Władysław Broniewski, fot: Wojskowa Agencja Fotograficzna, Narodowe Archiwum Cyfrowe, 1950
Utwór Władysława Broniewskiego „Syn podbitego narodu, syn niepodległej pieśni” jest obrazem wydarzeń początku II Wojny Światowej i poglądów politycznych poety. Przedstawia ból klęski i nadzieję autora na lepszą przyszłość dla Polski.
Spis treści
Wiersz wszedł w skład tomiku „Bagnet na broń. Poezje 1939-1943”, wydanego w 1943 roku w Jerozolimie. Tak jak sugeruje tytuł, zawierał on utwory napisane w latach 1939-1943. Była to twórczość inspirowana doświadczeniami II Wojny Światowej, a zwłaszcza rozpaczą po porażce kampanii wrześniowej oraz przeżyciami poety podczas pobytu w sowieckim więzieniu. W swojej twórczości poeta wyrażał wiarę w zwycięstwo i zagrzewał do walki. Pod względem stylistycznym, utwory nawiązują do poezji romantycznej.
Wiersz „Syn podbitego narodu, syn niepodległej pieśni” wszedł w skład żołniersko-patriotycznego tryptyku, wraz z utworami „Bagnet na broń” oraz „Żołnierz polski”. Są to najbardziej znane dzieła poety, które stworzył jesienią 1939 roku. W utworze widoczne są również poglądy polityczne autora, który określał się jako socjalista.
Utwór ma budowę regularną, składa się z czterech czterowersowych strof. Został napisany szesnastozgłoskowcem. Poeta zastosował rymy krzyżowe.
Wiersz należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Świadczy o tym zastosowanie czasowników w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednich zaimków („mam śpiewać”, „dom mój”, „moja dłoń”, „powrócę”). Kontekst biograficzny sugeruje, że osobę mówiącą można utożsamiać z autorem. Poeta posłużył się klamrą kompozycyjną, utwór otwiera i zamyka wers „syn podbitego narodu, syn niepodległej pieśni”, będący również tytułem wiersza.
Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana. Pojawiają się pytania retoryczne („O czym i jak mam śpiewać, gdy dom mój - ruiny i zgliszcza?”) oraz wykrzyknienia („Łuno wolności ludów, moc w zaciśniętej pięści!”). Zastosowano też metafory („chcę światu płonąć serca i pieśni pożarem”, „żeby z gruzów Warszawy rósł żelbetonem socjalizm”, „Hejnał Mariacki szumiał czerwonym sztandarem”, „chcę zliczyć i ucałować twoje męczeńskie cegły”), porównania („jak czołg przetoczył się Wrzesień ziemi ojczystej przez piersi”), epitety („podbitego narodu”, „niepodległej pieśni”, „ziemi ojczystej”, „czerwonym sztandarem”) oraz antytezy („piszę dłonią bezbronną, groźną, chociaż się nie mści”). Podmiot liryczny zwraca się do Warszawy i sąsiednich narodów, zastosowano apostrofy („Dumna i piękna Warszawo”, „Podaj mi dłoń, Białorusi, podaj mi dłoń Ukraino”). Na rytm wiersza wpływają liczne powtórzenia („moja dłoń jest bezbronna i bezbronna jest ziemia ojczysta”, „podaj mi dłoń, Białorusi, podaj mi dłoń Ukraino”).
Podmiot liryczny przedstawia uczucia Polaków towarzyszące klęsce kampanii wrześniowej. Jego naród został podbity, ale wciąż może tworzyć, co daje mu namiastkę wolności. Pieśń pozostaje więc niepodległa, może dodawać otuchy rodakom. Osoba mówiąca nie ma jednak pewności jak dalej pisać, skoro jej ojczysty kraj zmienia się w ruiny i zgliszcza. Polacy zostali pokonani przez najeźdźców, a teraz bezsilnie patrzą, jak niszczą ich ojczyznę. Powoduje to poczucie bezradności, trudno wierzyć w lepszą przyszłość. Podmiot liryczny jest jednak pełen energii do działania, wierzy w odrodzenie Polski, jeśli tylko naród przebudzi się i rozpocznie rewolucję. Jego twórczość ma do tego inspirować i dodawać siły.
Osoba mówiącą jest socjalistą i dopatruje się nadziei na lepszą przyszłość w rewolucji. Jej zdaniem władzę musi przejąć lud. Lata rządów elit doprowadziły Polskę do upadku, dlatego nadszedł czas na zmiany. W utworze pojawiają się więc symbole komunizmu: żelbeton, kojarzony z ówczesnym budownictwem, czerwony sztandar, który ma powiewać nad polskimi miastami oraz sierp i młot, oznaczające dyktaturę proletariatu - chłopów i robotników.
Podmiot liryczny wyobraża sobie wizję Polski, zjednoczonej wokół nowej ideologii. Czuje więź z innymi narodami, zwracając się do Białorusi i Ukrainy. Stawia je za przykład krajów, które były uciskane przez burżuazję, ale położyły temu kres przez wprowadzenie rządów ludu.
Poeta wierzy, że obrócenie Warszawy w ruinę kiedyś zostanie pomszczone. Zdaje sobie sprawę z mocy, którą posiadają prości ludzie, dlatego nawołuje do rewolucji, pozwalającej ją wykorzystać. Właśnie w niej dopatruje się wolności i czeka, aż na świecie zapanuje równość. W tej chwili podmiot liryczny tworzy poezję, jego dłoń wydaje się słaba i niegroźna. W rzeczywistości drzemie w niej jednak moc, która czeka na odpowiedni moment, aby zacząć działać.
Wymowa wiersza jest optymistyczna, mimo cierpienia podmiotu lirycznego, obserwującego ruiny swojej ojczyzny. Utwór wyraża nadzieje, które polska inteligencja początkowo wiązała z socjalizmem. Wymowa wiersza przypomina poezję romantyczną, mającą służyć pokrzepieniu serc Polaków, żyjących w pozbawionym niepodległości kraju.
Aktualizacja: 2024-06-26 08:56:36.
Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.