Autorką charakterystyki jest: Adrianna Strużyńska.

Artur to główny bohater dramatu Sławomira Mrożka „Tango”. Jest synem Stomila i Eleonory. Pod każdym względem wyróżnia się na tle swojej rodziny. Jego bunt przeciwko domownikom pokazuje realia życia w świecie, w którym nie ma już dawnych norm i konwenansów.

Charakterystyka Artura

Artur należy do młodego pokolenia, a paradoksalnie jako jedyny przywiązuje wagę do tradycji. Chłopak ma dwadzieścia pięć lat, jest przystojny i zadbany. Ma na sobie dobrze skrojony garnitur, białą koszulę i krawat. Wyróżnia się na tle rodziny, ubranej w brudne, niepasujące do siebie ubrania lub piżamę. Artur jest ambitny i inteligentny, studiuje trzy fakultety, w tym filozofię i medycynę. W momencie rozpoczęcia akcji dramatu, chłopak wraca z zajęć na uczelni. Artur ma plan na przyszłość, chce zostać lekarzem. Wywołuje to rozczarowanie matki, która marzyła, że jej syn będzie artystą. Eleonora wyrzuca mu, że będąc w ciąży biegała nago po lesie i śpiewała Bacha. Artur wykazuje się poczuciem humoru, stwierdza że kobieta musiała fałszować. Chłopak nie zamierza dostosowywać się do rodziny, ale ją zmienić. Mimo młodego wieku jest pewny siebie i zdecydowany, ignoruje rady rodziców i nie obawia się im przeciwstawić. Zdecydowanie odrzuca propozycję bycia artystą, ponieważ uważa że nie są oni nawet mężczyznami. Bunt wyraża przez przywracanie dawnego ładu, a nie awangardową sztukę.

Student jest samotny w swojej walce o dawne normy i konwenanse. Sprzyja mu wuj Eugeniusz, ale brakuje mu pewności siebie i siły przebicia. Staruszek boi się Edka i nie potrafi wyrazić własnej opinii, dlatego Artur nie może na niego liczyć. Chłopak nie jest w stanie dłużej znosić całkowitej swobody obyczajowej, panującej w domu rodzinnym. Wciąż zwraca uwagę domownikom, ale jego prośby nie przynoszą skutku. Artur bywa gwałtowny i agresywny, ponieważ brakuje mu cierpliwości. Babcia Eugenia często nazywa go furiatem i ironicznie pyta Stomila, po co go spłodził. Gdy Artur widzi babcię i Eugeniusza, grających w karty z Edkiem, wpada w szał. Każe Eugenii położyć się na katafalku, który stoi w salonie od śmierci dziadka, mimo że minęło dziesięć lat. Ma nadzieję, że staruszka zacznie myśleć o śmieci i stanie się spokojną, stateczną kobietą. Wuj Eugeniusz zostaje ukarany założeniem klatki na głowę, którą może zdjąć dopiero za pozwoleniem Artura. Student ucieka się do przemocy, gdy babcia nie chce udzielić mu błogosławieństwa, grozi jej bronią.

Gniew Artura wynika z jego niezgody na otaczającą rzeczywistość. Nie może dłużej znosić obecności grubiańskiego Edka, który na dodatek wdał się romans z jego matką. Artur gardzi ojcem, cały dzień noszącym rozpiętą piżamę. Syn nie uznaje go nawet za mężczyznę, uważa że artysta nie zasługuje na to miano. Student ma żal do pokolenia swoich rodziców, które usilnie dążyło do zburzenia wszystkich norm i tradycji. Artur wchodzi w ostrą dyskusję z ojcem, który uważa, że brak jakichkolwiek ograniczeń jest podstawą wolności. Chłopak nie ma niczego, przeciwko czemu mógłby się buntować. W jego domu nie istnieją żadne normy ani reguły. Każdy może robić, co chce i wyglądać w dowolny sposób.

Artur nazywa świat stworzony przez rodziców, „burdelem”. Uważa, że nic w nim nie funkcjonuje, ponieważ wszystko jest dozwolone. Człowiek musi postępować niemoralnie, gdyż nie ma już moralności. Gdy Artur widzi postawę ojca, zdaje sobie sprawę, że musi przejąć rolę głowy rodziny. Student stanowczo krytykuje światopogląd ojca. Jego monologi przypominają improwizacje bohaterów romantycznych. Można dostrzec poczucie wyższości Artura, który wierzy, że jest wyjątkową jednostką, powołaną aby zmienić świat. Próbuje nakłonić ojca, żeby rozprawił się z Edkiem. Gdy już myśli, że mu się udało, widzi jak ojciec gra w karty z kochankiem matki. Artur zdaje sobie sprawę, że żadne słowa nie są w stanie przywrócić ładu w jego domu. Czuje się zmuszony do buntu przeciwko rodzinie, nie tylko ze względu na swój światopogląd, ale też dobro domowników. Uważa babcię za ofiarę generacji Stomila i Eleonory. Gdyby nie całkowity upadek etyczny, Eugenia nie grałaby z Edkiem w karty, tylko była stateczną staruszką.

Pierwszym pomysłem na ożywienie dawnych zasad i konwenansów jest forma, czyli tradycyjny ślub. Artur proponuje małżeństwo Ali, swojej pięknej i młodej kuzynce. Ma dosyć czasów, w których mężczyźni odnoszą się do kobiet bez należnego im szacunku i traktują je w brutalny sposób. Wydaje się, że plan Artura przynosi efekty, rodzina schludnie się ubiera, babcia udziela błogosławieństwa, Ala zakłada tradycyjną białą suknię i welon. Chłopak jednak wszystkich zaskakuje, wraca do domu pod wpływem alkoholu i odwołuje ślub. Artur snuje filozoficzne rozmyślania, stwierdza że świat można zmienić tylko przez wielką, żywą ideę. Propozycje domowników wydają mu się zbyt trywialne, dlatego postanawia siłą przywrócić dawny ład. Dawny sojusznik, Eugeniusz okazuje się zbyt słaby. Artur udaje więc, że czuje sympatię do Edka i próbuje go sobie podporządkować. Student przejmuje władzę nad życiem i śmiercią domowników.

Artur posiada jednak jedną słabość - naprawdę kocha Alę. Mogłoby się wydawać, że chce poślubić ją tylko, aby pielęgnować dawne tradycje, ale okazuje się to nieprawdą. Kocha dziewczynę, chociaż ta nie rozumie jego buntu. Gdy Ala wyznaje, że zdradziła go z Edkiem, Artur całkowicie się załamuje. Edek, pełniący rolę lokaja, wykorzystuje okazję i zabija go jednym ciosem. Student do ostatniej chwili myśli o Ali i wyznaje jej miłość.

Mimo dobrych intencji, Artur ponosi całkowitą klęskę. Intelektualista przegrywa z prostakiem, który posiada tylko siłę fizyczną i cechuje się całkowitym brakiem zasad. Chłopak poświęca życie w imię idei. Pragnie przywrócenia dawnych norm i konwenansów, powrotu do porzuconych przed laty tradycji. Wszystkie jego działania okazują się jednak nieskuteczne, zostaje zdradzony przez narzeczoną, a na końcu zamordowany przez lokaja. Artur posiada cechy bohatera romantycznego. Jest samotnym wojownikiem, jednostką wyróżniającą się z przeciętnego tłumu. Traci życie, walcząc dla wyższego dobra. Przeżywa też zawód miłosny, który przyczynia się do jego upadku. Jego osobowość dobrze podsumowuje Stomil, który stwierdza, że Artur żył zbyt namiętnie i został zdradzony przez uczucie.


Przeczytaj także: Tango - bohaterowie

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.