Utopia – streszczenie

Autor streszczenia: Piotr Kostrzewski. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.
Autor Inny

„Utopia” Tomasza Morusa to literacki model idealnego państwa. Dzieło dało nazwę całemu nurtowi oraz stało się punktem wyjściowym wielu współczesnych utworów zarówno naśladowczych, jak i przeciwnie - tych o charakterze dystopijnym. Opisana w nim podróż Rafała Hytlodeusza nie jest jednak jedynie próbą studium pewnego abstrakcyjnego projektu politycznego, ale także autorską krytyką panujących w jego czasach stosunków społecznych. 

Spis treści

Utopia – streszczenie krótkie

Tomasz Morus, wysłany przez angielskiego króla do Flandrii, zostaje przedstawiony niejakiemu Rafałowi Hytlodeuszowi. Starszy mężczyzna okazuje się podróżnikiem, który uczestniczył w trzech (z czterech) wyprawach Amerigo Vespucciego do Nowego Świata. Dzięki obserwacji zwyczajów dalekich ludów Rafał wykształcił w sobie krytyczny pogląd na panujące w Europie stosunki społeczne. Starzec opowiada o obiedzie u biskupa Jana Mortona, podczas gdy przedstawił przyczyny problemów mieszkańców Anglii. W jego historii uwagę Morusa przykuwa wzmianka o tajemniczej wyspie Utopii, na jakiej Hytlodeusz spędził kilka lat życia. Prosi podróżnika o opisanie tego państwa. Rafał zabiera Tomasza i jego przyjaciela Piotra Egidiusza do swojego domu. Tam rozpoczyna opowieść o odległej Utopii.

Wyspa i jej mieszkańcy w niczym nie przypominali Europejczyków. Ich życie było niezwykle poukładane, a przy tym oparte w znacznej mierze na wspólnocie dóbr. Utopianie nie znali bowiem własności prywatnej. Wszystkie potrzebne dobra otrzymywali od państwa. Nie znali przy tym pieniądza, a złoto uważali za mało przydatne. Wydajna gospodarka kolektywna możliwa była dzięki nakazowi pracy. Preferowanym przez państwo zajęciem było rolnictwo. Nawet mieszkańcy miast musieli odsłużyć jakiś czas na wsi. Jedynie uczonych oraz urzędników zwalniano z tego obowiązku, ci wykonywali go jednak po to, aby dać przykład innym.

Społeczeństwo Utopii pozostawało egalitarne, więc kobiety i mężczyźni mieli równe prawa. Podstawową cząstką zbiorowości pozostawała rodzina, przy czym trzydzieści rodzin wybierało swojego przedstawiciela politycznego. Dziesięciu takich obierało pośród siebie kolejnego urzędnika, wchodzącego w skład senatu. Nawet dożywotni książę Utopii był wybierany demokratycznie i w każdej chwili mógł zostać obalony.

Społeczeństwo Utopii było przy tym bardzo pokojowe. Kiedy prowadziło wojny, starało się wykorzystywać najemników oraz podstęp. Często przekupywało wrogów swoich wrogów, by ci walczyli po ich stronie. Ceniono sobie szczególnie te zwycięstwa, które odniesiono bez rozlewu krwi.

Rafał Hytlodeusz w swojej opowieści podkreślił również panująca na wyspie wolność religijną. Państwo pozwalało na każdy kult, który współgrał z dobrem społecznym. Zakazywano jedynie fanatyzmu i ateizmu.

Morus kończy swoje dzieło myślą, że wiele rozwiązań społecznych utopian jest bardzo dobrych. Jego zdaniem minie jednak wiele lat, nim zostaną one wprowadzone w Europie. 

Utopia – streszczenie szczegółowe

Przedmowa do dzieła o najlepszym ustroju państwa

Przedmowa przyjmuje formę listu, skierowanego przez Tomasza Morusa do Piotra Egidiusza. Autor opowiada w nim o trudnościach związanych ze spisaniem wiedzy o wyspie zwanej Utopią, przekazanej mu przez niejakiego Rafała Hytlodeusza. Jak odnotowuje, obowiązki rodzinne nie pozwoliły Tomaszowi zająć się dziełem w odpowiedni sposób. Jednak kiedy nareszcie tego dokonał, postanowił przesłać Piotrowi pierwowzór do wglądu, przyznając czytelnikowi, że jest w tekście jeszcze wiele nieścisłości. Prosi więc swojego przyjaciela o dopytanie Hytlodeusza o poszczególne kwestie. Szczególnie zależy mu na ustaleniu położenia Utopii, ponieważ chęć ruszenia na nią z misją chrystianizacyjną wyraziło już kilku misjonarzy.

Morus wątpi w szanse na wydanie książki. Na świecie jest wielu ludzi o nieprzychylnych charakterach, którzy odrzucą zawarte w niej słowa. Nie znajdą na jej łamach przemyśleń i porad dla społeczeństw Europy. Inni ją wyśmieją, jeszcze inni nie dostrzegą w opowieści żadnej rozrywki intelektualnej. Dlatego też prosi przyjaciela o doprecyzowanie wiedzy o Utopii dla zwiększenia swojej wiarygodności.

Księga pierwsza

Tomasz Morus zostaje wysłany do Flandrii przez króla Anglii Henryka VII jako pośrednik w jego sporze z księciem Kastylii Karolem. Goszcząc w Antwerpii, anglik poznaje Piotra Egidiusza. Ten szybko zostaje jego przyjacielem. Pewnego dnia, wychodząc z kościoła, Tomasz staje się świadkiem rozmowy Piotra i tajemniczego nieznajomego. Jest nim człowiek w podeszłym wieku, z wyglądu przypominający żeglarza. Nazywa się Rafał Hytlodeusz i szybko przypada do gustu Morusowi. W rzeczywistości jest on doświadczonym podróżnikiem. W młodości oddał swój rodzinny spadek braciom, wyruszając w poszukiwaniu przygód. Uczestniczył w trzech (z czterech) ostatnich wypraw Amerigo Vespucciego, podczas których miał okazję zwiedzić nieznane rejony Nowego Świata. Poznał też niesamowite cywilizacje, jakich sposób bycia zupełnie odbiegał od europejskich zwyczajów. Przez pięć lat mieszkał nawet na tajemniczej wyspie Utopia. Zdobył dzięki temu sporą wiedzę o życiu.

Piotr i Tomasz sugerują Rafałowi, aby został królewskim doradcą. On jednak uważa, że monarchowie nie mają wiele poważania dla prawdy płynącej z doświadczenia. Przytacza im rozmowę, w jaką wdał się podczas posiłku u angielskiego kardynała Jana Mortona. Wytoczył wtedy solidne argumenty przeciwko wielu prawom, jakimi rządziła się owymi czasy Anglia. Wytknął próżniactwo szlachty, która skupowała ziemie uprawne i dla zysku przemieniała je w pastwiska, co powodowało głód oraz bezrobocie wśród najbiedniejszych. Wytknął również ogromne wydatki na armię i samo prowadzenie wojen zaborczych. Jako alternatywę przedstawił prawa ludów Nowego Świata, w tym mieszkańców tajemniczej Utopii. Jego wywody nie znalazły jednak posłuchu u nikogo, poza kardynałem Mortonem.

Zaintrygowany wspomnieniem Utopii, Morus prosi Rafała Hytlodeusza o więcej informacji. Ten zaprasza go do swojego domu i opowiada wszystko, czego dowiedział się podczas pięciu lat pobytu na wyspie.

Księga druga

O miastach, a zwłaszcza Aumarotum

W pierwszej kolejności podróżnik postanawia przytoczyć geografię wyspy i przy tym opisać jej miasta. Utopia ma kształt półksiężyca o szerokości 200 mil. W przeszłości stanowiła półwysep, jednak założyciel państwa, Utopus, nakazał oddzielenie jej od lądu ogromnym kanałem. W połączeniu ze zdradliwymi wodami przybrzeżnymi, których tajemnice znają jedynie mieszkańcy, daje to wyspie doskonałe warunki obronne. Klimat Utopii jest sprzyjający dla człowieka, a gleba urodzajna. Na wyspie piętrzą się bogate w złoża surowców góry, a mieszkańcy dbają o zachowanie naturalnych lasów — rezerwuaru drewna. Utopia posiada 54 miasta, rozmieszczone w sposób równomierny o 24 mile. Dzięki temu wszystkie one mają łatwy dostęp do zasobów, a mieszkańcy mogą łatwo między nimi podróżować. Każde miasto na wyspie jest podobnej wielkości, zbudowane według takich samych pomysłów urbanistycznych i architektonicznych. Pomiędzy nimi rozciągają się urodzajne pola.

Rafał Hytlodeusz dokładnie opisuje wygląd miast Utopii na przykładzie jej stolicy — Aumarotum. Leży ono nad rzeką Anhydrem. Ulice są szerokie i dobrze rozplanowane. Domy mieszkańców mają podobną wielkość i wygląd. Przy każdym jest też mały ogród warzywny. Centrum metropolii zajmuje pałac księcia, otoczony przez budynki publiczne, hale zgromadzeń i świątynie. Anhydrem okalają szerokie mury obronne.

O władzach

System polityczny Utopian opiera się na demokracji, a jego głównym założeniem jest przeciwdziałanie tyranii. Grupa 30 rodzin na roczną kadencję wybiera swojego przedstawiciela, zwanego filarchem. Na dziesięciu takich przypada jeden protofilarch. Wreszcie wszyscy filarchowie wybierają w tajnym głosowaniu księcia spośród czterech kandydatów ludu. Władza księcia jest dożywotnia. Może on jednak zostać odwołany przez mieszkańców, jeżeli przejawia zapędy dyktatorskie. Książę przewodniczy codziennym obradom senatu, złożonego z protofilarchów. Zbieranie się poza senatem i zgromadzeniem ogólnym podlega karze śmierci. Dzięki temu Utopianie przeciwdziałają zawiązywaniu spisków mających na celu wprowadzenie tyranii. W sprawach niezwykle ważnych głosuje cała dorosła społeczność wyspy — zarówno kobiety, jak i mężczyźni. 

O zajęciach mieszkańców wyspy

W Utopii panuje obowiązek pracy. Nikt nie może pozostawać bezczynny, czego bardzo skrupulatnie pilnują filarchowie. Za najważniejszą pracę uznaje się przy tym rolnictwo. Każdy obywatel ma nakaz pracy na wsi przez pewien czas, nawet mieszkańcy miast. Oprócz tego każdy Utopianin kształci się w jakimś rzemiośle. Ci, którzy przejawiają dużą inteligencję, kształceni są na koszt państwa. Uczeni jako jedyni zostają zwolnieni z pracy fizycznej. Jeżeli jednak nie wykazują się gorliwością, powracają na wieś. Oprócz wspólnego obowiązku pracy Utopianie dzielą takie same ubiory. Wydzielane im przez państwo stroje są prostego kroju, ale za to mało wytrzymałe. Dzięki temu nie potrzebują mieć dużej garderoby. Nikt też nie wyróżnia się zbytnio od innych, co wspomaga społeczny egalitaryzm.

Hytlodeusz wspomina, że mieszkańcy wyspy mają ściśle określony porządek dnia. Dobę dzielą na 24 godziny, z czego jedynie 6 poświęcają na pracę. Ten okres dzielą na 3 godziny przed obiadem, po którym następują dwie godziny przerwy i kolejne 3 godziny pracy do wieczerzy. W godzinach wolnych między zajęciami wymaga się od Utopian dokształcania. Po wieczerzy poświęcają godzinę na rozrywki. Nawet one mają edukacyjne podstawy. Polegają choćby na zadaniach matematycznych lub utrwalaniu zasad etycznych poprzez zabawę.

Krótki dzień pracy nie powoduje, że na wyspie brakuje czegokolwiek. Tutejsza ekonomia ogranicza się bowiem do najpotrzebniejszych rzeczy. Dzięki temu występuje wręcz nadmiar zdrowego jedzenia. Brak ekonomii opartej na pieniądzu ma przy tym powodować, że wysiłek rzemieślników nie jest trwoniony na najdroższe i zarazem najmniej potrzebne do życia przedmioty.

O wzajemnych stosunkach obywateli

Podstawową komórką społeczną państwa jest rodzina. Podlega ona swojemu najstarszemu członkowi. Taka grupa liczyć może 10-16 dorosłych i nieograniczoną ilość dzieci. Zbyt małym rodzinom oddaje się nadmiar potomstwa ze zbyt dużych grup. Podobnie jest z miastami. Nie powinny być one mniejsze niż 6000 mieszkańców. Kiedy któreś zbytnio się rozrośnie, dokonuje się przesiedlenia do mniejszych osad. W wypadku przeludnienia Utopianie zakładają kolonie na innych lądach.

Posiłek jest bardzo ważny dla kultury Utopii. Tak jak wiele innych rzeczy, on również uchodzi za działalność kolektywną. Jedzenie jest darmowe, a miasta posiadają wspólnotowe jadłodajnie. Rodziny spożywają jedzenie, zasiadając do ogromnych stołów wedle zasady starszeństwa. Każdy posiłek rozpoczyna się od czytania książki z dziedziny moralnej. W czasie posiłku gra muzyka, są używane kadzidła. 

O podróżach Utopian

Kiedy mieszkaniec Utopii musi udać się z jednego miasta do innego, nie zabiera ze sobą wiele rzeczy. Wszędzie dostępne jest państwowe jedzenie. Metropolie funkcjonują w bliskim ze sobą sąsiedztwie. Na podróż potrzeba jednak zezwolenia księcia. W wypadku wycieczki wokół miejsca zamieszkania musi na nią zezwolić starszy rodziny, filarch i małżonek.

Z innymi krainami Utopianie okazjonalnie handlują. Pozyskane tak złoto nie jest jednak w żaden sposób wydawane. Wyspiarze pogardzają nim, a nawet wykonują z niego łańcuchy niewolników i nocniki. Kamienie szlachetne uchodzą na wyspie za zabawki dla małych dzieci. Wielkie bogactwa utrzymują jedynie dla przekupowania swoich wrogów lub najmowania żołnierzy na czas wojny.

W tym rozdziale Rafał Hytlodeusz opisał również język oraz dokonania naukowe Utopian. Ich mowa ma przypominać starożytną grekę, być bogata w pojęcia i miła dla ucha. Naukowo doszli zaś do prawie tego samego poziomu, co Europejczycy. Nie mają jednak rozwiniętej dialektyki. Opierają się raczej na nauczaniu młodzieży logiki. Wysoce rozwinęli astronomię, jednak gardzą astrologią. Co do filozofii, zbliżona jest u nich do osiągnięć starożytnych. Wiele aspektów ich filozofii podobne jest do stoicyzmu. Za cel życia uważają, podobnie jak epikurejczycy, rozkosz, jednak tylko dobra i godziwa jest dla nich źródłem szczęścia. Wystrzegają się więc gry w kości, zdobywania zaszczytów, czy niezdrowego jedzenia. Te przyjemności przynoszą bowiem w dłuższym czasie nieszczęście.  Są za to niezwykle uczynni dla innych, ponieważ wtedy zyskują wdzięczność sąsiadów. Podstawą filozofii Utopian pozostaje przy tym religia. Ich zdaniem inteligentni ludzie nie mogą być ateistami.

Co do praw na wyspie jest ich niewiele. Dla tak wychowanych ludzi wystarczy jedynie, że będą kierować się dobrem narodu oraz własnych sąsiadów. Wtedy nie czynią nic złego, a tym samym nie potrzeba im opasłych kodeksów cywilnych i wielu sędziów. Kary sądowe nie są przy tym ustalone odgórnie, a narzucane indywidualnie.

O niewolnikach

Wyspiarze czasami kupują niewolników od innych narodów lub zdobywają ich na wojnach. Za niektóre przewinienia Utopianin również może nim zostać. Nie są oni źle traktowani, ale zmuszani do ustawicznej pracy. Rodzimi niewolnicy są najgorzej traktowani, ponieważ niejako wzgardzili idealnym systemem społecznym. Osobną grupę niewolników stanowią dobrowolni przybysze, którzy w zamian za utrzymanie sprzedają swoją wolność. Tych Utopianie traktują najlepiej ze wszystkich.

Mieszkańcy wyspy bardzo dobrze opiekują się chorymi. Mają rozwiniętą medycynę, a nawet znają instytucję szpitala. Jednak jeżeli ktoś nie może powrócić do zdrowia, za pozwoleniem kapłanów może zostać poddany eutanazji. W przypadku samobójstwa podyktowanego innym powodem, dokonująca go osoba jest pogardzana.

Jeżeli chodzi o małżeństwa, dla kobiet dozwolone są od 18 roku życia. Dla mężczyzn od 20. Małżonkowie są sobie równi. Za cudzołóstwo grozi niewola. W nielicznych przypadkach pozwala się na rozwód.

O sposobach prowadzenia wojen

Utopianie nie zawiązują z innymi ludami sojuszy przy pomocy traktatów. Za przyjaciół mają tych, których zjednali sobie dobrodziejstwami. Wyspiarze często bowiem oddają przysługi swoim sąsiadom. Na prośbę miejscowych wysyłają nawet doradców, mających wprowadzić u nich podobnie skuteczny system społeczny.

Zdarza się jednak, że Utopia musi prowadzić z kimś wojnę. Najczęściej, aby bronić swojego sojusznika, lub zadośćuczynić jego krzywdzie. Wtedy korzysta się raczej z bogactwa i podstępu, niż silnej armii. Tej bowiem na stałe nie posiada. Opłaca za to niezliczone rzesze najemników z dzikiego plemienia Zapoletów.

Z pomocą pieniędzy Utopianie potrafią też wywoływać rozruchy w państwie wroga, a nawet opłacić zabicie jego elit. Czasami przekupują sąsiadów przeciwnika, by ci go za nich zaatakowali. Kiedy jednak muszą, powołują dobrowolne oddziały wojskowe z wyspiarskiej młodzieży obojga płci. Strategia walki takiej armii polega na podstępie i pozorowaniu działań. Ogólnie Utopianie cenią sobie zwycięstwa jak najmniej krwawe, zdobyte dzięki wywiedzeniu przeciwnika w pole. Każdą bitwę poprzedzają przy tym modłami swoich kapłanów, co podobno robi ogromne wrażenie na okolicznych ludach.

O wierzeniach religijnych w Utopii

Na wyspie panuje wolność religijna. Dozwolone są jednak tylko te wyznania, które wspierają dobro społeczne. Zabronione są przy tym ateizm oraz fanatyzm. Ten drugi Utopianie rozumieją jako zagorzały prozelityzm i atakowanie innych wyznań. Kapłani są grupą bardzo poważaną, choć nieliczną. Mogą nimi zostać jedynie najzacniejsi mężowie, wybrani podczas głosowania.

Kapłani wszystkich religii ujednolicają swoje modły. Służy to wyrażeniu wspólnej dla wszystkich religii czci dla boskości oraz utrzymaniu porządku w wielowyznaniowym państwie. Nikt nie składa przy tym ofiar ze zwierząt, a jedynie pali wonne kadzidła. Wspólne rozumienie boskości oraz wiara w jednego Stwórcę spowodowała, że wielu Utopian z zaciekawieniem słuchało o wyznawanym przez Hytlodeusza chrześcijaństwie.

Na tym rozdziale kończy się główna część opowieści. Zebrani w domu Rafała żegnają się, po czym rozchodzą do domów. Morus wspomina przy tym, że wiele spośród zwyczajów Utopian jest dobrych, inne zaś zupełnie barbarzyńskie. Żeby jednak wprowadzić w Europie te mądre obyczaje, musiałoby minąć jeszcze wiele lat. 


Przeczytaj także: Kilian – charakterystyka

Aktualizacja: 2025-02-19 22:58:06.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.