. Generał od dawna żywił do niej uczucie i liczył na wzajemność, działając w tej sprawie z Ganią, który sam starał się o rękę Nastazji. Jej opiekun, Tocki, obiecał jej wysoki posag. Historia Filipowny była tragiczna, gdyż jako dziecko straciła rodzinę, trafiła pod opiekę Tockiego, a ten później ją uwiódł. Gdy dowiedziała się o jego planach małżeńskich, z nienawiści próbowała mu przeszkodzić. Po latach Tocki poprosił generała o pomoc w jej wydaniu za mąż, by móc samemu ożenić się z jedną z jego córek. Uzgodniono więc, że Nastazja rozważy propozycję Gani i ogłosi decyzję w dniu swoich urodzin.
Generał przedstawia księcia Myszkina żonie i córkom, wcześniej opisując im go jako ubogiego, chorego krewnego. Początkowo niechętna Lizawieta Prokofiewna ulega prośbom córek. Myszkin szybko zdobywa jej sympatię. Opowiada o chorobie, pobycie w Szwajcarii i o tym, jak widok osła przywrócił mu świadomość. Generałowa wtrąca dygresję o swojej dobroci. Książę opisuje szwajcarską naturę, wodospad budzący w nim tęsknotę za miastem i refleksję, że nawet w więzieniu można znaleźć życie. Wspomina dwóch znajomych: jednego po latach więzienia i drugiego, któremu w ostatniej chwili darowano życie. Rozmowa przechodzi na temat kary śmierci. Myszkin opisuje egzekucję widzianą w Lyonie. Przyznaje, że nigdy nie był zakochany, a na końcu zagadkowo stwierdza, że zna twarze panien Jepanczyn, wzbudzając tym ich ciekawość.
Książę opowiada o swoim największym szczęściu z czasu pobytu w Szwajcarii, czyli przyjaźni z grupą wiejskich dzieci. Choć początkowo go wyśmiewały, zwłaszcza po tym, jak z litości pocałował chorą Marie, z czasem zrozumiały go lepiej. Myszkin opisuje tragiczną historię Marie, jej biedę, chorobę, odrzucenie przez matkę i całą wieś, a także swoją pomoc, w ramach której sprzedał szpilkę i dał jej pieniądze. Dzieci odwiedzały ją aż do jej śmierci, a potem same niosły trumnę i dbały o grób. Pastor, nauczyciel i profesor Schneider krytykowali Myszkina za to. Profesor uznał, że książę pozostanie wewnątrz dzieckiem, czemu Myszkin zaprzecza, twierdząc, że po prostu lepiej czuje się wśród najmłodszych niż dorosłych. Wyjaśnia też, że pewne sprawy zmusiły go do powrotu do Rosji, choć trudno mu było rozstać się z dziećmi. Myszkin ocenia twarze kobiet.
Generałowa żartuje z córek, które miały egzaminować Myszkina. Agłaja sugeruje, że książę przyszedł z innego powodu, lecz nie mówi nic więcej. Zapytany, czemu nie ocenił twarzy najmłodszej córki, Myszkin odpowiada, że jej uroda jest zbyt niezwykła, by mógł ją od razu opisać, i porównuje ją do piękna Nastazji Filipowny. Panie chcą wiedzieć, skąd ją zna, więc książę wspomina portret widziany u Gani. Generałowa każe go przynieść. Sekretarz, zirytowany, wręcza zdjęcie i prosi Myszkina o przekazanie Agłai liściku. Książę oddaje go dziewczynie. Generałowa, podejrzewając Ganię o romantyczne zamiary, wzywa go i zmusza do odpowiedzi. Agłaja prosi księcia o wpis do albumu, a następnie daje mu list od Gani, oburzona jego interesownością. Gania oskarża Myszkina o kłamstwo i znów nazywa go idiotą, lecz książę spokojnie prostuje te słowa. Po przeprosinach idą razem do domu Gani.
Myszkin i Gania docierają do mieszkania, które sekretarz ledwo utrzymuje, dlatego część pokoi musi wynajmować. W niewielkiej części zajmowanej przez rodzinę mieszkają matka, ojciec Iwołgin, siostra Wawra i młodszy brat Kola. Jeden z pokoi zajmuje Ferdyszczenko, otwarcie przyznający, że nie zamierza płacić czynszu. Książę rozmawia z generałem Iwołginem, który snuje wymyślone opowieści o rodzicach Myszkina i sprawie żołnierza Kołpakowa. Informuje też, że Gania chce poślubić Nastazję Filipownę. W salonie Wawra pokazuje matce portret Nastazji. Gania, widząc zdjęcie, po raz kolejny obrzuca księcia obelgami, choć sprawcą zamieszania jest Ptycyn. Myszkin chce się oddalić, lecz gdy otwiera drzwi, natrafia na Nastazję, a ta bierze go za służącego i ostro beszta. Książę odprowadza ją do salonu, przerywając tym gwałtowną awanturę.
Słowa księcia wprawiają wszystkich w osłupienie, a po chwili w salonie pojawia się sama Nastazja Filipowna. Gania, wyraźnie skrępowany, przedstawia ją niezgodnie z etykietą. Gania blednie ze strachu, co zauważa Myszkin i pragnie podać mu wodę, lecz sekretarz reaguje gniewem, po czym przedstawia księcia Nastazji. Ktoś szepcze „idiota”, co dociera do uszu Lwa. Do salonu wchodzi generał Iwołgin, a rodzina bezskutecznie próbuje wyprowadzić go z pokoju. Ardalion wdaje się w rozmowę z Nastazją i opowiada historię o wyrzuceniu psa księżnej z pociągu, zaczerpniętą z gazety. Mimo kompromitacji generał brnie dalej, twierdząc, że wydarzyło się to dwa lata wcześniej. Rozbrzmiewa głośno dzwonek do drzwi, które Kola biegnie otworzyć.
Do mieszkania wchodzi grupa ludzi z Rogożynem i Lebiediewem na czele. Gania udaje, że go nie poznaje, lecz Parfion przypomina mu wspólną grę w karty. Zaskoczony widokiem Nastazji i Myszkina Rogożyn ponownie zaprasza księcia, a Nastazję pyta, czy naprawdę ma poślubić Ganię. Ta zaprzecza, a Parfion rzuca na stół coraz większe kwoty, nawet prosi Pticyna o pożyczkę, lecz ten odmawia. Rogożyn drwi, że Ganię da się kupić za grosze. Wybucha ostra sprzeczka, w którą włącza się siostra Gani. On sam wpada w furię i chce ją uderzyć, lecz książę powstrzymuje jego rękę. Myszkin mówi, że lepiej, by uderzył jego. Wszyscy stają po stronie księcia. Rogożyn wychodzi. Nastazja wraca, całuje rękę matki Gani i przyznaje, że książę miał rację. Przypomina też Gani, by wieczorem przyszedł na jej urodziny, kiedy to ogłosi ostateczną decyzję w sprawie małżeństwa.
Po kłótni z Ganią książę wraca do swojego pokoju. Odwiedza go Kola, który coraz bardziej go lubi. Następnie pojawia się Wawra, by podziękować za obronę, a w końcu sam Gania z przeprosinami, których Myszkin się nie spodziewał. Książę uważa, że pieniądze nie są warte takiego poświęcenia, lecz Gania upiera się przy swoim, tłumacząc, że dzięki temu stanie się kimś wyjątkowym i nie będzie musiał dorabiać się jak Pticyn. Gdy Gania wychodzi na obiad, Kola przynosi wiadomość od ojca, który pije w barze i chce pożyczyć pieniądze. Chłopiec jest zakłopotany, lecz książę cieszy się z możliwości rozmowy z generałem Iwołginem i udaje się do baru.
Myszkin spotyka się w kawiarni z pijanym Iwołginem, który wyłudza od niego pieniądze. Książę prosi go o wprowadzenie na przyjęcie u Nastazji, choć nie został zaproszony. Generał długo błądzi, aż trafiają do wdowy Terentiew, gdzie Iwołgin oddaje jej pieniądze Myszkina i zasypia. Kola pomaga księciu dotrzeć do domu Nastazji i rozmawia z nim o rodzinnych problemach oraz uczciwości ludzi.
Książę, zmierzając na przyjęcie, obmyśla, jak ostrzec Nastię przed małżeństwem z Ganią, który pragnie jedynie jej pieniędzy. Ku swemu zaskoczeniu zostaje bez trudu wpuszczony, a jego wizyta pozytywnie wpływa na atmosferę. Są tam Jepanczyn, Tocki, Gania i Ferdyszczenko. Proponują grę, w której każdy mężczyzna ma wyznać swój najgorszy czyn. Myszkin losowaniem ustala kolejność.
Ferdyszczenko wyznaje, że kiedyś ukradł trzy ruble przyjacielowi i bez skrupułów zrzucił winę na służącą. Pticyn odmawia udziału w grze, więc zwierza się generał, wspominając staruszkę, którą niesłusznie zrugał tuż przed jej śmiercią. Tocki opisuje żart z czerwonymi kameliami, który doprowadził przyjaciela do rozpaczy. Nastazja pyta księcia o radę i ogłasza, że nie poślubi Gani. Oddaje prezenty i czeka na przybycie Rogożyna.
Rogożyn wchodzi z hałaśliwą świtą i przynosi sto tysięcy, wprawiając gości w zakłopotanie. Nastazja wyrzuca Gani, że jego rodzina ją znieważyła, a on sam chce ją poślubić wyłącznie dla pieniędzy Tockiego. Rozpacza, że zostanie z niczym. Ferdyszczenko stwierdza, że poślubi ją książę, a Myszkin potwierdza, że kocha ją i chce się z nią ożenić. Dodaje, że być może odziedziczył spory spadek, choć nie zdołał tego jeszcze potwierdzić.
Pticyn potwierdza autentyczność listu i fakt, że książę odziedziczył duży majątek. Goście gratulują, a Nastazja pyta, czy zostaje księżną. Myszkin zapewnia ją o swojej miłości, lecz kobieta popada w histerię, drwi z Tockiego i Gani, po czym stwierdza, że zniszczyłaby księciu życie i odejdzie z Rogożynem. Rzuca pieniądze w ogień, sprawdzając tak Ganię, który odchodzi. Nastazja wyjeżdża z Rogożynem, a książę rusza za nią.
Po skandalu u Nastazji książę wyjechał do Moskwy i zapomniano o nim. Księżna Biełkońska pisała jednak, że Myszkin bywa u niej codziennie i wprowadzono go do moskiewskich domów. Krążyły też plotki o jego zniknięciu równocześnie z ucieczką Nastazji przed Rogożynem. U Jepanczynów zaszły zmiany, czyli zaręczyny średniej córki, nowy adorator Agłai, przyjaźń z Warią i Kolą. Gania podupadł na zdrowiu, Iwołgin trafił do więzienia, a spadek księcia okazał się niewielki. Kola przekazał Agłai bezsensowny list od Myszkina.
Książę niespodziewanie wraca do Petersburga po liście od Lebiediewa, który twierdzi, że zna miejsce pobytu Nastazji. Odwiedza go w domu, gdzie zastaje go przemawiającego do córek w żałobie oraz siostrzeńca domagającego się pożyczki. Lebiediew wyjawia, że Nastia znów widuje się z Rogożynem i przebywa u jego szwagierki, a wkrótce ma pojawić się w Pawłowsku, podobnie jak Jepanczynowie. Wzmianka o Agłai wyraźnie niepokoi księcia.
Książę odwiedza Rogożyna, by porozmawiać o Nastazji. Wyjaśnia, że przyjechał po wieści od Lebiediewa, lecz dopiero w drodze dowiedział się o planowanym ślubie Parfiona i Nastii. Przyznaje, że kocha ją z litością i nie zamierza przeszkadzać. Rogożyn opisuje ich burzliwy związek, pełen zazdrości i sprzecznych nastrojów Nastii. Myszkin mimowolnie bawi się nożem, który Rogożyn mu odbiera. Książę czuje się chory i myli drogę.
Rogożyn pokazuje księciu cenną kopię Holbeina i pyta go o wiarę. Myszkin opowiada cztery historie: jedną o ateiście mówiącym „nie o tym”, drugą o mordercy żegnającym się przed zbrodnią, trzecią o żołnierzu sprzedającym krzyż oraz czwartą o matce wzruszonej pierwszym uśmiechem dziecka. Wyjaśnia, że istota religii wymyka się rozumowaniu. Rogożyn wymienia z nim krzyże, prowadzi do matki po błogosławieństwo, a przy drzwiach mówi: „Bierz ją, jeśli taki los”.
Książę szuka Koli, a potem jedzie na dworzec. Jednak ogarnięty natrętnymi myślami rezygnuje z podróży. Wydaje mu się, że Rogożyn go śledzi. Odwiedza dom Nastazji, ale jej nie zastaje, widzi za to Parfiona obserwującego go z daleka. W hotelowej bramie ma atak epilepsji, a Rogożyn ucieka. Kola odnajduje rannego Myszkina, sprowadza lekarza i zabiera go do Lebiediewa.
Książę przebywa z Lebiediewem w Pawłowsku, gdzie odwiedzają go Gania, Pticynowie i często Kola. Lebiediew stara się izolować go od Iwołgina, co nie podoba się Myszkinowi. Niespodziewanie zjawiają się panny Jepanczyn z matką. Dochodzi do sprzeczki generałowej z Iwołginem. Agłaja wyznaje uczucie do księcia. Gdy recytuje wiersz, wchodzi generał Jepanczyn z młodzieńcem.
Podczas recytacji Agłai wchodzi generał Jepanczyn z Jewgienijem Radomskim, który okazuje się zdymisjonowany. Generałowa, dowiedziawszy się, że autorem wiersza jest Puszkin, chce zdobyć jego dzieła. Przed domem pojawiają się młodzi goście, czyli Budowski, Hipolit, siostrzeniec Lebiediewa i Keller. Mimo obaw Lebiediewa książę decyduje się z nimi rozmawiać.
Nowi goście wchodzą w bojowym nastroju, oskarżając księcia o złe traktowanie. Generałowa zmusza Kolę do odczytania artykułu, który przedstawia Myszkina jako głupca i darmozjada, rzekomo żyjącego kosztem opiekuna i mającego nieślubnego syna. Zebrani są zszokowani, a książę wyjaśnia, że sprawę ujawnili sami przybysze. Dodaje, iż Antip Burdowski nie jest synem Pawliszczewa, lecz mimo to wypłaci mu dziesięć tysięcy rubli, a szczegóły ma podać Gania.
Gania dowodzi, że Antip nie jest synem Pawliszczewa, przedstawiając listy i fakty z życia jego matki. Plotki wykorzystał adwokat Czebarow, próbując wyłudzić pieniądze. Antip, przekonany dowodami, odrzuca pomoc księcia i zwraca kopertę z pieniędzmi, choć suma okazuje się niższa niż podawano. Generałowa wybucha gniewem, lecz Myszkin mimo wszystko chce dać Burdowskiemu pieniądze. Hipolit wyznaje, że umiera, i prosi generałową o rozmowę.
Hipolit demaskuje Lebiediewa jako współautora artykułu o księciu i ujawnia, że Myszkin wspierał matkę Antipa. Jego rozmowa z generałową jest chaotyczna, pełna śmiechu i łez, a na koniec wybucha on gniewem, wyzywając księcia i zapraszając wszystkich na swój pogrzeb. Następnie odjeżdża z towarzyszami. Wkrótce pojawia się Nastazja, ogłaszając Radomskiemu, że Rogożyn wykupił weksle Kupfera. Zmieszany Jewgienij nazywa ją obłąkaną i zapewnia Myszkina, że nie ma z tym nic wspólnego.
W domu Jepanczynów sytuacja jest napięta, Agłaja pokłóciła się z rodziną, a generałowa chodzi rozdrażniona. Adelajda z narzeczonym zapewniają księcia, że sprawa weksli Radomskiego to fałsz, prosząc go jednocześnie o chwilową nieobecność. Keller zostaje w Pawłowsku i pożycza od Myszkina pieniądze. Kola mówi o zakazie wizyt Warii i zazdrości księcia o Agłaję. Generał prosi Myszkina, by przez kilka dni nie odwiedzał ich domu.
Lizawieta Prokofiewna pyta księcia o sprawę weksli i list do Agłai. Myszkin odtwarza jego treść, lecz generałowa jest oburzona i nie rozumie przesłania. Książę twierdzi, że nie kocha Agłai ani nie przyjechał po to, by poślubić Nastazję. Pokazuje list od Antipa, który dziękuje za pomoc matce i obiecuje zwrot pieniędzy. Lizawieta ujawnia, że Agłaja spotyka się z Ganią dzięki Warii. Zabrania księciu odwiedzin, a na końcu nazywa go osłem i prowadzi do swojej daczy.
Rodzina Jepanczynów, choć bogata i szanowana, zmaga się z problemami, gdyż córki nie wychodzą za mąż i coraz mniej słuchają matki, a ta zaś dziwaczeje i często wybucha gniewem. Lizawieta cieszy się jedynie narzeczonym Adelajdy, ale obwinia księcia o pokrzyżowanie planów wobec Agłai. Na kolacji Jewgienij Pawłowicz drwi z Myszkina. Kola sprowadza Hipolita, co złości generałową, lecz książę okazuje mu wyrozumiałość.
Książę przeprasza za swoje zachowanie, tłumacząc je chorobą. Agłaja broni go, nazywając lepszym od wszystkich, ale zaraz wpada w histerię i odrzuca możliwość małżeństwa. W parku towarzyszy mu bez słów, a Myszkin pogrąża się w myślach. Nagle pojawia się Nastazja, która oskarża wuja Jewgienija o defraudację. Dochodzi do skandalu, wojskowy chce ją uderzyć, lecz bronią jej książę i Rogożyn.
Agłaja żąda od księcia, by nauczył się strzelać. Generał Jepanczyn wyjaśnia Myszkinowi, że wuj Radomskiego naprawdę się zastrzelił, a Nastazja znała szczegóły. Dodaje, że Agłaja odrzuciła Jewgienija, lecz teraz uważa, iż Nastazja próbuje zbliżyć ją do księcia. Myszkin, szczęśliwy z powodu otrzymania kartki od Agłai z miejscem spotkania, spaceruje po parku. Keller ostrzega go przed pojedynkiem. Wkrótce pojawia się Rogożyn, który mówi, że Nastazja chce się spotkać.
Książę z Rogożynem przybywa do daczy, gdzie zgromadzeni goście składają mu życzenia „nowego życia”. Zaskakuje go obecność Burdowskiego i Ferdyszczenki. Rozmowy toczą się głównie wokół interpretacji Apokalipsy według Lebiediewa, który utożsamia „Gwiazdę Piołun” z siecią kolei w Europie. Wśród gości jest też Radomski, pragnący rozmowy z księciem. Jewgienij krytykuje Hipolita, twierdząc, że nie umrze szybko i nie powinien zbliżać się do Myszkina.
V
Książę z Rogożynem przybywa do daczy, gdzie zgromadzeni goście składają mu życzenia „nowego życia”. Zaskakuje go obecność Burdowskiego i Ferdyszczenki. Rozmowy toczą się głównie wokół interpretacji Apokalipsy według Lebiediewa, który utożsamia „Gwiazdę Piołun” z siecią kolei w Europie. Wśród gości jest też Radomski, pragnący rozmowy z księciem. Jewgienij krytykuje Hipolita, twierdząc, że nie umrze szybko i nie powinien zbliżać się do Myszkina.
Hipolit opisuje izolację od rodziny i przyjaźń z Kolą. Podczas spaceru pomaga medykowi, któremu wypadł portfel, dzięki czemu ten odzyskuje pracę i środki do życia. Dawny konflikt z kolegą wygasa. Wkrótce Hipolit poznaje Rogożyna, któremu przekazuje swoje ostateczne przekonanie. Później, po rozmowie z Kolą, widzi w pokoju milczącego Rogożyna i zaczyna podejrzewać, że to przywidzenie. Wtedy podejmuje ostateczną decyzję.
Hipolit kończy swoje wyjaśnienia, prosząc o przekazanie listu Agłai i zapisując swoje kości akademii medycznej. Chce zastrzelić się w słońcu, lecz zapomina o kapiszonach. Rozgniewany pokazuje łuski, a Kola odprowadza go do łóżka. Jewgienij odkłada rozmowę z księciem i ostrzega go przed Hipolitem. Myszkin, zaniepokojony, idzie na spotkanie z Agłają, zasypia w parku i śni o Nastazji, aż budzi go śmiech Agłai.
W parku Agłaja wypytuje księcia o Hipolita, po czym, rozdrażniona, zarzuca mu przerywanie. Oznajmia, że chce uciec z domu i zostać nauczycielką, a Myszkina ma za sprzymierzeńca. Odmawia małżeństwa z Radomskim i pokazuje listy od Nastazji, która namawia ją do związku z księciem. Myszkin twierdzi, że nie może jej kochać, choć chce pomóc Baraszkowej. Agłaja mówi, że kocha Ganię. Rozmowę przerywa matka, a Agłaja wybiega, krzycząc o ucieczce. Lizawieta zatrzymuje księcia na rozmowę.
Książę wraca zmęczony i wypytuje o Hipolita. Wiera prosi, by go nie odpędzał, a Kola jest wstrząśnięty jego wyznaniem. Lebiediew szuka zgubionego portfela i podejrzewa Ferdyszczenkę, który zniknął, zostawiając fałszywy adres. Myszkin ostrzega, że przy Ferdyszczenkę trzeba uważać, i obiecuje pomóc w sprawie.
Książę czyta listy Nastazji, w których ta nakłania Agłaję do ślubu z nim. Ich ton przypomina mu niepokojący sen. W parku spotyka Baraszkową, która klęka przed nim i oznajmia, że wyjeżdża na zawsze. Po chwili pojawia się Rogożyn i zabiera ją do karety.
Gania uświadamia sobie porażkę w staraniach o Agłaję. Waria przynosi wieść, że książę został jej narzeczonym, a ślub Adelajdy odłożono. Generał jest zadowolony, generałowa zaś pełna obaw. Waria dodaje, że Hipolit pisze do Agłai i może ją kochać, co budzi lęk, że zrobi coś lekkomyślnego.
Hipolit przenosi się do Pticyna, a Rogożyn zaczyna go odwiedzać. Iwogin, drażliwy po ośmiu dniach bez alkoholu, kłóci się z Hipolitem i Ganią. Waria pokazuje Gani liścik od Agłai, zapraszający ich na spotkanie w parku w dniu jej oficjalnych zaręczyn z księciem.
Lebiediew i Iwogin wracają od Ferdyszczenki bez wyjaśnień, a Lebiediew zaczyna unikać księcia. Iwogin odwiedza Myszkina, mówiąc o ostatecznej rozmowie, lecz niczego nie precyzuje. Lebiediew bagatelizuje sprawę generała i tłumaczy zaginiony portfel absurdalną historyjką, przemilczając wizytę u Ferdyszczenki.
Iwogin oznajmia księciu, że pokłócił się z Lebiediewem i wyprowadza się do córki. Wkrótce zrywa także kontakt z Myszkinem. U Jepanczynów wywołuje scenę, doprowadzając generałową do furii. Po tej kłótni, prowadzony przez Kolę, popada w obłęd, który kończy się atakiem apopleksji.
Plotki o zaręczynach Agłai i księcia były przesadzone, choć wszyscy oczekiwali od Myszkina potwierdzenia. Podczas wizyt u Jepanczynów Agłaja raz go obraża, raz obdarowuje jeżem i pyta o jego zamiary. Książę wyznaje jej miłość, mimo tych zmiennych nastrojów. Hipolit odwołuje swój testament.
Przed wieczorną kolacją Agłaja zabrania księciu mówić o swoich poglądach. Lebiediew wspomina o jej listach do Nastazji, Rogożyna, Hipolita i Gani. Kola przynosi wieści o ciężkim stanie ojca. Na kolacji Myszkin milczy, odpowiada tylko na pytania, a łaskawszy wzrok Agłai sprawia, że jest szczęśliwy.
Na kolacji książę dyskutuje z krewnym Pawliszczewa, lecz rozmowa o rzekomej konwersji zmarłego wywołuje jego gwałtowny wywód o katolicyzmie, podczas którego tłucze wazon. Goście go uspokajają, pamiętając jego dobroć. Biełkońska i Lizawieta uznają go za złego kandydata, a Agłaja twierdzi, że jest jej obojętny.
Hipolit informuje księcia o spotkaniu Agłai z Ganią oraz o jej planach rozmowy z Nastazją. Myszkin odprowadza Agłaję do domu Baraszkowej, gdzie dochodzi do ostrej wymiany zdań między kobietami. Nastazja żąda od księcia spełnienia obietnicy małżeństwa. Agłaja ucieka, a Nastazja zostaje z Myszkinem.
Historia u Filipowny staje się plotką, choć faktem było wyznaczenie daty ślubu, którego domagała się Nastazja. Ona i Myszkin są nierozłączni, a Jepanczynowie zrywają z nim kontakty. Myszkin wyznaje Jewgienijowi, że boi się Nastazji, kocha obie kobiety inaczej i żeni się bez nadziei na szczęście.
Stan księcia się pogarsza. Umiera Iwogin, a na pogrzebie pojawia się Rogożyn. Hipolit ostrzega Myszkina, że Rogożyn może skrzywdzić Agłaję. W dniu ślubu Nastazja, widząc Rogożyna, ucieka z nim w karecie. Wieść dociera do czekającego w cerkwi księcia, który bez zaskoczenia przyjmuje jej decyzję. Rano jedzie do Petersburga.
Książę bezskutecznie próbuje dostać się do domu Rogożyna i szuka wieści o Nastazji. W końcu odnajduje go sam Parfion, zachowujący się dziwnie, i prowadzi do pokoju, gdzie leży zamordowana Nastazja. Obaj spędzają przy jej ciele całą noc, grając w karty, a stan księcia szybko się pogarsza.
Mieszkanie Rogożyna otwarto, a Parfion trafia do więzienia po wyzdrowieniu, oczyszczając w ten sposób księcia z zarzutów. Myszkin ponownie zapada na chorobę i wraca pod opiekę Schneidera. Hipolit umiera. Jepanczynowie wyjeżdżają, a Agłaja wychodzi za polskiego hrabiego i zrywa więzi z rodziną.
Aktualizacja: 2025-12-29 22:56:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.