Napisz list od Helki do pani Eweliny Krzyckiej

Autorka opracowania: Marta Grandke. Redakcja: Aleksandra Sędłakowska.

Droga pani Ewelino,

moja dawna opiekunko! Nie jestem pewna, czy nadal mogę zwracać się do Pani z tym samym ciepłem i bliskością, które kiedyś cechowały nasze listy i rozmowy. Wciąż jestem wstrząśnięta i zaskoczona tym, co się wydarzyło. Nie wiem, czy ten list w ogóle trafi w Pani ręce, czy może panna Czernicka przechwyci go, aby oszczędzić Pani przykrości wynikających z własnych działań.

Zdaję sobie sprawę, że jestem jedynie ubogą sierotą i że to, co Pani dla mnie zrobiła, było wyjątkowe. Chwile, które spędziłam pod Pani dachem, były tak niesamowite, że wracają do mnie w snach. Sądzę, że już nigdy nie przeżyję czegoś równie pięknego. Pani bezinteresowna dobroć i oddanie sprawiły, że pokochałam Panią bezwarunkowo. Nawet bez otaczającego nas bogactwa, tamten czas był najszczęśliwszym okresem w moim życiu i nie sądzę, bym kiedykolwiek doświadczyła czegoś podobnego. Jestem niezmiernie wdzięczna za możliwość nauki języków oraz lekcji śpiewu, które Pani mi ofiarowała.

Niestety, żadne z tych wspomnień nie zdoła wymazać z mojej pamięci dnia, w którym złamała mi Pani serce. Stałam się dla Pani mniej interesująca, przestałam być tą uroczą, małą dziewczynką, gdy pojawił się tamten nieszczęsny muzyk. Mimo to, uważam, że istniały inne sposoby na rozwiązanie tej sytuacji, i nie musiała mnie Pani porzucać jak zużytą zabawkę, która straciła swój urok. Każde stworzenie, czy to papuga, pies, czy dziecko, cierpi, gdy zostaje odrzucone. Nie musiała Pani być tak okrutna. Po tym, co się stało, nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie komuś zaufać. Minęło już kilka lat, a ja wciąż zastanawiam się, co mogłam zrobić inaczej, aby mnie Pani nie odtrąciła. To, że dorastałam i się zmieniałam, nie było moją winą, tak samo jak Elf nie zawinił, niszcząc Pani sukienkę. Okazało się, że cała Pani dobroć była powierzchowna i wykorzystywała nas Pani tylko po to, by poprawić sobie samopoczucie. To bardzo okrutne, a ja odważam się twierdzić, że nie ma Pani serca.

Mam nadzieję, że kiedyś zrozumie Pani, jak krzywdząco postąpiła.

Helka


Przeczytaj także: Benedykt Korczyński – charakterystyka

Aktualizacja: 2024-01-31 11:40:55.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.