„Nadberezyńcy” to powieść Floriana Czarnyszewicza, która po raz pierwszy ukazała się w roku 1942. To jego debiut literacki, zawierający elementy autobiograficzne. W tekście opisano dzieje szlachty zaściankowej wschodnich Kresów, na terenach położonych nad tytułową Berezyną. W dziele tym ukazano losy mieszkańców tych okolic na tle burzliwych wydarzeń historycznych i przemian społecznych, które miały miejsce wraz z odzyskiwaniem przez Polskę niepodległości po okresie zaborów. Wszystko to miało wpływ między innymi na życie ukazanego w książce Kościka Wasilewskiego.
Kościk, a właściwie Konstanty Wasilewski, to syn leśnika i starszy kolega Stanisława Bałaszewicza, z którym poznaje się w trakcie nauki w szkole w Wończy. Uważa się za Polaka, gdyż pochodzi z Potoki koło Smolarni. Również wywodził się ze szlachty zagrodowej. Gdy był starszy, stał się również żołnierzem wojska polskiego. Z wyglądu opisywany był jako duży i krępy chłopiec o miłej i ujmującej twarzy. Początkowo koledzy zaczepiali go i śmiali się z jego imienia, ale nie dał się zastraszyć, gdyż był gotów walczyć o szacunek. Kościk wśród kolegów wyróżniał się siłą fizyczną, stąd też nie stronił od angażowania się w bójki czy inne potyczki. W szkole drobniejszy od niego Stach Bałaszewicz pokazywał mu jednak, jak dać sobie radę właśnie w takim miejscu.
Tak jak Stach, Kościk został wychowany w duchu patriotyzmu i chęci podtrzymywania polskich tradycji. Podtrzymywał zatem obyczaje szlachty zagrodowej, z której pochodził. Już od wczesnej młodości kształtował w sobie tożsamość narodową powiązaną z Polską, mimo iż jego ojczyzny nie było na mapie, kiedy Kościk pojawił się na świecie. Był również świadom zagrożeń, jakie wiązały się z rosyjskimi wpływami na Kresach, gdzie działano w celu pozbawienia Polaków ich tożsamości.
Kościk został opisany jako wierny przyjaciel, na którym zawsze można polegać. Był towarzyszem Stacha Bałasziewicza. Bohaterowie razem doświadczyli dramatu, jaki niosły ze sobą wybuchające konflikty zbrojne. Z czasem Kościk zaczął dostrzegać to okrucieństwo i ofiary, jakie należało ponieść w imię polityki. Pozbawiono go wówczas jego wrodzonego niemal idealizmu, ale wciąż pozostawał on lojalny wobec swojej tożsamości narodowej.
Kościk żywił uczucia do Karusi, a zazdrość doprowadziła go do ucieczki po tym, gdy bronił honoru dziewczyny. Z tego powodu oskarżono go o próbę morderstwa i musiał zbiec, by uniknąć kary. Kościk zatem potrafił się niezwykle przywiązywać i angażować emocjonalnie w relacje z innymi ludźmi. Był także wiernym i oddanym żołnierzem wojska polskiego, toteż walczył o lepsze jutro dla swojej ojczyzny.
Kościk i jego losy to przykład historii wielu młodych ludzi, którzy żyli na Kresach w czasie formowania się państwa polskiego po zakończeniu I wojny światowej. Polska była dla niego jedną z najważniejszych wartości, jakie chłopak pielęgnował każdego dnia w swoim życiu.
Aktualizacja: 2025-03-29 21:15:11.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: kontakt@poezja.org. Bardzo dziękujemy.