Baśń o Aladynie i o lampie cudownej – streszczenie

Autorka streszczenia: Marta Grandke. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Bolesław Leśmian to twórca zapamiętany przede wszystkim ze swojej awangardowej poezji. Tworzył między innymi w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Jednak w 1913 roku ukazało się jego dzieło pisane prozą, a mianowicie zbiór baśni zatytułowany „Klechdy sezamowe”. Pojawia się w nich wiele inspiracji orientem, Leśmian przedstawia historie z magicznymi, fantastycznymi elementami, które jednak dotyczą też zwykłych ludzi i ich przygód. Jednym z ciekawszych tekstów w zbiorze jest z pewnością baśń pod tytułem „Baśń o Aladynie i o lampie cudownej”, która opowiada o młodzieńcu. Znalazł on bowiem niezwykły artefakt zamieszkany przez dżina.

Spis treści

Baśń o Aladynie i o lampie cudownej – streszczenie krótkie

Aladyn to z natury leniwy młody chłopak, który traci ojca i żyje wraz z matką w skrajnej nędzy. Pewnego dnia pojawia się u niego czarownik Roeoender, który udaje jego stryja i chce zdobyć dzięki temu magiczną lampę. Nie udaje mu się to, a właścicielem lampy spełniającej marzenia zostaje sam Aladyn. Dzięki temu zaczyna żyć z matką w dostatku, a nawet udaje mu się poślubić księżniczkę, córkę sułtana. Roeoender dowiaduje się o tym i podstępem odbiera chłopakowi lampę, ale Aladyn odzyskuje ją i żyje potem jako sułtan długo i szczęśliwie z żoną u boku.

Baśń o Aladynie i o lampie cudownej – streszczenie szczegółowe

W pewnym mieście chińskim mieszkał ubogi krawiec Mustafa, a wraz z nim jego żona Maruda, a ich jedynym synem był Aladyn. Gdy miał on dwanaście lat, ojciec chciał go zacząć uczyć krawiectwa, ale Aladyn był leniwy, unikał pracy i zamiast tego wolał przez cały dzień bawić się i gonić z różnymi ulicznikami. Trzy lata Mustafa spędził na próbach zachęcenia syna do pracy, ale nie udało mu się to. Aladyn wciąż włóczył się po mieście. Mustafa szukał rozwiązania tego problemu, a Maruda twierdziła, że Aladyna nie da się zmusić do pracy, ponieważ jest największym leniem na świecie. Z powodu nieposłuszeństwa Aladyna, Mustafa zachorował na dziwną i bolesną chorobę z nietypowymi objawami, takimi jak bełkot. Po trzech dniach choroby krawiec umarł, zostawiając rodzinę bez środków do życia. Aladyn i Maruda sprzedawali zatem sprzęty domowe.

Pewnego dnia do Chin przybył z Afryki słynny czarodziej Roeoender. Szukał on cudownej lampy przy pomocy magicznej tablicy posypywanej piaskiem. Udzielała mu ona różnych odpowiedzi. To właśnie ona rzekła, że lampa znajduje się w chińskim mieście, w podziemiach za ogrodami. Zdradziła też, że wydobędzie ją jedynie chłopak o imieniu Aladyn, który jako jedyny może tam zejść i ją wydobyć. Każda inna osoba po dotknięciu lamy od razu umrze. Po przeczytaniu tej wiadomości Roeoender od razu udał się do Chin, do miasta, w którym żył Aladyn. Tam na jednej z ulic usłyszał, jak ktoś wypowiada imię Aladyna i w ten sposób znalazł chłopaka. Zaczął zdobywać jego zaufanie, udowadniając mu, jak dobrze zna jego i jego rodzinę. Roeoender udawał, że jest bratem Mustafy i stryjem Aladyna. Skłamał, że przyśnił mu się Mustafa proszący o pomoc dla rodziny. Roeoender dał Aladynowi trochę pieniędzy.

Aladyn dał matce pieniądze, mówiąc, że dał mu je stryj. Maruda rzekła, że jego ojciec nie miał żadnego brata. Kolejnego dnia Roeoender miał do nich przyjść i tak uczynił. Czarownik zaczął udawać żałobę po bracie tak dobrze, że nawet Maruda w nią uwierzyła. Zaczął też dopytywać się, w jakim rzemiośle specjalizuje się Aladyn, co zawstydziło młodzieńca, a Maruda zdradziła, że Aladyn nie pracuje. Roeoender zaproponował chłopakowi, by został kupcem. Maruda oddała mu syna pod opiekę.

Roeoender zabrał Aladyna za miasto, do ogrodów. Chłopaka to cieszyło, bo lubił kwiaty i drzewa. Tam czarownik zaczął badać, gdzie znajduje się owa cudowna lampa. Kazał też Aladynowi być mu we wszystkim posłusznym. Wreszcie Roeoender rozpalił ognisko, a potem wrzucił do niego jakieś zioła. Potem rzucił zaklęcie, od którego rozstąpiła się ziemia.Roeoender okłamał Aladyna, mówiąc mu, że pragnie jego dostatku i rozkazał mu zejść pod ziemię po magiczną lampę, udzielił mu też szczegółowych wskazówek, jak ją odnaleźć i jak wrócić z powrotem na powierzchnię. W istocie planował zamknąć chłopaka w podziemiach, nie chciał też zwlekać z poszukiwaniami.

Początkowo drzwi nie chciały się otworzyć, ale Aladyn przedstawił im się i wtedy mógł zejść na dół. Powtarzał to przy każdych drzwiach, aż ujrzał podziemny ogród, pełen kosztowności, złotych mchów czy pereł wielkości orzechów. Aladyn nazrywał ich, a potem dotarł do kolejnych drzwi i przeszedł do drugiego ogrodu. Tam ujrzał kolejne klejnoty, które wziął ze sobą, a potem czekały na niego jeszcze jedne drzwi. Za nimi był trzeci ogród z wielkimi brylantami. Potem dotarł do drzwi ze szczerego złota i im też się przedstawił. Za nimi był mały plac otoczony murem. Oprócz brylantów znajdowała się tam również lampa, ustawiona we wgłębieniu w murze. Aladyn zabrał ją, zgasił, wylał oliwę i wyrzucił knot. Potem przebiegł przez wszystkie ogrody i wspiął się na schody, gdzie Roeoender na niego czekał. Nakazał chłopakowi oddać lampę tuż przed wyjściem z podziemia.

Aladyn kazał mu być cierpliwym, bo lampę miał pod ubraniem, a schody były kręte. Wówczas Roeoender się rozwścieczył, co zdenerwowało Aladyna i tym bardziej nie chciał oddać od razu lampy. Potem czarownik kopnął chłopaka w głowę i znowu zażądał oddania lampy. Aladyn jednak mu odmówił. Roeoender stracił wtedy przytomność, wyszeptał jakieś zaklęcie i piorun uderzył w ziemię, przez co drzwi się szczelnie zamknęły. Roeoender był szczęśliwy, że zemścił się na Aladynie, ale zapomniał, że wcześniej dał mu złoty pierścień, który mógł chłopaka uratować. Wykonał za to ogromny skok z Chin do Afryki. Zaczął tam odpoczywać pod palmą.

Aladyn został sam w podziemiach. Wołał swojego stryja, ale ten mu nie odpowiadał. Bał się wrócić do ogrodów. Drzwi żelazne nie chciały się otworzyć, kiedy mówił im, że jest Aladynem. Złożył zatem ręce do modlitwy i przypadkiem potarł złoty pierścień. Wówczas pojawił się zaklęty w nim duch, gotowy na spełnianie rozkazów. Aladyn rozkazał mu wydostać go z podziemi. Duch wtedy zniknął, a Aladyn nagle znalazł się na równinie oświetlonej słońcem, gdzie dogasało ognisko czarnoksiężnika. Nie znalazł jednak śladu po wejściu do podziemi. Aladyn wrócił do domu, gdzie czekała na niego Maruda. Okazało się, że Aladyna nie było w domu aż przez trzy dni, a nie godziny, jak mu się zdawało. Opowiedział on matce o wszystkim.

Po kilku dniach Maruda i Aladyn postanowili skorzystać z przyniesionych przez chłopaka klejnotów. Aladyn przypomniał też sobie o lampie, chciał ją sprzedać, a wcześniej wyczyścić. Po jej potarciu ukazał się im błękitny dżin, który spełniał rozkazy właściciela lampy. Aladyn zażyczył sobie zaspokojenia głodu, zatem duch sprowadził stół zastawiony przysmakami. Maruda bardzo się go bała. Po zjedzeniu wszystkiego Aladyn sprzedał na targu srebrne naczynia ze stołu. Co tydzień pocierał też lampę i rozkazywał duchowi, by przyniósł on znowu jedzenia na srebrnych talerzach. Potem zawsze je sprzedawał i na tym się bogacił.

Tak Aladyn i Maruda przeżyli kolejne pięć lat. Potem miało miejsce wielkie wydarzenie, księżniczka Badrulbudura, córka sułtana, miała przejechać przez całe miasto, aż do rzeki, by się w niej przejrzeć. Nikt nie miał na to patrzeć, ale Aladyn postanowił złamać rozkaz sułtana.

Aladyn ukrył się w trzcinie rzeki. Ujrzał tam piękną twarz księżniczki. Ta długo spoglądała na swoje odbicie w rzece. Aladyn zapragnął, by księżniczka została jego żoną. Prosi matkę, by z darami udała się do sułtana i poprosiła w jego imieniu o rękę księżniczki. Maruda wzięła cenne kamienie i udała się do pałacu. Nie udało jej się jednak stanąć przed sułtanem, co rozczarowało Aladyna. W kolejny poniedziałek Maruda znowu poszła do pałacu i znów jej się nie udało. Chodziła tak potem co tydzień. Wreszcie wielki wezyr osobiście zaprosił ją przed oblicze sułtana, a ona przedstawiła mu życzenie Aladyna. Sułtan obiecał je spełnić, ale chciał dać odpowiedź dopiero za trzy miesiące. Potem jednak ogłoszono, że księżniczka poślubi kogoś innego. Aladyn potem potarł lampę i rozkazał mu porwać narzeczonego księżniczki. Uczynił to, dodatkowo porywając księżniczkę, zwracając ich oboje nad ranem. Kolejnego dnia to wydarzenie powtórzyło się. Potem sułtan zgodził się na ślub z Aladynem pod specjalnymi warunkami, o spełnienie których Aladyn poprosił ducha z lampy.

Ostatecznie Aladynowi udaje się poślubić księżniczkę i staje się bogaty. Dowiaduje się o tym zły czarnoksiężnik z Afryki, który podstępem zdobywa lampę Aladyna. Młodzieniec jednak dowiaduje się o tym i dzięki swojemu sprytowi odzyskuje skradzioną lampę. Dzięki temu może jako sułtan długo żyć ze swoją ukochana księżniczką.


Przeczytaj także: Baśń o Aladynie i o lampie cudownej – bohaterowie

Aktualizacja: 2024-09-26 17:52:19.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.