Nadberezyńcy – streszczenie

Autorka streszczenia: Marta Grandke.
Autor Inny

Florian Czarnyszewicz to polski prozaik, który w swoich tekstach opisywał losy polskiej szlachty zagrodowej znad Berezyny. Wszystko to osadzone było w kontekście kulturowym wschodnich Kresów Rzeczypospolitej na początku XX wieku. Jedną z jego najważniejszych powieści bez wątpienia pozostają wciąż „Nadberezyńcy”, czyli równocześnie jego pierwsze opublikowane dzieło. Po raz pierwszy zostało ono wydane w roku 1942 w Buenos Aires, Czarnyszewicz to bowiem twórca emigracyjny. 

Spis treści

Nadberezyńcy – streszczenie krótkie

Akcja powieści rozpoczyna się w roku 1911. W tym okresie rodzina Bałaszewiczów, która miesza w chutorze Rogi, jest uwikłana w zatarg z pewną grupą białoruskich chłopów z sąsiedniej wsi Nity. Chłopi ci są bardzo wrogo nastawieni do rodziny. Gdy nadchodzi jesień, to Staś Bałaszewicz rozpoczyna naukę w państwowej szkole, która znajduje się w miasteczku znanym jako Wończa. W placówce zaczyna stykać się z niechęcią ze strony rosyjskich nauczycieli i niektórych kolegów, chłopiec zmaga się też z intensywną rusyfikacją. Mimo to udaje mu się również nawiązać tam pierwsze przyjaźnie z rówieśnikami. Staś okazuje się bardzo zdolnym uczniem i szybko robi postępy. Zawiera znajomość z Kościkiem Wasilewskim, który jest od niego starszy i jest też synem leśniczego z Potoki. Gdy nadchodzi wiosna w 1913 roku Bałaszewiczowie przeprowadzają się, zmieniają miejsce zamieszkania z Rogów na Smolarnię. To duży zaścianek i stanowi on skupisko szlachty zagrodowej.

Ustabilizowany rytm życia mieszkańców Smolarni zostaje jednak zaburzony w roku 1914, kiedy to wybucha I wojna światowa, która niesie ze sobą szansę na odzyskanie niepodległości przez Polskę. Smolarzanie otrzymują odezwę wielkiego księcia Mikołaja. Niesie on ze sobą pewną ulgę dla Polaków mieszkających w Imperium Rosyjskim, ale nie spełnia ich wszystkich oczekiwań. Polacy w odebranych im ziemiach dalej są pozbawieni swoich praw, a młodzież ze Smolarni pracuje przy formowaniu okopów nad Berezyną. To właśnie staje się powodem awantury o Karusię, jaka wybucha między Kościkiem a jednym z żołnierzy. W wyniku konfliktu Kościk zostaje oskarżony o próbę zabójstwa i ukrywa się przez to w puszczy.

Za Berezyną wśród miejscowej ludności rodzi się nadzieja, kiedy w Bobrujsku jesienią 1915 roku zaczyna się organizować Brygada Strzelców Polskich przy armii rosyjskiej. Niektóre z osób zamieszkujących zaścianek próbują się nielegalnie przedostać do tych tworzonych polskich oddziałów. W tym czasie Stach skutecznie zaczyna prowadzić swoją działalność edukacyjną i agitacyjną, która dotyczy zrusyfikowanej szlachty nadberezyńskiej. Z tego powodu chłopak trafia do aresztu, jednak udaje mu się z niego brawurowo zbiec. Klęska wojsk rosyjskich na froncie w połączeniu z rewolucją lutową i obaleniem cara w roku 1917 przynosi w kraju zmiany. Nadberezyńcy odczuwają w związku z tym ulgę, ale zaczyna również panować anarchia. Na przełomie 1917 i 1918 roku bandy białoruskie zaczynają napadać zaścianki i chutory, a władza umacnia się w rękach bolszewików. 

Luty 1918 roku przynosi niespodziankę, czyli oddziały Pierwszego Korpusu Polskiego generała Józefa Dowbor-Muśnickiego, którym udało się opanować Bobrujsk. Zajęły one obszar leżący między wpływami niemieckimi i rosyjskimi, co dało mieszkańcom ziem dawnej Rzeczypospolitej pewną namiastkę niepodległości, jaką dało się odczuć od czasu powstania listopadowego. W ten sposób powstała także tak zwana „Polska Dowborowa”, która sięgała aż do Słucka do Dniepru. To właśnie tam licznie ściągali Polacy z sąsiadujących krajów, takich jak Rosja, Ukraina i Białoruś. Jeden z lokalnych mieszkańców Bobrujska uważa, że to właśnie tam zaczęła się taka Polska, jaka powinna być w całym kraju. W polskim wojsku znalazło się jedenastu młodych smolarzan. Wszystko to sprawia, że mieszkańcy przez kilka miesięcy żyją nadzieją i wspaniałymi chwilami odzyskanej wolności. Miejscowa młodzież z zaścianków coraz lepiej poznaje się na „wieczorynkach” z legionistami polskimi. W wyniku prowadzonej niemieckiej polityki okupacyjnej dowborczycy latem 1918 roku zostają zmuszeni do opuszczenia Bobrujska. Niedługo po tym, dochodzi także do wycofania się Niemców, przez co ziemie leżące między Berezyną a Dnieprem ponownie dostają się w strefę władzy sowieckiej. 

Wiosna 1918 roku to także rozmaite, pierwsze głosy, które mówią o odradzającej się Polsce i legionach Piłsudskiego, które mają się kierować na wschód i gromić bolszewików. Wybucha także wojna polsko-bolszewicka, w wyniku której jesienią 1919 do linii Berezyny docierają polskie wojska. Zdobywają one tam Bobrujsk. Smolarzanie wspierają działania tej armii, mając równocześnie nadzieję, że przesunie ona linię władzy i wpływów polskich na wschód od Dniepru. Chcą wierzyć, że wróci sprawiedliwa Rzeczypospolita w granicach sprzed zaborów, gdzie ludzie o każdej narodowości i religii będą mogli spokojnie żyć. Marzenia smolarzan muszą jednak ustąpić przed polityczną rzeczywistością, ponieważ granica odrodzonej Polski zatrzymuje się na Berezynie, przez co Smolarnia zostaje za kordonem. Kościk i Stach zaczynają działać w wywiadzie na terenach należących do Sowietów, głównie na ziemiach leżących nad Dnieprem, gdzie spotyka ich wiele niezwykłych przygód. 

Nadberezyńcy – streszczenie szczegółowe

Powieść autorstwa Floriana Czarnyszewicza opowiada przede wszystkim o losach dwóch bohaterów, czyli Stanisława Bałaszewicza i Kościka Wasilewskiego. Chłopcy ci pochodzą z rejonów wschodniej Białorusi, z terenów leżących między Berezyną a Dnieprem. Szlachta zaściankowa żyje tam w konflikcie z bandami białoruskimi, które są do niej wrogo nastawione. Na przykład dopuszczały się one licznych kradzieży, na przykład cegieł, co doprowadzało miejscowych do wściekłości do tego stopnia, że organizowali się oni w drużyny, by walczyć z bandami chłopskimi, które ich rabowały. Jednym z takich wydarzeń dowodził Mieczyk. Następnie rozważano możliwość powieszenia schwytanych bandytów, a wioska podzieliła się pod tym względem. Ostatecznie darowano im ich winy. Akcja rozpoczyna się w roku 1911, czyli w okresie, w którym Polska wciąż znajduje się pod zaborami, zatem chłopcy zmagają się między innymi z poczuciem tożsamości narodowej w takim oderwaniu od swojej ojczyzny. Angażują się również w działania, które mają zbliżyć zamieszkiwane przez nich tereny do Rzeczypospolitej. W 1911 roku Staś planuje rozpoczęcie nauki w szkole, podczas gdy jego rodzina z kolei pragnie przeprowadzić się do dużego zaścianka mieszczącego się w Smolarni. Znajduje się tam wyjątkowo wielu mieszkańców należących do szlachty zagrodowej. W tym miejscu ponadto pielęgnuje się polski język, a także obyczaje, tradycje, historię i inne elementy składające się na polską tożsamość narodową. Wśród lokalnej społeczności wiele mówi się o działaniach na rzecz ojczyzny, między innymi na temat wybuchu powstania w celu odzyskania wolności. Pojawiają się też takie akcje jak nielegalna edukacja, kwitnie także życie religijne. Autor szczegółowo opisuje codzienne życie w Smolarni, liczne radości i troski jej mieszkańców.

W trakcie pobytu w szkole Stach ma zatarg z pewnym popem, przez co jest źle traktowany i wstydzi się do tego przyznać ojcu. Bohaterowie zmagają się również z takimi klęskami jak pożar w obejściu, przez co spaliła się połowa gumna i część zgromadzonych tam zbiorów. W szkole Staś od początku musi się mierzyć z niechęcią nauczycieli i wielu kolegów, co sprawia mu przykrość. Jest krytykowany między innymi za mówienie w języku polskim. Staś jest przerażony tym, jak zachowują się wychowawcy i nie chce wracać do szkoły z tego powodu. Wielu kolegów chłopca nie zna swojego języka ojczystego. Zmusza się ich tam też do porzucenia swojej wiary. Gdy w szkole Stach wszedł w konflikt z popem, którego oskarżył o kłamstwo, niemal groziło mu za to wydalenie. Bał się przyznać do tego ojcu, który powinien był przeprosić popa za zachowanie syna. W szkole nie chciano go uczyć z tego powodu. W czasie wizyty inspektora Stach jednak poprawnie odpowiedział na jego pytanie, a wyróżnienie chłopca w klasie uszczęśliwiło jego rodzinę. Potem Stachowi udało się zapoznać z synem leśnika, czyli Kościkiem, który także uważał się za Polaka. Potem zorganizowano uroczystą procesję z okazji Bożego Ciała, kiedy to starannie się przygotowywano do tego niezwykle ważnego dla mieszkańców tych terenów wydarzenia. Było ono bowiem związane z ich tożsamością oraz wyznawaną wiarą. Miał wtedy miejsce między chłopcami konflikt o chorągiew, niesiono portret Matki Boskiej, a także liczne sztandary, które na tę okazję przygotowali wierni.

Stach trafił do szkoły średniej, a następnie pojawił się Manifest księcia. Miał on być nadzieją dla ludzi i przygotowany z myślą o nich, ale ostatecznie nie spełnił pokładanych w nich nadziei. W Smolarni chciano otworzyć lepszą, dobrze przygotowaną szkołę publiczną. Rodzice zapisywali do niej swoje dzieci, a sam budynek okazał się naprawdę dobrze wyposażony i uszykowany na przyjęcie nowych uczniów.

W 1914 roku wybucha I wojna światowa, która zakłóca codzienne życie bohaterów i niesie ze sobą nadzieję, że niepodległość zostanie odzyskana. W Smolarni Polacy w tym czasie otrzymują Manifest wielkiego księcia Mikołaja. Łagodzi on pewne restrykcje w stosunku do obywateli polskich, ale nie spełnia wszystkich pokładanych w nim nadziei, a Polacy wciąż w większości są pozbawieni swoich praw. W tym samym czasie, w 1915 roku, w Bobrujsku zaczyna się organizować przy armii rosyjskiej Brygada Strzelców Polskich. Do polskich oddziałów zaczynają zatem dołączać niektórzy mieszkańcy zza Berezyny. W tym okresie Stach postanawia włączyć się do działań niepodległościowych. W związku z tym rozpoczyna działalność edukacyjną wśród zrusyfikowanej polskiej szlachty zaściankowej. To powoduje, że chłopak zostaje aresztowany. Udaje mu się jednak w brawurowy sposób uciec z więzienia, w którym go osadzono po schwytaniu. Tymczasem wojna przynosi także klęskę Rosjan na froncie wraz z rewolucją lutową oraz obaleniem cara. To wszystko powoduje nadberezyńcy czują ulgę i ich sytuacja się zmienia, co jednak wiąże się także z rozprężeniem obyczajów. Na wieś zaczynają napadać między innymi białoruskie bandy anarchistyczne, a władza bolszewików coraz bardziej się umacnia. Wojna pokazała również bohaterom książki, jak może wyglądać prawdziwa rozpacz wywołana konfliktem zbrojnym. Front nieustannie przesuwał się na wschód, dając ludziom nadzieję, że kształt granic Polski po wojnie będzie dla nich korzystny. Na Berezyną kopano okopy, do czego zaangażowali się również mieszkańcy Bobrujska. Coraz więcej młodzieńców zaciągało się do wojska, żegnając zrozpaczonych z tego powodu rodziców.

Po pewnym czasie Bobrujsk opanowuje Pierwszy Korpus Polski, który jest oddziałem generała Józefa Dowbora-Muśnickiego. Dzięki temu nadberezyńcy zdobywają władzę na ziemiach między niemieckimi i rosyjskimi wpływami, co oznacza dla nich więcej wolności. Miejscowa szlachta zaściankowa ofiarowuje zatem generałowi swoją pomoc, a jej najmłodsi przedstawiciele zaciągają się do służby wojskowej. Wizyta generała we wsi to podniosłe wydarzenie, podczas którego Smolarzanie chcieli podziękować generałowi za wsparcie ich w procesie odzyskiwania wolności. Prosili go również, by pozwolił on im pomóc sobie w tej walce. Kolejne miesiące znowu pozwalają mieszkańcom znad Berezyny cieszyć się upragnioną wolnością i swobodą, mogą spędzać czas na różnych rozrywkach, czy nawet nawiązywać relacje z żołnierzami i z nimi się bawić na „wieczorynkach”. Z tego powodu zawierane są nawet związki małżeńskie, odbywają się swaty, zaręczyny i śluby, tak jak miało to miejsce w przypadku Hańki i Hipolita. W tym celu cała wieś rozpoczęła organizację zabawy. Upiększono chaty, zabito zwierzęta, by przygotować jedzenie, szyto odświętne stroje. W świetlicy miały się odbyć tańce. W weselu brali udział legioniści, parze udzielono błogosławieństwa. Swojego adoratora znajduje również Karusia w osobie pana Blinkiewicza. W tym momencie do wsi powraca jednak Kościk, w którym budzą się dawne uczucia do dziewczyny. Skutkuje to odnowieniem ich znajomości. Kościk odczuwał zazdrość wobec swojego rywala, a to powodowało u niego znaczne pogorszenie się nastroju. Z tego powodu chciał nawet iść i kopać dobrowolnie okopy, podczas gdy inni uciekali od tego zajęcia. W związku z obroną honoru dziewczyny popadł w konflikt z żołnierzem, bił się z nim i ostatecznie musiał uciekać, ponieważ oskarżono go o próbę morderstwa. W tym czasie wielu szpiegów sowieckich szerzyło propagandę na tych terenach, próbując nastawić społeczeństwo i sprawić, by poddało się ono wpływom rosyjskim, na przykład poprzez straszenie powrotem pańszczyzny.

Jednak już latem 1918 roku oddział generała Dowbora-Muśnickiego muszą opuścić ziemie nad Berezyną. Trafiają one bowiem pod wpływy sowieckie i rosyjską władzę, a z tego powodu szlachta znowu cierpi z powodu represji. W obliczu tego zagrożenia mieszkańcy tych terenów prezentują rozmaite postawy, na przykład ulegają wrogom lub z całych sił stawiają opór ich działaniom.

W roku 1919 słychać już wiele głosów dotyczących odradzania się Polski, a także działalności legionów Józefa Piłsudskiego. W tym czasie wybucha także wojna polsko-bolszewicka, przez co wojska polskie docierają w swoich działaniach aż do linii Berezyny i następnie zdobywają Bobrujsk. Na Berezynie kształtuje się wtedy granica wolnego państwa polskiego, zatem Smolarnia wciąż pozostaje w rękach Sowietów. Mężczyźni licznie zaczynają się angażować w działalność wojskową. We wsi jeden z jej mieszkańców, Jaś, jest oddany komunizmowi, by mieć z tego korzyści. Z tego powodu popada on w konflikt z Kazikiem, który wypomina mu takie zachowanie. Prowadzi to do bójki we wsi, w której bierze udział wiele osób. Po tym wszystkim Jaś znika na jakiś czas, a Kazik odmawiał ukrycia się przed bolszewikami dla własnego bezpieczeństwa, co niepokoiło jego matkę. Pewnego dnia pojawiła się wiadomość o nawróceniu Jasia, a potem we wsi zjawiło się kilku żebraków, których przyjęto. Nieśli oni pomyślne wieści, ale z czasem okazało się, że byli to bolszewicy, którzy wykonali wyrok śmierci na Kaziku. Dokonali oni wówczas też rewizji w domach wszystkich legionistów, w tym też u Stacha. Następnie odbył się pogrzeb Kazika, który był ważnym wydarzeniem dla każdego mieszkańca zaścianka. Niektórych chłopców zabrali bolszewicy i nie było wiadomo, co się z nimi dzieje, wzięto między innymi ojca Stacha. Wasilewscy uciekli z kolei do lasu. Legioniści opuścili domy i także chronili się po lasach, by nie dostać się w ręce wroga. Kościk wtajemniczał przyjaciela w życie na łonie natury. Po dwóch tygodniach zaczęto wypuszczać zatrzymanych smolarzan i wracali oni do swoich domów. Kobiety ze wsi próbowały jeszcze pomóc wygnanemu Jasiowi, ale on wolał, by go zabiły. Ostatecznie jednak wrócił do domu, gdzie rodzice pomogli mu wrócić do zdrowia, ponieważ miał na sobie zaognione razy od batów. W tym czasie Piłsudski został również naczelnikiem państwa polskiego.

Akcja powieści trwa aż do zimy na początku 1920 roku, kiedy to wojsko polskie zdobywa na wschodzie coraz więcej terenów, w ten sposób zwracając nadberezyńcom ich nadzieję na odzyskanie niepodległości. Groźba powrotu bolszewików na te tereny powoduje w mieszkańcach lęk i rozpacz przed kolejnym doświadczeniem ich terroru. Wieś zmaga się też z różnymi trudnościami i brakami w zaopatrzeniu, na przykład nie da się dostać soli i mówi się, że z jej braku dzieci zaczynają puchnąć.

Kościk i Stach aktywnie działają na rzecz odzyskania niepodległości przez Polskę, na przykład dostarczając zdrajców przed sąd. Z tego powodu nazywa się ich między innymi burżujskimi szpiegami. Mimo to wciąż mają nadzieję, nawet kiedy zostają zmuszeni do opuszczenia domów i otrzymują informację o tym, że Karusia była bita. Kościk ostatecznie zadusza Jasia, przez którego miał wcześniej wiele kłopotów. Przed śmiercią Jaś błaga go jeszcze o okazanie mu litości. Kościk wypomina mu jednak przynależność do partii, która przelewała krew niewinnych osób. Po uduszeniu Jasia zaczyna odczuwać pewne wyrzuty sumienia, młodzieńcy próbują odratować Jasia. Nie udaje się to jednak i muszą się pozbyć ciała. Spotykają zatem Stacha i Kościka dramatyczne i trudne wydarzenia. Wszystko to jednak nie powstrzymuje ich przed dalszą walką na rzecz swojej ojczyzny, z myślą o tym, że pewnego dnia stanie się ona wolnym i niezależnym od wpływów rosyjskich krajem.


Przeczytaj także: *** (już tylko głaskam...) – interpretacja

Aktualizacja: 2025-03-11 11:14:28.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.