Rachela to jedna z postaci kobiecych przedstawionych w dramacie Stanisława Wyspiańskiego „Wesele”. Na jej przykładzie, autor próbował sportretować kobietę wyemancypowaną, która wyrywa się ze schematu żony i matki, zainteresowanej wyłącznie domowym ogniskiem. Rachela, podobnie jak większość postaci „Wesela”, była inspirowana prawdziwymi gośćmi uroczystości, na której pojawił się Wyspiański. Jednak w tym przypadku literacka i rzeczywista postać znacząco różnią się od siebie.
Inspiracją do stworzenia dramatu było pozaliterackie wydarzenie — ślub poety Lucjana Rydla i chłopki Jadwigi Mikołajczykówny. Wśród gości znalazła się również Pepa Singer, córka bronowickiego karczmarza — Hersza Singera. Jednak nastoletnia dziewczyna w niczym nie przypominała swojego literackiego odpowiednika. Przede wszystkim nie interesowała się sztuką, ani nie brała udziału w życiu krakowskiego światka artystycznej cyganerii. Jak się później okazało, po sukcesie „Wesela” Pepa starała się dorównać postaci Racheli. Zaczęła posługiwać się nawet tym imieniem oraz weszła w środowisko bohemy.
W przeciwieństwie do swojego prawdziwego odpowiednika Rachela pojawiła się na weselu bez zaproszenia. Była córką bronowickiego karczmarza, ale w niczym nie przypominała typowej dziewczyny ze wsi, skupionej wyłącznie na zamążpójściu, a następnie opiece nad dziećmi i dbaniem o domowe ognisko. Można powiedzieć, że Rachela odegrała rolę łącznika między chłopstwem a inteligencją.
Rachela była inteligentna i obyta ze sztuką. Chętnie odkrywała świat na własną rękę, chociaż w jej środowisku było to znacznie trudniejsze niż w mieście. Interesowała się kulturą, bywała w teatrze i operze. Dzięki temu potrafiła swobodnie rozmawiać z miejską inteligencją. Chętnie konwersowała z Poetą, który zresztą był nią zafascynowany. Rachela to ideał kobiety epoki modernizmu. Była eteryczna, nieco tajemnicza, a nawet mroczna. W przeciwieństwie do typowych wiejskich dziewczyn wszędzie dostrzegała poezję, nie podchodziła do życia wyłącznie pragmatycznie.
Rachela odgrywa w dramacie rolę kluczową, mianowicie zaprosiła Chochoła na wesele. To z pozoru nieistotne zdarzenie miało poważne konsekwencje — w bronowickiej chacie pojawił się nie tylko Chochoł, ale też towarzyszące mu liczne zjawy. Żart, który miał sprawić, że wesele stanie się bardziej poetyckie, prawie doprowadził do wywołania powstania.
Aktualizacja: 2024-10-11 15:24:01.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.