Jak Staś zdobył chininę dla Nel? Opis

Autorka opracowania: Adrianna Strużyńska.

Henryk Sienkiewicz opisał w powieści W pustyni i w puszczy groźną wędrówkę Stasia i Nel przez Afrykę. Podróż była szczególnie niebezpieczna dla delikatnej dziewczynki, ponieważ na podmokłych terenach szerzyła się malaria, na którą niejednokrotnie zapadała nawet miejscowa ludność. 

Staś od samego początku słyszał, że ryzyko zachorowania na febrę jest bardzo duże. Niewielkie zapasy chininy otrzymał od misjonarza, siostry miłosierdzia i Greka, którego spotkał w Omdurmanie. Niestety te dawki nie wystarczyły na długo, ponieważ Staś podawał Nel proszki, kiedy byli na wyjątkowo zaraźliwym terenie lub dziewczynka wyglądała na chorą. Kiedy Staś, Nel, Mea i Kali zatrzymali się w starym baobabie, pojawił się więc poważny problem – Nel zachorowała na malarię, a Stasiowi zabrakło dla niej lekarstw. Przeszła już dwa ataki i młody Tarkowski obawiał się, że trzeci bez wątpienia ją zabije.

W tak beznadziejnej sytuacji Staś postanowił podjąć ryzyko i kiedy zobaczył płomień, udał się w jego kierunku. Na szczęście okazało się, że był to obóz pana Lindego, podróżnika z Zurychu. Szwajcar leżał w gorączce, ponieważ podczas polowania został raniony przez dzika ndiri.

W obozie towarzyszył mu tylko mały Nasibu, ponieważ pozostali padli ofiarą afrykańskiej śpiączki. Staś opowiedział Lindemu, kim jest i w jakiej znalazł się sytuacji. Szwajcar doskonale wiedział, że dla niego nie ma już ratunku, dlatego postanowił pomóc wędrującym przez Afrykę dzieciom. Dał Stasiowi dwa duże słoiki chininy, co mogło wystarczyć nawet na rok

Młody Tarkowski wrócił z obozu Lindego na otrzymanym od niego koniu. Pędził, aby przekazać Nel dobrą nowinę i podać jej leki. Musiał jednak zachować ostrożność, ponieważ mijał strome brzegi oraz wodopój, przy którym wciąż mogły znajdować się drapieżniki.

Staś był szczęśliwy, że odważył się sprawdzić, skąd pochodził dym z ogniska. Żartobliwie powiedział dziewczynce, że był w aptece. Nel podziwiała odwagę swojego przyjaciela, który w nocy wędrował przez dżunglę, mając nadzieję, że znajdzie ratunek. Staś od razu przygotował dla dziewczynki herbatę z proszkiem chininy, a wdzięczna dziewczynka zarzuciła mu ręce na szyję.

Staś, mimo swojego młodego wieku, był odpowiedzialnym opiekunem dla małej Nel. Był w stanie wiele zaryzykować, aby zdobyć dla niej lekarstwo, nigdy nie myślał o sobie, nie oszczędzał chininy w razie, gdyby to on zachorował. Dzięki jego odwadze i determinacji Nel przetrwała malarię i udało jej się bezpiecznie wrócić do ojca.


Przeczytaj także: Dlaczego warto przeczytać w pustyni i w puszczy?

Aktualizacja: 2023-02-25 15:07:11.

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem lub wyślij maila: [email protected]. Bardzo dziękujemy.