Jaki wpływ na ludzi ma konflikt między nimi? Omów zagadnienie na podstawie Zemsty Aleksandra Fredry. W swojej odpowiedzi uwzględnij również wybrany kontekst.

Autorem opracowania jest: Piotr Kostrzewski.

Człowiek jako istota rozumna i posiadająca osobiste aspiracje, ma wiele okazji do niezgody z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Zazwyczaj jednak potrafimy przejść ponad te różnice, dojść do porozumienia lub nawet wypracować zadowalające dla wszystkich stron rozwiązania. Bywa jednak, że różnica zdań lub aspiracji przeradza się w coś znacznie głębszego – konflikt. Gwałtowna eskalacja czy długotrwałe uprzykrzanie sobie życia – nie ma to większego znaczenia. Konflikt zawsze odciska piętno na ludziach i grozi zatraceniem w walce. Zauważono to już tysiące lat temu, u zarania ludzkiej cywilizacji. Dzięki literaturze możemy prześledzić tę jedną myśl od pradziejów, aż po czasy współczesne. Wystarczy jedynie skupić się na odpowiednich przykładach. Doskonałe będą ku temu trzy dzieła: Stary Testament, „Zemsta” Aleksandra hrabiego Fredry oraz „Tango” Sławomira Mrożka.

Jednym z najstarszych konfliktów opisanych w literaturze jest spór pomiędzy Kainem i Ablem. Synowie Adama i Ewy zamierzali złożyć Bogu ofiarę całopalną. Rolnik Kain poświęcił na nią pierwociny płodów rolnych, zaś pasterz Abel pierworodne zwierzęta ze swojej trzody. Stwórca z przychylnością patrzył na jego ofiarę, nie był zaś przychylny darom rolnika. To rozgniewało Kaina, który poczuł zazdrość o brata. Bóg napomniał go, że wina leży po stronie jego grzesznego zachowania, nie samej ofiary. To jednak nie wystarczyło Kainowi. Zwabił brata na pole i tam zabił go kamieniem.

Konflikt pomiędzy synami Adama i Ewy nie jest może długi ani obustronny, stanowi jednak jeden z pierwszych przykładów zapamiętania w walce. Nie mogąc nieść przychylności Boga względem brata, Kain posuwa się do morderstwa. Daje kontrolować się przez zło, jakie sprowadzili na ten świat jego rodzice. Tym samym przestaje kontrolować konsekwencje swoich czynów, swojego konfliktu z bratem. Ciekawe jest, że niektórzy rabini interpretują jego zachowanie właśnie jako nieuświadomione. Nim Kain chwycił kamień, nie było nigdy mordu na świecie. Mógł więc nie wiedzieć, co się stanie po uderzeniu brata. Dał się ponieść złości wywołanej zawiścią, a więc konsekwencje konfliktu wykroczyły poza jego przyczynę. Zmieniły przy tym Kaina i całą cywilizację na zawsze. Odtąd musiał wędrować aż do kraju Nod, jako wszędzie ścigany tułacz. Zaś kolejne pokolenia ludzi stawały się tylko bezwzględniejsze. Konflikt przekroczył wiec spór dwóch braci, a dotknął wszystkich wokół aż po dzisiejsze pokolenia.

Polska natura skora jest do różnego rodzaju aktów wzajemnej animozji, a nasza historia naznaczona jest jak żadna inna prywatnymi konfliktami. Szczególnie mocno widać to na przykładzie Sarmatów – ludzi dumnych, przepełnionych fantazją i mściwych aż do grobowej deski.

W komiczny sposób tę przywarę narodową przestawił Aleksander Fredro. Jego „Zemsta” to opowieść o dwóch zwaśnionych Sarmatach, dzielących jeden zamek: Cześniku Raptusiewiczu i Rejencie Milczku. Szlachcice wyrządzają sobie kolejne przykrości, od przegonienia naprawiających oddzielający ich mur robotników, po wyzwanie na pojedynek. Nie to jest jednak najgorsze, a roznoszenie się konfliktu na kolejne osoby. Ich zajadły spór stoi bowiem na przeszkodzie miłości syn Rejenta Wacława i bratanicy Cześnika Klary. Chcąc jeszcze bardziej dopiec swojemu sąsiadowi i przy okazji zdobyć pokaźną sumkę pieniędzy, Rejent postanawia wydać syna za Starościnę – prawną opiekunkę Klary. W ramach zemsty Cześnik porywa chłopaka i siłą wydaje go za dziewczynę, nieświadomy ich wzajemnej miłości. Jak bywa w komedii, wszystko kończy się szczęśliwie i z morałem: „Zgoda! A Bóg wtedy rękę poda!”.

Mamy więc typowy konflikt, który jedynie się zaognia i zatacza coraz szersze kręgi. Dwaj Sarmaci są przy tym w typowo polski sposób irracjonalni, co ukazuje ich spór o dziurę w murze. Budowla ma przecież oddzielać zwaśnionych, wiec w obopólnym interesie leży jego naprawa. Jednak spór nie ma już charakteru logicznego, a eskaluje pod wpływem coraz większego zacietrzewienia obu stron. Tak więc cokolwiek robi jedna strona, druga musi jej w tym przeszkodzić – nawet na własną niekorzyść. Dochodzi więc do zatracenia w ich walce, momentu gdzie nie ma znaczenia cena zwycięstwa tylko pognębienie swojego przeciwnika. Co gorsza, po raz kolejny pojawia się problem dotykania przez konflikt postronnych. Kiedy wymyka się on powoli spod kontroli, zaczynają cierpieć protegowani Cześnika i Rejenta. W istocie jedynie zrządzenie losu powoduje, że całość kończy się szczęśliwie Dokonuje się wszak tytułowa zemsta i gdyby nie tajemna miłość młodych ludzi, całość byłaby bardzo smutna.

Sławomir Mrożek problematykę konfliktu przenosi na zupełnie inne płaszczyzny, pokazując zderzenie pokoleń w personalnym ujęciu. Jego „Tango” to opowieść o próbie odnalezienia siebie w świecie, gdzie wszelkie formy zostały odrzucone. Nie można więc kontestować czegokolwiek, wyjść od narzuconego kształtu ku osobistej ekspresji. Artur, przedstawiciel młodszego pokolenia, postawiony jest właśnie w takiej sytuacji. Jego rodzice, Stomil i Eleonora, to przedstawiciele pokolenia rewolucji kulturalnej, która pozbawiła świat dawnych form. Tym samym skazali syna na życie w świecie postmodernistycznym, który nie pozwala mu w istocie odnaleźć siebie. Narasta więc konflikt między nim a rodzicami.

Do pewnego momentu jest to spór na płaszczyźnie intelektualnej; kłótnie przeważają nad jakimkolwiek działaniem. Kiedy Artur okazuje nieco więcej aktywności i przymusza rodzinę do urządzenia tradycyjnego ślubu między nim i Alą, wszyscy mu się podporządkowują. W kulminacyjnym momencie mężczyzna rozumie jednak miałkość swojego postępowania i porzuca je na rzecz wprowadzenia dyktatury. Ta jednak wydziera mu Edek, wykorzystując załamanie Artura. Dochodzi więc do nowego wcielenia starej prawdy: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Na konflikcie nie zyskuje nikt, kto był w niego zamieszany.

Konflikt możemy określić zjawiskiem wielowymiarowym. Takim, które oddziałuje nie tylko na uczestników, ale też osoby postronne. Ostatecznie zaś nie zyskuje na nim nikt, szczególnie jeżeli wymknie się spod kontroli.


Przeczytaj także: Zemsta - czas i miejsca akcji

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.