Władysław Broniewski, fot: Wojskowa Agencja Fotograficzna, Narodowe Archiwum Cyfrowe, 1950
Krzysztof Kolumb to jeden z najbardziej znanych żeglarzy i podróżników. Stał się inspiracją również dla polskich artystów, czego przykładem jest wiersz „Kolumb” Władysława Broniewskiego. Poeta przedstawia tutaj różne strony sukcesu i sławy, z którymi muszą radzić sobie ludzie nieprzeciętnie ambitni.
Spis treści
Wiersz ma budowę regularną, składa się z siedmiu czterowersowych strof. Pojawiają się rymy krzyżowe.
Utwór należy do liryki pośredniej, podmiot liryczny nie ujawnia swojej obecności. Bohaterami lirycznymi są Krzysztof Kolumb i załoga jego statku. Wiersz jest rytmiczny i dynamiczny, co oddaje atmosferę panującą na pędzącym po falach statku.
W utworze pojawiają się liczne środki stylistyczne. Na dynamikę wiersza wpływają przerzutnie, czyli przeniesienie części wypowiedzi do kolejnego wersu („jakby z życia śmierć tylko wybrał./ Rozkazał i duma”). Obecne są też podkreślające emocje wykrzyknienia („Wracajmy!”, „Dalej!”). Poeta zastosował również powtórzenia („Ziemia! Ziemia! Ziemia!”), epitety („wzdętymi żaglami”, „morskiej piany”, „śmiały wódz wyprawy”, „szlak nieznany”), metafory („troska czoło mu ocienia”) i porównania („iść do zwycięstwa, jak żołnierz, który ginie po kolei”, „bunt wśród załogi szerzy się jak dżuma”). W wierszu znajdziemy również archaizmy („braknie już jadła”, „miska strawy”).
Opisany wiersz opowiada o wyprawie Krzysztofa Kolumba, słynnego włoskiego żeglarza i odkrywcy, który odegrał ważną rolę w europejskiej kolonizacji Ameryk. Podmiot liryczny ukazuje determinację Kolumba w przekonywaniu załogi do słuszności ich wyprawy, nawet w obliczu trudności i zagrożeń.
Opisane wydarzenia podkreślają wytrwałość Kolumba w dążeniu do celu mimo niebezpieczeństw, jakie napotykali na morzu. Kiedy sztorm szalał, a załoga chciała się poddać i zawrócić, Kolumb nie tracił wiary w powodzenie misji. Jego niezłomność i przekonanie sprawiały, że kontynuował podróż, nawet gdy brakowało jedzenia, wody pitnej, a marynarze byli bliscy buntu. W chwilach kryzysu, gdy załoga doświadczała psychicznego i fizycznego zmęczenia, Kolumb nieustannie trwał w przekonaniu, że osiągną cel. Jego determinacja została wynagrodzona, gdy wreszcie z bocianiego gniazda widać stały ląd, co zmieniło dalsze losy Europejczyków i rdzennej ludności. Wiersz przedstawia moment kulminacyjny podróży Kolumba, który, mimo trudności i wątpliwości załogi, odnajduje oczekiwany ląd. Opowieść, choć pełna trudności, ukazuje również triumf ludzkiej wytrwałości i odwagi w dążeniu do ambitnych celów.
Wiersz nie jest jednak jednowymiarowym hymnem pochwalnym na cześć Krzysztofa Kolumba. Podmiot liryczny ukazuje różne aspekty osobowości człowieka sukcesu. Życie bardzo ambitnego człowieka często jest słodko-gorzkie, ponieważ sukces często wiąże się z trudami i poświęceniem, ponieważ jeśli wysoko mierzymy, nieuchronnie napotkamy na naszej drodze różnego rodzaju przeciwności. Człowiek sukcesu, jakim jest Kolumb, jest przedstawiany jako wizjoner, dla którego marzenia i dążenia przełamują ograniczenia związane z przyziemnymi potrzebami. Takiej osobie nie wystarczy po prostu miejsce do spania i jedzenie, znaczenie mają dla niej wyższe cele. Kolumb pragnął odkrycia nowych, nieznanych terytoriów, co symbolizuje pojęcie nieustannej chęci poszukiwania, rozwoju i przekraczania ograniczeń. Wizjonerstwo staje się kluczowym atrybutem osiągającego sukces człowieka.
Z drugiej strony, wiersz zarysowuje mroczną stronę sukcesu, ukazując Kolumba jako osobę bezwzględną, gotową ryzykować nie tylko swoim życiem, ale i życiem swojej załogi. Podkreśla się, że wielkie osiągnięcia często są rezultatem poświęceń, a czasem nawet ludzkich tragedii. Człowiek sukcesu nie zadowoli się jedynie snem czy dostatkiem materialnym, lecz zawsze będzie dążył do czegoś większego, czegoś, co jeszcze nie zostało osiągnięte. To wyraża ideę, że osobie ambitnej i odnoszącej sukces nieustannie braknie granic do pokonania. Osoba mówiąca podkreśla, że „za mało świata za morzami”. Sugeruje, że tacy ludzie jak Kolumb nigdy nie będą w pełni usatysfakcjonowani. Sukces paradoksalnie może wiązać się z frustracją, a nie szczęściem. Nieważne, w ile wypraw się udamy, kiedyś nie będzie już niczego do odkrycia, świat nie jest nieskończoną przestrzenią.
Poeta skłania nas do refleksji nad ceną sukcesu. Pojawia się pytanie, czy warto ryzykować, aby osiągnąć swoje cele. Analiza wskazuje, że wielcy ludzie i ich triumfy są zwykle wynikiem ciężkiej pracy, determinacji i wiary we własne marzenia. Mimo to, wątpliwości co do moralnych i etycznych aspektów zdobywania sukcesu pozostają otwarte, co zachęca do refleksji nad ceną, jaką płaci się za wielkość.
Aktualizacja: 2024-10-25 16:46:36.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.