Sonet 53

Autor:
Tłumaczenie: Jan Kasprowicz

Z jakiej-ś materji, że cieniów miljony
Rzucasz naokół? Wszelki byt na ziemi
Jednym jest tylko cieniem obdarzony,
A ty, choć jeden, wszystkich darzysz niemi!
Daj Adonisa obraz, o on niczem —
Kopją, co przy swym pierwowzorze traci.
Złącz wszystkie czary z Heleny obliczem,
A ty o! w greckiej zalśnisz nam postaci.
Mowa o wiośnie czy o sprzętów czasie:
Jedna jest tylko cieniem twej urody,
Drugi odbiciem twej szczodrości zda się,
Z kształtów wyziera wszystkich kształt twój młody,
Zewnętrzne wdzięki są wam wspólne, przecie
Serca wiernego, jak twe, niema w świecie.

Sonnet LIII

What is your substance, whereof are you made,
That millions of strange shadows on you tend?
Since every one hath, every one, one shade,
And you but one, can every shadow lend.
Describe Adonis, and the counterfeit
Is poorly imitated after you;
On Helen's cheek all art of beauty set,
And you in Grecian tires are painted new:
Speak of the spring, and foison of the year,
The one doth shadow of your beauty show,
The other as your bounty doth appear;
And you in every blessed shape we know.
In all external grace you have some part,
But you like none, none you, for constant heart.

Czytaj dalej: Sonet 116 - William Szekspir