Żołnierz polski – interpretacja

Autorka interpretacji: Adrianna Strużyńska.
Zdjęcie Władysława Broniewskiego siedzącego przy stole i podpisującego dokument

Władysław Broniewski, fot: Wojskowa Agencja Fotograficzna, Narodowe Archiwum Cyfrowe, 1950

Wiersz Władysława Broniewskiego „Żołnierz polski” został wydany w tomiku „Bagnet na broń” w 1943 roku. Był reakcją na klęskę kampanii wrześniowej, która bardzo dotknęła poetę. Broniewski przedstawił powrót do domu pokonanego polskiego żołnierza.

Spis treści

Żołnierz polski - analiza utworu i środki stylistyczne

Wiersz jest dosyć długi, składa się z jedenastu dystychów, strof liczących po dwa wersy. Ilość sylab w wersach się różni, dominują jednak wersy ośmio- i dziewięciozgłoskowe. Poeta zastosował rymy parzyste, wersy poszczególnej zwrotki rymują się ze sobą. Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana, pojawia się wiele środków poetyckich.

Utwór należy do liryki pośredniej, podmiot liryczny jest obserwatorem wydarzeń. Opowiada o losach powracającego żołnierza, który musi zmierzyć się z poczuciem porażki.

Podmiot liryczny tworzy realistyczny obraz całkowitej klęski i poczucia porażki. Opis jest plastyczny dzięki zastosowaniu epitetów („spuszczoną głową”, „obce wojska”, „brzozową skargę”). Wypowiedź podmiotu lirycznego ma charakter przenośny, pojawiają się metafory, dom symbolizuje nie tylko miejsce zamieszkania, ale też ojczyznę. Przedmioty nabierają cech ludzkich, zastosowano personifikacje („brzozo-płaczko, smutno szumisz nad jego tułaczką”, „zasłuchany w tę brzozową skargę”). Na rytm wiersza mają wpływ powtórzenia („a on bił się, a on bił się krwawo”, „przez ruiny, przez zgliszcza”, „bez broni, bez orła na czapce”). Utwór ma emocjonalny charakter, pojawiają się wykrzyknienia („Hej!”). Broniewski w swojej twórczości często inspirował się poezją romantyczną. Jest to widoczne w wierszu, ponieważ przyroda ma zdolność współodczuwania. Brzozy płaczą nad losem pokonanych żołnierzy i całej ojczyzny, podzielają smutek podmiotu lirycznego i żołnierza.

Żołnierz polski - interpretacja utworu

Kapitulacja, podpisana 28 września 1939 roku, poskutkowała sześcioletnią niemiecką okupacją. Polscy żołnierze o wyższych rangach zostali wtedy wzięci do niewoli, a pozostali wysłani do domu. Broniewski skupił się w swoim utworze na powrocie jednego z anonimowych wojaków w rodzinne strony.

W utworze panuje żałobna atmosfera, podmiot liryczny podkreśla swój żal po porażce z Niemcami. Wiersz jest utrzymany w spokojnym tonie, pojawiają się wielokropki, podmiot liryczny jest pogrążony w zadumie. Żołnierz wzbudza współczucie czytelnika, jest załamany, zmęczony, ma poczucie porażki. Został pozbawiony wojskowych atrybutów, zabrano mu broń, nie posiada już orła na czapce. Młody żołnierz jest więc zasmucony nie tylko z powodu przegranej, ale też utraty honoru. Nie posiada już karabinu ani narodowych symboli, nie może bronić swoich najbliższych.

Utwór rozpoczyna się obrazem samotnego żołnierza, który powoli wędruje w stronę domu. Jest bezimienny, podmiot liryczny nie ujawnia żadnych informacji na jego temat. Dzięki anonimowości bohatera lirycznego nabiera uniwersalnego charakteru. Żołnierz jest jednym z wielu mężczyzn walczących za ojczyznę i muszących zmierzyć się z porażką. Wojak idzie powoli, ze spuszczoną głową. Być może wynika to ze wstydu, zmęczenia lub doświadczonej traumy. Widział wiele okrucieństw, musiał zmierzyć się z przegraną. Trudno mu wracać do rodziny, martwi go sytuacja w kraju, obawia się o przyszłość Polski.

Podmiot liryczny przybliża również losy żołnierza przed powrotem do domu. Jego pułk rozbito pod Rawą, on jednak wciąż walczył, poświęcił się dla dobra ojczystego kraju. Osoba mówiąca zwraca uwagę na ogromną dysproporcję sił. Polskie wojska musiały ruszać z bagnetami na potężne, niemieckie czołgi. Polacy byli skazani na porażkę, mimo swojej odwagi i zaangażowania. Żołnierz oddał swój ostatni strzał pod Warszawą, a następnie został mu już tylko marsz. Jego droga prowadziła przez ruiny i zgliszcza, musiał obserwować co wróg zrobił z Polską. Został pozbawiony broni, a tym samym możliwości zemsty. Pozostało mu udać się w drogę do domu, wspominając przerażające sceny, których był świadkiem.

Przyroda również opłakuje losy Polski. Żołnierz mija „brzozę-płaczkę”, pod którą na chwilę siada. Brzoza jest symbolem polskości, niezbędnym elementem krajobrazu ojczystego kraju. Natura jest jedyną niezmienną rzeczą w niepewnej rzeczywistości. Drzewa widziały już niejedną walkę, były świadkiem zarówno dobrych, szczęśliwych czasów jak i porażek w bitwach. Brzoza lituje się nad samotnym żołnierzem, chce mu dać schronienie, chociaż na chwilę. Wojak został pozbawiony wszystkiego, brakuje mu poczucia bezpieczeństwa. Nie ma już broni, narodowych symboli, domu, możliwości zemsty.

Płacz brzozy oddaje uczucia podmiotu lirycznego. Żołnierz siada pod drzewem, aby chociaż przez chwilę odpocząć, jest zmęczony wędrówką przez zgliszcza. Dociera w rodzinne strony, ale tam również spotyka tylko ruiny. Mężczyzna musi biernie przyglądać się dziełu zniszczenia, został pozbawiony możliwości działania. Żołnierz nie doczeka się nagrody za swoją odwagę, czeka go ciężki los bezdomnego, jego matką stała się cała ziemia. Polacy są bezradni, nie mogą ponownie stanąć do boju. Z wiersza nie bije wyłącznie żal i smutek, ale przede wszystkim - bezradność.


Przeczytaj także: Bagnet na broń interpretacja

Aktualizacja: 2024-06-26 08:56:36.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.