Autorem charakterystyki jest: Piotr Kostrzewski.

Lisiecki to postać epizodyczna, jeden z subiektów w sklepie Stanisława Wokulskiego. Nie odgrywa znaczącej roli fabularnej, stanowi jednak przykład rosnącego w XIX wiecznym społeczeństwie polskim antysemityzmu. Nieprzyjemny, oschły mężczyzna ostatecznie pada ofiarą własnych przekonań - gnębiony przez niego Żyd Szlangbaum zwalnia go z posady, gdy przejmuje sklep po głównym bohaterze Lalki.

Charakterystyka Lisieckiego

W wyglądzie Lisieckiego odróżniają się tylko dwie charakterystyczne cechy: broda i początki łysiny. Tą drugą, wedle słów własnych, odziedziczył po przodkach. Postać tą budują raczej elementy składowe jego charakteru, wychodzące na jaw podczas pracy w sklepie Wokulskiego.

Lisiecki to osoba niezwykle oschła, nastawiona negatywnie do innych. Zawsze znajdywał sposobność do uszczypliwości w rozmowie, przejawiał również bardzo sarkastycznych charakter. Często objawiało się to w stosunku do starego subiekta Rzeckiego. Obaj mężczyźni wyraźnie nie darzyli się sympatią, Lisiecki okazywał wręcz oczywisty brak szacunku dla bonapartysty. Zdaje się on być wręcz celowo złośliwy, a konflikty między dwoma mężczyznami wybuchają dosyć często. Niemniej, pomimo licznych spóźnień młodszego subiekta do pracy, to właśnie Lisieckiemu pan Ignacy ufał najbardziej z całej sklepowej czeladzi.

Drugą znamienną i wręcz sankcjonującą rolę Lisieckiego w powieści cechą jest jego zajadły antysemityzm. Nienawiść do Żydów subiekta przejawia się dosyć klasycznie, mianowicie zarzuca on im psucie rodzimego handlu i swoistą zmowę w celu przejęcia polskiego kapitału. Wyraźnie nie w smak było mu również zamieszkiwanie Żydów między Polakami.

Ofiarą przekonań Lisieckiego padał inny subiekt, a zarazem przyjaciel Wokulskiego z czasów powstania - Szlangbaum. Stanowiło to o tyle ironiczną sytuację, że akurat ten Żyd czuł się Polakiem. Lisiecki dopiekał cichemu, skromnemu człowiekowi na każdy możliwy sposób i jedynie interwencje starego subiekta łagodziły jakoś ten konflikt. Wkrótce jednak ubliżanie Szlangbaumowi zemściło się na samym Lisieckim. Żyd przejął bowiem interesy Wokulskiego i bardzo szybko zwolnił swojego prześladowcę.

Lisiecki wyjechał po utracie pracy do Astrachania nad Wołgą. Na odchodne ogłosił jeszcze rychłą dominację Żydów i przyjecie ich kultury przez mieszkańców opuszczanych ziem. Co ciekawe, znajdowały się one wtedy w obrębie tzw. Strefy osiedlenia - terenów, poza którymi w Carskiej Rosji nie można się było Żydom osiedlać. Być może Lisiecki uciekł do Astrachania właśnie z powodu zakazu licznego osiedlania się w tamtym rejonie nienawistnej narodowości.

Jak wiele postaci w Lalce, Lisiecki odzwierciedla pewne tendencje w społeczeństwie doby XIX wieku. W wypadku subiekta jest to antysemityzm połączony ze swoistym cynizmem życiowym. Nie można powiedzieć, by postać ta budziła najcieplejsze uczucia, zdaje się wręcz stworzona dla oszpecenia czytelnikowi jego głównej cechy - nienawiści do Żydów.


Przeczytaj także: Mraczewski - charakterystyka

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.