Księga Koheleta należy do tak zwanych ksiąg dydaktycznych Starego Testamentu Powstała prawdopodobnie w końcu III wieku przed Chrystusem. Słowo "Kohelet" jest funkcją autora, którą możemy przetłumaczyć jako "przemawiający do zebranych". W przeciwieństwie do innych ksiąg Starego Testamentu porusza ona zagadnienia filozoficzno-religijne i przekazuje mądrości życiowe. Księgę Koheleta uznaje się za źródło motywu marności - vanitas.
Kohelet podejmuje refleksję nad losem człowieka na ziemi. Dochodzi przy tym do wniosku, że ludzkie pragnienia: bogactwo, rozkosz i wiedza są marnością. Kohelet nie skarży się jednak na bezwartościowość istnienia, a poszukuje właściwego sposobu jego przeżycia. Pragnie on prawdziwej mądrości, odróżniając ją od pojęcia wiedzy.
Ostatecznie autor zaleca człowiekowi cieszyć się prostymi przyjemnościami: chlebem i winem, owocem pracy swoich rąk, życiem rodzinnym. Radzi również pokorę wobec władców, unikanie konfliktów z możnymi tego świata.
Kohelet dochodzi do wniosku, że ludzki los rozpięty jest między życiem i śmiercią, jest więc przemijający. Dlatego należy korzystać z jego prostych dobrodziejstw, będących darem od Boga. Szczęście osiągalne jest tylko poprzez stosowanie się do Jego woli, zawierzenie mu.
Słowa Koheleta, syna Dawida, króla w Jeruzalem.
Marność nad marnościami, powiada Kohelet,
marność nad marnościami - wszystko marność.
Kohelet rozważa ciągły obieg rzeczy we wszechświecie. Zauważa, że rzeczywistość ma wymiar skończony i powtarzalny. Człowiek, mimo całego swojego trudu, również nie potrafi zdziałać nic trwałego ani nowego. Wszystko, co nowe było zwyczajnie przed nami. Pamięć o czynach zanika. Co było, jest tym, co będzie.
Autor dzięki swoje funkcji zdobył ogromną wiedzę. Zauważył jednak, że jest ona marną pociechą dla żyjących i raczej przysparza cierpień. Nie może ona bowiem zmienić natury rzeczy. Wiedza niesie cierpienie, ponieważ zwiększa świadomość i odpowiedzialność mędrca.
Szukając szczęścia, Kohelet postanowił nasycić ciało. Oddał się "głupocie", pomnażał majątek i nie odmawiał żadnej przyjemności. Stał się najzamożniejszym człowiekiem w Jerozolimie. Gdy jednak spojrzał na swoje dobra oraz rozkosze ciała, zobaczył ich marność. Nie przyniosły mu one trwałego pożytku, a więc również pocieszenia.
Kohelet zechciał też poznać mądrość. Okazała się ona lepsza od głupoty, nadal jednak marna. Pamięć po mędrcu przemija tak, jak po głupcu. Los obu jest więc marny. Człowiek nie ma kontroli nad przyszłością, nie wie też, kto zdobędzie jego dziedzictwo. Nie ma więc prawdziwie trwałego pożytku ani z dóbr materii, ani rozumu. Nawet we śnie trapią go wątpliwości.
Jedynie proste, ziemskie przyjemności dają chwilowe wytchnienie od trosk. Są one jednak darem Boga, człowiek zależy od Stwórcy. Dlatego też są marnością, którą jednak trzeba szanować ze względu na Niego.
Bóg stworzył świat tak, że wszystko ma na nim swoje miejsce. Czas kieruje na świecie wszystkim, wyznacza kolejność istnienia. Człowiek dostał w nim swoje zadanie, życie. Powinien się z niego cieszyć, ponieważ to dar Boga. Nie może przy tym zrozumieć całkowicie woli Boga wobec świata.
Autor postuluje, że człowiek sam z siebie jest tylko zwierzęciem. Biologicznie nie ma w nim nic, co by go wyróżniało spośród stworzeń. Jego losem jest to samo - śmierć.
Kohelet obnaża marność życia. Jest ono przepełnione cierpieniem i konfliktami. Człowiek skazany jest na ciągłą walkę o byt.
Człowiek jest istotą gromadną i powinien żyć we wspólnocie. Niesie ona bowiem pomoc jednostce. Autor dostrzega po raz kolejny wartość mądrości. Napomina jednak, że również ona potrafi przeminąć.
Człowiek powinien być pokorny w obliczu Boga, wypełniać dane słowo i wsłuchiwać się w wolę Stwórcy. Powinien być bogobojny.
Majątek nie daje szczęścia, a niesie utrapienie. Człowiek umiera, a majątek przepada. Dobrze jest więc korzystać z dóbr materialnych rozważnie, ale nie polegać na nich przesadnie.
Te same doczesne dobra zależne są od Boga. Posiadacz może je gromadzić i nigdy z nich nie skorzystać. Ostatecznie zaś są marnością, ponieważ wszystko zdąża ku śmierci.
Życie wymaga powagi. Pusta radość i śmiech nie niosą nic, smutek towarzyszy mądrości. Ostatecznie jednak to też jest marnością.
Kohelet dostrzega, jak ważna jest roztropność. Ostrzega przed pychą, uważaniem się za sprawiedliwszego niż w rzeczywistości. Przestrzega również przez umniejszaniem sobie i zbytnim słuchaniem innych.
Autor dostrzega, że poznawcze moce rozumu są ograniczone. Prawdziwa mądrość, nie wiedza, są więc niedostępne. Człowiek nie może rozumieć ani zmienić woli Boga. Kohelet rozważa tu również samotność i zaślepienie miłością do kobiety.
Roztropność i względy religijne każą podporządkować się władzy. Należy unikać zwad z wielkimi tego świata.
Kohelet przypomina o nieuchronności skutków własnego zła. Sąd, ludzki czy Boży, przychodzi zawsze. Nie warto więc czynić zła, które jest głupotą.
Źli na świecie wydają się mieć lepiej niż sprawiedliwi. Jednak są to tylko pozory i marność. Bóg ostatecznie zawsze karze zło, a raduje się z ludzkiego dobra. Szczęśliwi jest ten, co się Boga boi, bo się go boi.
Człowiek nie jest zdolny pojąć wyroków Boga. Nie powinien więc ich kwestionować.
Losem każdego narodzonego jest śmierć. Szeol jest pozbawiony działania, dlatego dobro należy czynić za życia. Jest ono też czasem radości, która jest darem Boga.
Życiem człowieka rządzi czas i przypadek. Nie zna on ani jednego, ani drugiego. Nie wie, kiedy umrze i nie może być do końca pewien przyszłości.
Mądrość lepsza jest od siły, jednak nikt o niej nie pamięta. Biedny, chociaż mądry, zostanie zapomniany. Głupich, ale możnych pamięta się dłużej.
Głupota sama prowadzi do własnego upadku, mądrość pomaga osiągnąć cele. Głupota, lenistwo i pijaństwo są zgubą ludzi oraz całych narodów.
Człowiek powinien postępować zgodnie z naturą rzeczy, której nie zmieni. Dzięki temu oraz podejmowaniu odpowiedniego ryzyka i pracy może zapewnić sobie dostatek.
Człowiek powinien korzystać z młodości, ponieważ to czas szczęścia. Musi jednak pamiętać, że każdy jego czyn podlega sądowi Boga.
Ostatnia aktualizacja: 2023-02-20 20:15:39
Opracowanie stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują poezja.org. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.