Historia Ani Shirley - streszczenie dziejów

Autor Inny
Autorką streszczenia jest: Marta Grandke.

„Ania z Zielonego Wzgórza” to obecnie jedna z najpopularniejszych powieści dla młodzieży, mimo iż wydana została po raz pierwszy w roku 1908. Lucy Maud Montgomery zainspirowała się historią przeczytaną w gazecie, która opowiadała o pomyłce przy adopcji dziecka. Tak oto narodziła się opowieść o Ani Shirley, dziewczynce, która trafiła na Zielone Wzgórze zamiast chłopca, który miał pomagać rodzeństwu Cuthbert w prowadzeniu gospodarstwa.

Historia Ani Shirley na początku jest bardzo smutna. Już jako małe dziecko straciła ona rodziców i stała się sierotą. Berta i Walter Shirleyowie szybko zmarli, pozostawiając swoją córeczkę samą na świecie. Ania przyszła na świat w marcu w roku 1876 w Bolingbroke. Jej rodzice pracowali jako nauczyciele w miejscowym liceum. Po ślubie matka Ani zrezygnowała jednak z pracy zawodowej i poświęciła się prowadzeniu domu. Niestety krótko po urodzeniu córki kobieta zmarła na febrę. Jej mąż także zmarł już cztery dni po Bercie. Ponieważ małżeństwo nie miało żadnych krewnych, dziewczynka została więc zupełnie sama. 

Osierocona Ania trafiła pod opiekę pani Thomas, ubogiej posługiwaczki, która potem wraz z rodziną przeniosła się do Marysville. Ania mieszkała z nią aż do ósmego roku życia, pomagała prowadzić dom, opiekowała się czwórką dzieci i bardzo ciężko pracowała na swoje utrzymanie. Pewnego dnia pan Thomas zginął pod kołami pociągu, a jego matka przyjęła do siebie jedynie wdowę i dzieci. Dla Ani nie znalazło się tam miejsce. Wtedy dziewczynka trafiła do pani Hammond. 

Wówczas Ania zamieszkała na niewielkiej porębie i miała pod opieką ośmioro dzieci. Przez to dziewczynka nie miała nawet czasu, by uczęszczać do szkoły. Potem mąż pani Hammond zmarł, a ona oddała dzieci pod opiekę krewnych i wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Wtedy Anię odesłano do Domu Sierot w Hopetown. Spędziła tam cztery miesiące, aż do dnia, w którym pojawiła się pani Spencer, szukając jedenastoletniej dziewczynki dla Maryli i Mateusza Cuthbertów. Przełożona Domu Sierot uznała, że Ania idealnie spełnia te warunki i dziewczynka wraz z panią Spencer wyruszyła w podróż na Wyspę Księcia Edwarda.

Na miejscu okazało się jednak, że zaszła pomyłka i Cuthbertowie mieli w planach adopcję chłopca, który pomagałby Mateuszowi w pracy na gospodarstwie. Wówczas los Ani znów stał się niepewny. Cuthbertowie jednak ostatecznie zdecydowali, że Ania zostanie z nimi i będzie pomagać Maryli w prowadzeniu domu.

Od tego momentu los Ani zdecydowanie się polepszył. Na początku miała jednak pewne problemy z przystosowaniem się do życia na Zielonym Wzgórzu, co zaowocowało konfliktem z panią Małgorzatą Linde. Poza tym jednak okazała się być zręcznym, posłusznym i pracowitym dzieckiem. Zaczęła też uczęszczać na lekcje do szkoły, gdzie szybko robiła postępy. Po zamieszkaniu na Zielonym Wzgórzu Ania zdobyła też pierwszą przyjaciółkę w swoim życiu, czyli Dianę Barry. Dziewczęta jednak po pewnym czasie zostały rozdzielone, gdy Ania przypadkiem podała Dianie wino porzeczkowe. Mama dziewczynki pozwoliła przyjaciółkom znów się widywać, gdy Ania uratowała podczas choroby młodszą siostrę Diany, Minnie.

W szkole Ania weszła też w konflikt z Gilbertem Blythe, który brzydko ją przezwał, by zwrócić na siebie uwagę dziewczynki. Ania nie chodziła przez jakiś czas do szkoły. Zawsze jednak pilnie się uczyła. Dziewczynka wpadała też w różne tarapaty, takie jak dodanie kropli walerianowych do ciasta, pofarbowanie włosów na zielono czy też wypłynięcie dziurawą łódką na środek jeziora. Złamała też kostkę po tym, jak Józia Pye rzuciła Ani wyzwanie, a dziewczynka próbowała przejść po dachu kuchni.

Ania wiele czasu poświęcała nauce i przygotowaniu do egzaminu, dzięki któremu mogła rozpocząć naukę w seminarium. Udało jej się to i wówczas wyjechała z Avonlea, by rozpocząć naukę w mieście. Seminarium zajmowało całą jej uwagę i czas, ale ostatecznie Ania doskonale zdała swoje egzaminy i uzyskała wyróżnienie. Chciała kontynuować naukę, ale w międzyczasie Mateusz zmarł na serce, a Maryla zaczęła mieć poważne problemy ze wzrokiem. W związku z tym Ania zdecydowała się odłożyć studia i podjęła pracę jako nauczycielka w Avonlea. Zaprzyjaźniła się też ostatecznie z Gilbertem, któremu wybaczyła dawne winy po tym, jak zrezygnował z posady w Avonlea, by ona mogła ją objąć.


Przeczytaj także: Jakie były marzenia Ani i jak je zrealizowała?

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.