W jaki sposób rozwija się państwo według Platona?

Autor Platon
Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Pochodzenie państwa nurtuje ludzi od bardzo dawna. Zastanawiali się nad nim już starożytni Grecy. Platon w dialogu „Państwo” wysnuł tezę, która upatruje początku organizmu państwowego w potrzebie zaspokojenia coraz bardziej wyrafinowanych potrzeb ludzkich. Filozof przedstawił również schemat degeneracji państwa od ustrojów najlepszych, aż do najgorszych.

W Księdze I dialogu Sokrates i Glaukon rozmawiają o pochodzeniu polis. Rozmówca filozofa zauważa, że pojedynczy człowiek nigdy nie może zapewnić sobie wszystkich pożądanych dóbr. Nie ma ku temu umiejętności, majątku ani czasu. Dlatego musi wchodzić w interakcję z innymi ludźmi, zdobywając od nich potrzebne przedmioty czy usługi. Powstaje więc wspólnota interesów, która daje początek polis - państwu.

Sokrates przeprowadza eksperyment myślowy, podczas którego analizuje rozwój hipotetycznego państwa. Już na początku jego rozmówcy zauważają, że pierwotnie ich polis zapewniłoby tylko podstawowe potrzeby mieszkańców. Zaczynają więc dodawać do niego kolejnych wytwórców, kupców i artystów. Tym samym dochodzą do wniosku, że państwo rozwija się wraz z potrzebami człowieka. Ulega ono coraz większemu skomplikowaniu, im więcej wyrafinowanych potrzeb mają jego mieszkańcy. Zarazem rozrost polis determinuje potrzebę administracji, sądów czy siły porządkowej.

W dalszej części dialogu Platon opracowuje koncepcję idealnego systemu politycznego, opartego na jego rozumieniu sprawiedliwości. Tą definiuje jako poświęcenie się każdego obywatela konkretnie zadaniu, do jakiego nadaje się najlepiej. Zostaje zaproponowany system klasowy, oparty na ścisłym podziale ról społecznych. Zarobnicy mieliby wytwarzać potrzebne dobra, Strażnicy pełnić rolę wojska, zaś Pomocnicy władających filozofów. Państwo miałoby nie więcej niż pięć tysięcy mieszkańców i ściśle regulować wiele aspektów życia obywateli.

Taki ustrój Platon uważał za najlepszy. Nazywał go królestwem, jeżeli rządził pojedynczy król-filozof, lub arystokracją gdy klasę panującą stanowiła grupa filozofów. Starożytny autor wyróżniał przy tym systemy, które uważał za degenerację swojego ustroju idealnego. Najbliższa doskonałości miała być timokracja, polegająca na rządach wojowników. Ci kierować się mieli honorem i żądzą zaszczytów, nie rozumem. To prowadziło do oligarchii - rządów najbogatszych. Ona przeradzać się miała w demokrację, polegającą na rządach najbiedniejszych. Ostateczną formą degeneracji ustroju była z kolei tyrania - rządy jednostki, całkowicie pomijające dobro wspólnoty.

Rozważania Platona stanowią podstawę współczesnych nauk politycznych. Dziwić może jednak gloryfikacja monarchii i potępienie demokracji. Platon był z pochodzenia arystokratą i przez to nie cenił ateńskiego ustroju. Być może dlatego jego wizja ostatecznego kierunku rozwoju państw nie znajduje wielu zwolenników.


Przeczytaj także: Jaki według Platona powinien być władca idealny?

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.