Gospodyni (Wesele) – charakterystyka

Autorka charakterystyki: Adrianna Strużyńska. Redakcja: Gabriela Adamczyk.

Dramat Stanisława Wyspiańskiego „Wesele” był inspirowany ślubem poety Lucjana Rydla i chłopki Jadwigi Mikołajczykówny, na którym gościł sam autor. Stąd większość postaci literackich była wzorowana na osobach napotkanych podczas uroczystości. Jedną z nich jest Gospodyni, właściwie Anna Tetmajerowa — kobieta ze wsi, która poślubiła artystę Włodzimierza Tetmajera. 

Charakterystyka Gospodyni z Wesela

Anna poślubiła Włodzimierza w 1890 roku, czyli dziesięć lat przed opisywanym w utworze weselem. Mimo różnic w pochodzeniu i mentalności stworzyli udane małżeństwo. Włodzimierz, będący pierwowzorem Gospodarza, dobrze odnalazł się na wsi i stał się integralną częścią lokalnej społeczności. W przeciwieństwie do Pana Młodego Gospodarz nie idealizował życia chłopów. 

Mimo wiedzy i obycia męża, to Gospodyni grała w rodzinie pierwsze skrzypce. Doskonale widać to podczas wesela jej młodszej siostry — Jadwigi, czyli pierwowzoru Panny Młodej, która również postanowiła poślubić miejskiego inteligenta. Gospodyni to silna postać, z której zdaniem trzeba było się liczyć. W wielu sytuacjach nie znosiła sprzeciwu, nawet ze strony własnego męża.

Gospodynię cechuje przede wszystkim troska o rodzinę. Była kobietą, która przykładnie realizowała się w rolach przypisanych jej przez społeczne konwenanse, między innymi w roli matki. Nie zgodziła się, aby córka uczestniczyła w oczepinach, ponieważ nie chciała, aby dzieci zbyt długo uczestniczyły w suto zakrapianej zabawie. 

Inaczej było z mężem. Chociaż tradycja wymagała od niej posłuszeństwa wobec mężczyzny, Gospodyni pozornie brała pod uwagę jego zdanie, a w rzeczywistości sama podejmowała decyzje. Mąż zaakceptował charakter żony i mówił jej o wszystkim. Po spotkaniu z Wernyhorą Gospodyni była pierwszą osobą, do której udał się po radę. Kobieta nie do końca wierzyła mężowi. Była przekonana, że za dużo wypił, dlatego wymyśla niestworzone historie. Na wszelki wypadek postanowiła zabezpieczyć rodzinę, która miała dla niej znacznie większe znaczenie od ojczyzny. Długo nalegała, żeby mąż położył się i odpoczął, aż ten się zgodził. Mężczyzna postanowił przekazać drogocenny złoty róg, otrzymany od Wernyhory, Jaśkowi — młodemu, nieodpowiedzialnemu chłopakowi. Kobieta ukryła też złotą podkowę, którą zgubił koń Wernyhory. Była przekonana, że szczęście trzeba schować, aby nikt nie próbował im go odebrać. 

W postawie Gospodyni autor podkreślił jej silne przywiązanie do rodziny, a zarazem małą świadomością tożsamości narodowej. Słowa męża o nadchodzącym powstaniu nie wzbudzają w niej zapału, ale strach. Trudno się dziwić, skoro miała do czynienia z człowiekiem wyraźnie upojonym alkoholem. Niemniej jednak właśnie jej niedowiarstwo i troska o Gospodarza przesądziły o niepowodzeniu zrywu. 


Przeczytaj także: Dziennikarz (Wesele) – charakterystyka

Aktualizacja: 2024-10-11 15:02:11.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.