Przedwiośnie jako powieść dojrzewania i wkraczania w dorosłość

Autorka opracowania: Adrianna Strużyńska.

„Przedwiośnie” jest powieścią polityczną Stefana Żeromskiego. Oprócz wątków politycznych, przedstawia proces dojrzewania głównego bohatera, Cezarego Baryki. Z nastolatka staje się młodym mężczyzną.

Akcja powieści rozpoczyna się, gdy wybucha I wojna światowa. Cezary Baryka miał wówczas czternaście lat. Jego życie całkowicie się zmieniło, ponieważ ojciec został powołany do rosyjskiego wojska. Cezary był jeszcze bardzo młody i niedojrzały, dlatego zachłysnął się wolnością. Matka nie potrafiła utrzymać w domu dyscypliny. Baryka jej nie szanował, całe noce spędzał z kolegami, opuścił się też w nauce. Nie doceniał wysiłku swoich rodziców, którzy chcieli zapewnić mu wykształcenie i wychować go na patriotę.

Sytuację jeszcze bardziej pogorszył wybuch rewolucji bolszewickiej. Baryka należał do jej zdecydowanych zwolenników. Był młody i wpływowy. Bezkrytycznie chłonął komunistyczne hasła. Uderzył dyrektora i został wyrzucony ze szkoły. Ujawnił nawet, gdzie ojciec ukrył kosztowności, nie dbając o sytuację finansową rodziny. Rewolucja jeszcze bardziej zaostrzyła konflikt Cezarego z matką. Jadwiga nie wierzyła, że całkowita równość jest możliwa. Nie popierała też przemocy i grabieży. Cezary wpadał w gniew, słysząc jej opinie. Uważał się za dorosłego, ale nie brał odpowiedzialności za rodzinę. To matka musiała wykonywać wszystkie prace domowe i zdobywać żywność, aby przeżyć w mieście, w którym panował coraz większy głód.

Baryka zaczął dojrzewać, gdy rewolucja dotknęła go osobiście. Dostrzegł, że jego matka podupadła na zdrowiu. Zaczął rozumieć, jak wiele wysiłku wkładała w ich codzienne życie. Wyręczał matkę w cięższych pracach i znalazł jej miejsce w szpitalu. Jego wysiłki na niewiele się jednak zdały. Jadwiga została skazana na roboty w porcie i niebawem zmarła. Podczas jej pogrzebu, Baryka zauważył, że ktoś ukradł nawet jej obrączkę. Cezary musiał opuścić mieszkanie po rodzicach, w którym już wcześniej zakwaterowano obcych ludzi. Brał udział w walkach między Ormianami i Tatarami, które zmieniły jego rodzinne Baku w ruinę. Został wcielony do tureckiej armii i pracował przy chowaniu zwłok. Te traumatyczne doświadczenia zmieniły go na zawsze. Zrozumiał, że rewolucja wiąże się ze śmiercią tysięcy ludzi. Na zawsze zapamiętał widok zwłok pięknej Ormianki, która mogłaby mieć przed sobą wiele lat życia. Bohater odnalazł swojego ojca i mężczyźni wyruszyli razem do Polski. Seweryn opowiadał mu o szklanych domach oraz równości, panującej w ojczyźnie. Ich szczęście nie trwało jednak długo. Seweryn zmarł w pociągu. Cezary został sierotą i mógł liczyć wyłącznie na siebie. Po dotarciu do Polski spotkało go ogromne rozczarowanie. Okazało się, że nie ma nawet śladu po szklanych domach. Baryka zastał biedę, niesprawiedliwość i chaos.

Cezary mógł liczyć tylko na Szymona Gajowca, dawnego ukochanego matki. Z jego pomocą, rozpoczął studia medyczne. Udzielał korepetycji z języka rosyjskiego i pomagał w biurze, w którym pracował Gajowiec. Jego plany na przyszłość zaburzył wybuch wojny polsko-bolszewickiej. Na tym przykładzie można zaobserwować, jak w Cezarym stopniowo budziła się świadomość narodowa. Podczas pobytu w Baku, ku rozczarowaniu rodziców, nie czuł się Polakiem i wolał mówić po rosyjsku. Po przyjeździe do Polski, był pod wrażeniem entuzjazmu młodych Polaków. Pod wpływem kolegów ze studiów, zaciągnął się do polskiego wojska.

Baryka okazał się dobrym żołnierzem, a nawet uratował życie młodemu szlachcicowi, Hipolitowi Wielosławskiemu. Po wycofaniu się bolszewików, Cezary otrzymał od niego zaproszenie do majątku w Nawłoci. Pobyt na szlacheckim dworze był ważnym etapem w jego życiu. Baryka po raz pierwszy zaangażował się w relacje z kobietami. Zakochały się w nim trzy dziewczyny: Wanda, Karolina i Laura. Mimo flirtu z Karoliną, Baryka był zainteresowany wyłącznie Laurą. Romansował z nią, chociaż była zaręczona z Barwickim. Cezary okazał się porywczym egoistą. Wdał się w bójkę z Barwickim, a nawet uderzył Laurę. Nie przejął się, gdy zazdrosna Wanda otruła Karolinę. Podczas pobytu w Nawłoci, Cezary obserwował też biedę chłopów i próżniactwo szlachty, co miało wpływ na jego późniejszy światopogląd.

Baryka wrócił do Warszawy, bogatszy o doświadczenia z Nawłoci. Starał się być samodzielny, wrócił na studia medyczne i zamieszkał w kamienicy ze swoim kolegą, Buławnikiem. Z powodu problemów finansowych, ponownie zwrócił się o pomoc do Gajowca. Szymon zatrudnił go do pomocy przy pisaniu książki o Polsce. Baryka prowadził z Gajowcem długie dyskusje, chociaż często się ze sobą nie zgadzali. Spotykał się też z zagorzałym komunistą, Antonim Lulkiem. Cezary dojrzał, nauczył się myśleć samodzielnie. Gdy pojawił się na zebraniu komunistów, nie dał się zwieść populistycznym hasłom. Zmienił się od czasów rewolucji w Baku. Istotne znaczenie ma ostatnia scena powieści. Baryka wziął udział w manifestacji robotników, ale stał się niezależną jednostką, a nie tylko biernym naśladowcą. Miał odwagę odłączyć się od tłumu. Jego dalsze losy są nieznane, zakończenie powieści pozostaje otwarte.

Kolejne części powieści skupiają się na różnych wątkach, ale łączy je ze sobą postać Cezarego Baryki. Czytelnik obserwuje, jak z wpływowego nastolatka zmienia się w niezależnego mężczyznę. Baryka jest bohaterem dynamicznym, wielokrotnie zmienia poglądy i podejście do różnych sfer życia.


Przeczytaj także: Przedwiośnie jako powieść wyrosła z troski o dalsze losy Polski

Aktualizacja: 2022-08-11 20:23:58.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.