Napisz rozprawkę w której rozważysz czy warto podążać za marzeniami. Odwołaj się do co najmniej dwóch lektur

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Marzenia to przedziwne zjawisko, swoisty byt potencjalny. Stworzone poprzez pragnienie sera i moc wyobraźni, nadają często tok całej ludzkiej historii. Wielokrotnie wizja jednego człowieka dawała radość nie tylko jemu, a całym społecznościom. Gdyby nie marzenia, nie mielibyśmy dzisiaj dorobku wielu pisarzy i uczonych. Jednak byli też ludzie, których pragnienia przynosiły jedynie cierpienie, a snute przez nich wizje okazywały się piekłem. Czy warto wiec podążać za marzeniami, mrzonkami podsycanymi przez serce i zabawką umysłu? Mimo wszelkich racjonalnych przesłanek wydaje się mieć to podstawy bytu. Należy jedynie odróżniać marzenia utylitarne od potwornego imaginarium zła. Każda teza potrzebuje jednak dowodów. Takowe odnaleźć można w literaturze, kolejnej rozrywce serca oraz myśli. Poniższa praca pochyli się nad dwoma przykładami marzycieli, zawartymi w Lalce Bolesława Prusa oraz Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza.

Zapewne niektórzy z czytających tę pracę zastanawiają się teraz, gdzie w Panu Tadeuszu odnaleźć marzyciela. Rzecz to dosyć prosta, wszak jest nim bez wątpienia Hrabia. Prześmiewcza kreacja arystokraty to zapewne forma krytyki pewnych form romantyzmu u współczesnych Mickiewiczowi ludzi.

Oczytany bogacz chętnie nawiązuje do antycznych wzorców, szuka chwały dawnych dni i artystycznego uniesienia. Jest on wiec typowym lekkoduchem, człowiekiem stąpającym po ziemi tylko na palcach ciała. Umysł oraz duch odczuwają w tym czasie nirwanę poszukiwań czegoś głębszego, marzenia o świecie z kart tomików poezji. Nie ma nic złego w tak pojętym uduchowieniu, problem polega na porywczości i możliwościach Hrabiego.

Zwiedziony wizją gotyckich ruin przepełnionych potworną historią Stolnika oraz Jacka Soplicy, postanawia on zorganizować zajazd na sąsiadów. Wciela w czyn romantycznego ducha, urzeczywistnia marzenie o chwale jak z Iliady albo Odysei. Jak wiemy, kończy się to tragicznie zarówno dla Soplicowa, jak również zaściankowej szlachty po stronie arystokraty. Hrabia to przykład człowieka, który na pewien sposób nie myślał o konsekwencjach swoich marzeń i zerwał nimi kontakt z rzeczywistością. Ogromna doza odwagi oraz woli pozwoliła mu przekuć wolę w czyn, co okazało się tragedią. Co prawda odkupił swoje winy i znalazł miejsce pośród wojsk Napoleona, niemniej jako postać stanowi naganę porywczych, marzycielskich lekkoduchów.

Lalka Bolesława Prusa posiada kilku marzycieli. Jednym z nich jest profesor Geist, stary chemik marzący o odkryciu metalu lżejszego od powietrza. Dzisiaj wynurzenia tego typu podać można w wątpliwość bez większego oporu, dawniej jednak stary Niemiec symbolizował całkiem realne wykraczanie poza sferę obowiązujących odkryć naukowych. Był on zali nie opętanym wariatem, a wizjonerem-marzycielem. Nie interesowała go również ani sława, ani pieniądze. Działał w pełni z pobudek czysto altruistycznych - pragnął dać ludziom poniżonym przez łajdaków tego świata narzędzie do obrony. Widział bowiem postęp jako dziedzinę, dającą masom sposobność podniesienia się przeciwko opresji.

Niemniej Geist symbolizuje również twórcą moc marzenia, możliwego do realizacji, chociaż wykraczającego poza współczesne sobie standardy społeczne. Być może sytuacja chemika nie napawa optymizmem, starzec ma jednak cel, a tego brakuje nawet najlepiej usytuowanym ludziom. Jak wiemy, nie mógł zrealizować swojego marzenia, przy odrobinie zawziętości mogło ono jednak stanowić katalizator dla innych odkryć. Te zaś przyniosłyby w istocie upragnione wywyższenie mas, broń na "ludzkie bestie". Geist znosił niedogodności, upokorzenia i oszczerstwa. Tylko dlatego, że miał marzenie. Ostatecznie to ta siła płynąca z wizji starego chemika stanowi największy dowód na potrzebę posiadania marzeń.

Marzenia stanowią pożywkę ducha. Jeżeli człowiek ma wizję, piękną dla swojego serca i czarowną ponad wszelką miarę, będzie ona dodawać mu otuchy. Wielu starszych ludzi może powiedzieć, że spełnione marzenie traci swój blask, z czyn nie sposób polemizować. Sen urzeczywistniony zaczyna mieć wady, co dowodzi wyższości idei nad materią. Niemniej zauważmy, jak potężną siłą jest samo posiadanie takiej wizji, takiego marzenia. Pcha ono wielkie umysły ku nowym odkryciom, osiągnięciom ponad wszelkie pojęcie. Nieco pośledniejsze dusze za to zyskują dzięki nim chęć do działania wedle własnych możliwości. Jest to wiec wspaniała perspektywa, posiadanie marzenia. Niemniej, należy uważać. Idea przewyższa materię, przez co wcielona potrafi być wypaczona. Dlatego warto podążać za marzeniami, jednak tylko tymi dobrymi. Resztę lepiej porzucić, dla dobra siebie i innych.


Przeczytaj także: Czym dla człowieka może być tradycja? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Pana Tadeusza, całego utworu Adama Mickiewicza oraz do wybranego tekstu kultury.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.